Unikam znajomych ze wzgledu na mojego 5 latak, krzyczy na mnie

A to miała problem w samolocie z nimi? I to jest nasza super mama?

ex - strasznie jesteś głupia, tyle ci powiem. nie przychodzi mi do głowy żadne inne określenie, ty jesteś po prostu głupia.

zieeeew

martin wyrostek JA MIAŁAM - oczywiście, że nie chodzi tu o wiek rodzica, jasna sprawa. Jak widać życie pokazuje, że nie jedna 20paro latka ma więcej oleju w głowie niż niby dojrzała kobieta, która świadomie i z pełną odpowiedzialnością rodzi dziecko. To nie ma najmniejszego znaczenia.

ex, a ta stopka to sama o sobie piszesz? masochistko, wrrrr

ziewaj ziewaj, dobrze wiesz,że jasne jest że każde dziecko musi znać jakieś reguły. A Ty co robisz? Jak dziecko w deszczy będzie chciało zostać na placu zabaw? Pewnie zostaniesz bo dzidzi tak chce:D

Haha z tą stopką to nieźle. Ona już argumentów nie ma,dobrze wie,że źle postępuje.

poszła stąd, tu rozmawiają normalni ludzie na poziomie

Hehe kobietą,ale nie debilem:P Bardziej to szło pod nic ex-D.Bill :D To forum,więc co za różnica.

nick

Nie docinajcie ExD.Billowi, bo to jest siefszyna ze zagraniczy i ona lepiej wie czego chcom dzieczi i jakie metody wychowafcze som dla nich lepsze weduk expertóf zagranicznych :D:D:D

hehe my nawet jej docinać nie musimy,wystarczą że zrobią to jej dzieci

nieroziumie zie tak sie nie robi. Onia wedlug expertóf taaa juz oni lepiei postepuia. Ona wedlug siebie robi pewnie chie zostiac super niania uk. ajta am lulu papu to u njej na poziądku dziennim

Laska musi gdzieś pokazać, że rządzi -w domu jest utrzymanką swojego gacha i to on jej dyktuje, co jej wolno a co nie. Dajcie jej się tu wyżyć:D

ja jestem mamą dwóch synów. pierwszy uparty jak osioł, nic nie docierta, drugi posłuszny i pomocny. Uważam że u dziecka to kwestia charakteru odgrywa ważną rolę, każdy można utemperować ale pytanie czy mama będzie na tyle silna i cierpliwa ze da z nim radę. Jedna mama napisała ze swoje dziecko zostawiła na chodniku jeśli nie chciało z nią wracać i zniekneła z polu widzenia dziecka, to się zminiało i jej juz słuchało. też przeszłam takie sytuacje ale moje dziecko w wieku 4 lat nie reagowało na takie sytuacje. wręcz się upominało ze chce wszystko sam. Dla niego nie był p[problem wrócić do domu. samemu pierwszy dzień w przedszkolu -w wieku 5 lat zadało,pytanie czy sam może już chodzić do zerówki. I dalej tak mam ze muszę jemu ciągle tłumaczyć, są kary ale nie cielesne lecz inne( np. brak klocków Lego na tydzień. a drugi posłuszny od młodszego. a miedzy nimi tylko rok różnicy. wiec niech te mamy które mają spokojne dzieci to się cieszą i się nie wymądrzają ze one by dały rade.... bo trzeba mieć anielską cierpliwość . wiec ja im gratuluje tych dzieci aniołów.

i mondrze pisze i oczekuie gratulaci za metodi stosowanie. Mi tez potrawimy jak onia poslugiwac sie takimi niowymi metiodami. Jam expert z koziej dupy tiak siamo jak onia.

a przecież jej zdanie jest tak ważne:D

w dodatku ma 30kilo do zrzucenia - udziela się w grupie wsparcia :D ale musisz być nieszczęśliwa.

Hahaha, patrzcie co np napisała na temacie o myciu: "córka nie była myta przez 3 dni, miała nawet strupki krwi we włosach nim ich nie wytarłam, właśnie po to żeby jej nie zmywac naturalnej ochrony, którą miała na skórze, zeby nie łapała bakterii." Autorytet na sto fajerek :D:D:D:D

O, a to jej wypowiedź o klapsach, więc jak to jest Debilu?: "zczepienie sprawia dzieciom duży ból, a jednak rodzice robią to dzieciom w dobrej wierze...nie mówię, że masz córkę bić, ale w razie ekstremalnie głupiego zachowania spróbuj klapsa - będziesz przynajmniej wiedziała, czy zadziałał otrzeźwiająco, czy jest jeszcze gorzej;" No to co, stajesz okoniem, byle stawać okoniem?? :D:D:D robisz z siebie kretynkę, Martin Wyrostek miał rację:D:D

Martin wyrostek: Twoje wypowiedzi mają mnóstwo sensu i piszesz bardzo, ale to bardzo zrozumiale i rzeczowo i absolutnie nie jest to tak jak pisze ex-D.Bill. moja córeczka jest jeszcze malutka ale już wie co znaczy nie wolno i mimo że czasem próbuje przekroczyć granicę, ja jej na to nie pozwalam. Jest bardzo uczuciowym dzieckiem i w żłobku pani powiedziała jest wyjątkowa. Bardzo ładnie bawi się z dziećmi, jest wyjątkowo otwarta do ludzi i wiecznie uśmiechnięta:) Chciałam powiedzieć że w Twoich wypowiedziach widzę dużo mądrości i na pewno masz wspaniałe dzieci:) Pozdrawiam wszystkie mamy takie jak Ty:)

A oto co wyprawiało jej dziecko: "ja wiem jak to jest jak dziecko straci przytomność ze złości, bo raz się mojemu synowi zdarzyło, a takich momentów kiedy się zaciągał (bez utraty przytomności) to miał multum na przestrzeni półtora roku i powiem ci, że widziałam, że tego nie lubi, nie ma nad tym kontroli, ale po wszystkim był zdezorientowany i jakiś taki 'biedny' " Noooooooooooo, to sprawdzają się twoje metody wychowawcze, sprawdzają :D:D:D:D:D:D

tak wyciągnąć jej wypowiedzi to tak ona sie zna chyba tyko na....niczym

hahahah:D

Natkaaa - dzięki za tak miłe słowa aczkolwiek nie uważam, żeby to było coś wyjątkowego czy godnego aż takiego wychwalania :D Tym bardziej, że jak widać jest takich rodziców więcej :) I całe szczęście! :P Pozdrawiam Cię ;)

czy juz nie ma?

a co do tych wyciąganych wypowiedzi - widać jak na dłoni, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

I kolejna wypowiedź o jej anielskich dzieciach: "miałam tak samo z córką - nikt nie mógł siedzieć koło niej, oprócz mnie albo taty," :D

radzi madrzy sie a lepsza nie jest