Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkammijkdzima

rodzice chłopaka-czy ja przesadzam

Polecane posty

Gość jkammijkdzima

Chodze z chłopakiem od 4miesięcy, nasz związek jest jakby z dnia na dzień coraz trwalszy i coraz bardziej go kocham i wiem ze on mnie tez, mam przeczucie ze to ten jedyny. I mam mały problem z jego rodzicami, są to ludzie starej daty, nie wyobrażają sobie seksu czy mieszkania razem przed ślubem, a jak by usłyszeli że nocuje u mnie w weekend to by sie chyba na nas wyparli. Wieć X nie rozmawia z nimi praktycznie o niczym żeby uniknąć awantur, nie mówi im że jest ze mną po godz 21. On pracuje 50 km od nich i wynajmuje mieszkanie ale oni na nim wymuszają żeby przyjezdzal do domu na kazdy weekend a najlepiej zeby z nimi mieszkał. Na początku mi to tak nie przeszkadzało bo X wie czego chce i nie podporządkowuje sie we wszystkim rodzicom. Ale teraz zaczyna mnie to drażnić, że muszę cicho siedziec jak z nimi rozmawia i że kombinuje i o 3 rano jedzie do donu żeby rodzice nie pomysleli że u mnie nocował-oczywiscie juz spimy, natawia budzik i jedzie do nich 20 km. Chciałabym żeby im poprsostu powiedział że mnie kocha jestesmy razem i zostaje u mnie na weekend i tyle. On ma 25 lat. A teraz powiedzcie czy ja przesadzam?? A jak za jakiś czas bedziemy chcieli razem zamieszkać to co ?? Nie powie im??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkammijkdzima
a i jeszcze do wszystkich prawiczków dewotów i tym podobnych - odpuście sobie komentarze typu: ty dziwko psujesz ich syna rodzice mają racje itp bo nie robią na mnie większego wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakas masakra jest
nie przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz grubo
To jego rodzice i on ma do nich szacunek. Fakt oklamuje ich ale nie chce im sprawiac przykrosci. Czasem lepsze klamstwo niz bolesna prawda. Czy Ty albo Wasz zwiazek cierpi na tym, ze Twoj facet nie zdradza intymnych sekretow swoim rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopopooqopopqoo
Anal już był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkammijkdzima
nie specjalnie cierpi na tym nasz związek, ale poprostu jak on wstaje zmęczony o 3 w nocy i jedzie do domu tylko dlatego żeby rodzice rano zobaczyli że nocował w domu??? ja mam bardzo otwarte kontakty z moimi rodzicami i możliwe że nie do konca rozumiem jego. Naprawde chcialabym żeby oni go zaakceptowali takiego jaki jest ze wszystkimi jego wyborami, i żeby mógł z nimi swobodnie rozmawiać. Bo on nie umie z nimi rozmawiać, z mamą jeszcze jako tako ale po 2 min rozmowy telefonicznej zaczyna sie niecierpliwic i zlościc chociaz nie ma o co. Pomału zaczyna mnie to irytować, chciałabym z nim mieszkać już teraz pomimo że tak krótko sie znamy, ale wiem że on sie bedzie obawial powiedziec to rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkammijkdzima
podnosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjghgh
przesadzasz. ja go rozumiem, moi rodzice tez długo sobie nie mogli wyobrazic np. mieszkania wspolnego z facetem przed slubem. jak powiedziałam ze wprowadzam sie do mojego fcaeta to tata sie na mnie obrazil i krzyczał ze sie nie zgadza. no coz. a dzis mija rok o d tego zdarzenia i wszystko zaakceptowane i rodzice NAS odwiedzaja i pytają co u NAS słychac a nawet sie jeszcze nie zarezcylismy. ale jak odwiedzamy my moich rodziców to kłada nas w osobnych łozkach i luz, smiejemy sie z tego, szanujemy to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Aga
sadxdfd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkammijkdzima
tak mi sie wydawalo że przesadzam... Za bardzo sie wtrącać w to nie chce bo znamy sie krótko a to są jego rodzice, ale zastanawiam sie czy jak on by był z nimi szczery to czy nie miał by z nimi lepszego kontakyu... bo wkoncu jest dorosly i i tak robi co chce, i predzej czy pozniej rodzice przezyją szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkammijkdzima
Lady Aga- wypowiedz sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×