Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kororowe kredki

Współlokatorka, koleżanka z grupy w jednej osobie

Polecane posty

Gość kororowe kredki

Na każdym kroku podkłada mi kłody pod nogi, nie umie przyjąć do wiadomości, że jeśli chodzi o studia to jestem od niej lepsza, mam dużo lepsze wyniki od niej. A to mi nie przekaże czegoś co było na zajęciach, kiedy mnie nie było, a to ostatnio skopiowała moje ściągi na pendive i usunęła je z mojego komputera pół godziny przed egzaminem, zostałam bez ściąg, na szczęście umiałam, a one były w razie "WU" , później znalazłam te wydrukowane przez nią ściągi w naszym pokoju. Oczywiście ona zdała lepiej niż ja, bo trafiło się pytanie które było na ściądze a nie w mojej głowie. Próbuje mnie odizolować o naszych wspólnych znajomych. Miałyśmy iść razem na praktyki do jednego przedsiębiorstwa razem z kolegą, który to wszystko załatwiał bo miał znajomości, a ona nagadała koledze, że ja nie chce tam iść i załatwił tylko dla nich. Jestem w czarnej dupie. W pokoju stosunkowo małym zajmuje owa kobieta 2/3 miejsca, jej rzeczy są wszędzie, nawet w moich szafkach, pomijając fakt, że i tam ma jedną szafę więcej niż ja, wyjęłam jej wszystkie rzeczy i odłożyłam na jej biurko, to była po prostu oburzona moim zachowaniem. To nie koniec, ale nie chce mi się już nawet o tym myśleć. Co mam robić? Jej złośliwość mnie przeraża! PS. Na bank się nie wyprowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prof. dr hab. Madame Ciapata
Możesz się wyprowadzić do mnie, jeśli nie masz pieniędzy to bez problemu przyjmuje zapłatę w naturze, a zagwarantuje ci jednoosobowy pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jakiego cudownego rozwiązania oczekujesz skoro nie wyprowadzka? Ona się nie zmieni, ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kororowe kredki
Dziękuję za propozycję, ale nie skorzystam :p Nie wyprowadzę się, bo nie dam za wygraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×