Zakochałam się w NIEWŁAŚCIWYM FACECIE, ???

Mam problem z narzeczonym. Mieszkamy razem, ja pracuję praktycznie na półtora etatu. Mój facet WYMAGA ode mnie, abym zmieniła swoje życie, założyła własną firmę, ON mi pomoże, rzuciła prace w której marnuję czas............. Tymczasem, to z mojej pensji tak naprawdę żyjemy i zupełnie nie wiem JAK on sobie to wyobraża, że co??/ Rzucę wszystko i poświęcę się własnej firmie, na która nawet nie mam dobrego pomysłu... Tłumacze mu, że przecież sam jest na własnej działalności, ma długi same z tego, ostatnio nic nie zarabia, ...buhhhhhhhhhh Dołuje mnie, snuje swoje wizje:( Namawiam go, aby poszukał pracy... Normalnej... Obraził się.... Mam tego dość. Jak z nim rozmawiać????

Długo jestescie razem i po ile macie lat?

firme i splajtowała wtedy On bedzie tem co zarabia a Ty myszka pod miotła teoretyzuje ale rade dał tak głupią ze az dziwie sie tym ze wogóle sie zastanawiasz tyle bezrobotnych a Ty masz rzucac prace ŚMIESZNE

ja 22,25 lat on, 4 lata razem niestety, brutalnie życie uświadamia mi, że nie jest to dobry partner;/

a jaki biznes ci proponuje?

A co on na to , że to ty utrzymujesz dom, a on ma długi?

A o co jeszcze chodzi?Bo piszesz, ze nie jest dobrym partnerem?

:( cały swój majątek zmarnował, nawet nie ma samochodu żadnego a jak mówię mu, że chcę kupić na początek jakieś tańsze auto(dopiero co prawo jazdy zrobiłam) to mówi, że niepotrzebnie, że nie warto taniego kupować, itd mnie na inne NIE stać. Jego nie inaczej. Denerwuje mnie jego podejście Co on na to? Nic. Uważa, że ciężka praca nie dla niego i nie dla mnie:( Że praca u kogoś to marnowanie życia:( i takie tam farmazony. Królewicz. Denerwuje mnie to BARDZO.

Jak najszybciej zmień gościa. Jesteś młoda. Szkoda czasu. Facet zatruje Ci życie .. będziesz latami tyrać na lenia.. dawać mu d...py za darmo i wpędzisz się w chorobę słuchając farmazonów.. Wtedy on odejdzie i Cię po prostu oleje.. Nie pomoże Ci. To taki typ faceta. Zapisz się do jakiejś szkoły, na kurs...może kurs tańca..itp. Poznasz szybko kogoś normalnego albo przynajmniej oderwiesz się od drania. Zmień towarzystwo .. olej gościa. To zwykły leń nie warty Twoich przepoconych w pracy skarpet