Pytanie do mam sześciolatków

Witajcie. Mam sześcioletniego synka. Jest zdrowy, inteligentny rewelacyjnie dodaje i odejmuje, zaczyna mnożyć, ale... No właśnie tu jest mój problem... Jego Pani z przedszkola zwróciła mi ostatnio ( 2 tyg temu ) uwagę, że nie radzi sobie z pewnymi literkami ( w sensie, że ich nie rozróżnia). Dużo czasu poświęcam mu na ćwiczenie literek ( bo sama zauważyłam, ze literki idą mu gorzej i codziennie przez około godzinkę ćwiczymy ). Oczywiście czasem zdarza się, że z powodu dłuższej pracy, albo czegoś co " wypadnie" nie robimy tego. Ja widzę, że są postępy, ale... Ze strony syna sytuacja, o której opowiadała Pani wyglądała tak, że dzieci miały po kolei odgadywać rebusy. Każdy miał inny i mój syn nie potrafił tego odgadnąć. Dzieci zaczęły się śmiać , a on się popłakał i nie zrobił już w tym dniu nic... Od tego czasu nie chce chodzić do przedszkola. Powoli to mija ale ja boję się, żeby nie zniechęciło go to do czytania itd... W związku z tym moje pytanie - czy ktoś z Was miał podobne " problemy" ze swoim dzieckiem? Czy mogłybyście mi poradzić jak pomóc mu w nauce czytania? Może to dla niektórych z Was błahy temat, ale proszę o radę.... Pozdrawiam i dziękuję;-)

a podobno w przedszkolach jest zakaz uczenia czytania i literek.... dzieci maja sie uczyc czytac i pisac w szkole dopiero

Tam gdzie dziecko cierpi nic nie jest błache a ćwiczyć zawsze warto a nawet trzeba.

a moze za bardzo go cisniesz i problem literek urosl w jego oczach i sie zwyczajnie stresuje...rozumiem ze to przedszkolna zerowka. ja mam 6 latka ale juz w 1 klasie. moge cie pocieszyc ze oni ucza sie caly rok poznawac po 1 literce, wiec maja duzo czasu na ogarniecie tego. moze jeszcze nie jest gotowyi zluzuj mu z tymi cwiczeniami, niech siada kiedy on chce, moze urozmaic mu to jakimis grami palnszowymi-edukacyjnymi z literkami, puzzlami piankowymi z literkami. pozwol poklikac w wordzie. moj sie tak nauczyl czytac maja 4 lata

To nie jest tak, że go zmuszam... Często ćwiczymy na różnych grach komputerowych, planszowych... Może faktycznie przesadzam...