Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczonamłoda

Chcę oddać 3,5 letniego chlopca do Domu Dziecka

Polecane posty

Szacunek dla Ciebie za twoje dobre serce. Nie twoje to probkemy a jednak nie odwróciłaś głowy. To co ten mały wyrabia to jest jednak przesada, ja bym go oddała i nie przekonuje mnie argument że to wołanie o miłość. O miłość to można poprosić a nie smarować odchodami ściany, taki mały wie że robi źle , cjiwa się i dalej to robi. Źli ludzie z natury też kiedyś są mali, dlatego ja bym go oddała.po co ma ranić pozostałych i Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty masz męża/chłopaka?
Czy jesteś w ciąży i lada chwila będziesz sama z piątką dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Do trefeGdy brałam dzieci , wiedziałam ze jestem w ciązy. Nie byla to wpadka , tylko planowane chciane własne dziecko. I zadna patololgia, bo nie jestem osobą pijącą, ćpająco, mam wykształcenie , prace i dom. Także przeczytaj zanim coś skomentujesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
A ja Ci wspolczuje, w ktorym miesiacu ciazy jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasześciolatka
Marzę o drugim dziecku. Oddaj mi tego maluszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Mam narzeczonego . Pobieramy się 27 Marca. On jest przeciwny takze by trzymać najmłodszego w domu , moja ciązą przez stres i nerwy i jest zagrozona, ciagle mam bóle brzucha i jade na srodkach przeciwbolowych, ale specjalnych ktore mi ginekolog przepisał. ale przeciez nie bede truła swojego własnego jedynego dziecka , dlaczego mój dzidziuś ma juz cierpieć , przez małego rozrabiake :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Początek 4 miesiąca. uwierzcie mi że jak zobaczylam tego maluszka w moim brzuchu machającego rączkami to zrozumialam , ze wszystko z umiarem ale nie kosztem mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Zrozpaczona, sama sie dziwie ze to pisze, ale moze faktycznie pomysl na oddanie malego jest dobrym pomyslem. Nikomu nie pomozesz jesli wszyscy beda cierpiec. Zaraz w domu bedzie niemowle, ktore bedzie od Ciebie wymagalo wiele uwagi, i nie bedziesz mogla sie skupic na mlodszym bracie. A to dziecko wymaga duzo uwagi, jesli mlodsze rodzenstwo nie chce Ci pomoc to rozwaz dwie opcje albo faktycznie dom dziecka, albo sprobuj porozmawiac z matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apudlina
21 lat i wyższe wykształćenie gdzie i kiedy zdążyłą je zrobić moze i jestes dobra ale skoro nie masz ślubu na pewno dziecko nie było planowane tym abrdziej ze rzekomo planwoałas wziąć rodzęństwo wiec sobie zdawałas sprawe ze od razu 5 dzieci to zbyt duzy ciezar mały rzeczywisice reaguje tak aby zwróić na siebie uwage mysli ze bedzie odrzucony jak pojawi sie mały człowieczek tymbardziej ze jzu teraz jak wspomniałas inaczej go traktujecie po prostu kazdy ejst inny dziecko tez a ze złośliwe no cóz taki charakterek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
TYlko to nie jest tak, ze maly to jest rozrabiaka, ktory robi na zlosc i niszczy rodzine. To tak na dobra sprawe jest malutkie dziecko. Wiesz czego go nauczyli w domu? W iesz jak byl wychowywany? Wiesz jak traktowalo go rodzenstwo? Nie patrz na niego pod katem, trudnego zlosliwego dziecka tylko raczej jak na nieszczesliwe dziecko, ktore wymaga szczegolnej opieki, ktorej Ty w tym momencie nie mozesz mu zapewnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apudlina
czesto sie zdarza ze takie dziecko oddtracone rpzez wszystkich po kolei napierw przez amtke potem pewnie przez jakeis instytucje trafia nagle do ciebie i dalej nie ma poczucia bezpieczenstwa to sie buntuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Chciałabym by wrócił do matki bo on jedyny był z nią zżyty, reszta dzieci nawet o niej nie chce mówić. nienawidzą jej, nawet nie wyobrazacie sobie ile nienawisci do matki ma 5-letnia dziewczynka. Na słowa,, Porozmawiaj z mamą'' (telefon) łzy w oczach i wpada w popłoch, zamyka się w sobie . Dzieci nie chcą rozmawiać z nią przez telefon, a ja nic nie mogę zrobic, bo ona ma ograniczone tylko prawa do nich i kotakt jako taki musi byc z dziecmi a matka, bo inaczej bedzie ze buntuję ich przeciwko niej. Patrze co tydzień , co Niedziele na ich łzy i na ich wymigiwanie sie, od rozmów z nią i tez nic nie moge zrobic ;/ Bo jak mówie ze dzieci nie chca z nia rozmawiac to krzyk i straszenie ze je zastraszam ze ograniczam jej dostęp do nich. Tylko dlaczego ona wini mnie za swoje wyrządzone im zlo, mogła wczesniej pomyslec nad tym co robi, jaka wobec nich jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Apudlina, o wyzszym wyksztalceniu autorka nie pisala. I wybacz co ma wspolnego slub z planowanym zajsciem w ciaze? 3,5 latek nie robi nic by znienawidziec Twoje dziecko, on jeszcze nawet pewno nie zdaje sobie sprawy z faktu, ze jestes w ciazy, i co to znaczy, wiec sobie nic nie wkrecaj. Natomiast jesli dzieci masz w zabezpieczeniu od 5 mc, a jestes w 4 mc ciazy i biorac dzieci wiedzialas ze w tej ciazy jestes to cos mi tu matematycznie nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madźka871
Rozumiem, że jak Twoje dziecko będzie złośliwe i trudne, płaczliwe krzykliwe a Ty będziesz w 2 ciąży to też byś oddała??? Żeby nie rozwalało waszego życia??? Oddaj tego chłopca, będzie mu lepiej w domu dziecka lub u innej rodziny niż w rodzinie, gdzie nikt go nie chce i nie akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Najmłodszy chłopiec był oczkiem w głowie matki, tylko zaniedbany, jak ich wziełam on nic nie mówił, tylko,, am am'' na psa ,, chal chał'' , robił w pampresy, gdy sie troche juz przyzwyczaił zaczełam od tego by nie bylo juz w dzien pampersów, kupilam grajacy nocnik, nie bylo łatwo ale zaczał na nocnik robic, jego zasób słów się rozszerzył , wiecej mowi, jest uśmiechniety, i nie mówcie ze on nie wie co robi, on doskonale wie co robi, bawienie sie swoją kupą to normalna rzecz? zwrocenie na siebie uwagi ? sikanie po kontach? on nie sika do swojego łózka ludzie! Robi wszystkim na zlosc, dlaczego nie wiem... moze chce do matki... Taki wniosek tez złoze by sąd oddał go dla niej z powrotem , ale jesli safd uzna ze jest to nie mozliwe to niestety ale nie bede dalej cierpiała, i sie męczyła , nie bede skazywac reszte dzieci na nieszczesliwa mame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
Jeśli mały był taki zżyty z matką ,to oddaj chłopca matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Dzieci są u mnie od końca Listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez jestem matka 3.5 latka
i podpisuje sie pod wiekszoscia. Najgorsze co mozesz zrobic teraz to oddac tego chlopczyka. Potrafie Cie zrozumiec... naprawde, ale jednak to dziecko wola prosi o milosc, troske, zainteresowanie. Sprobujcie do niego podchodzic w inny sposob.. Napewno przerosla go sytuacja cala- oderwanie od matki itd, on jest jeszcze malutki i zapewniam nie robi na zlosc zeby Ci robic tylko wlasnie prosi.. takie dziecko nie umie jeszcze w inny sposob wyrazac swoich emocji.. tym bardziej ze jest z domu patologicznego.. gdzie moze poprzez krzyk bicie wyrazalo sie swoje myslenie... dziecko trzeba od nowa wszystkiego malymu krokami nauczyc, pomoc, a nie oddawawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apudlina
no tak bo ot jest zabawka napiwer matka instytucja, siostra znowu dom dziecka ech wspólczuc tylko dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Ale on nie jest MOIM DZIECKIEM! Jest dzieckiem alkoholika i alkoholiczki! Nic nie mam z nim wspolnego. Nie czuję więzi emocjonalnej , w tych przypadkach inaczej sie na to patrzy. Nie rozumiecie ze urodzę swoje dziecko, ktore pragnęłam miec , a jesli je strace po przez nerwy , stres to całe moje zycie legnie w gruzach bo nic juz we mnie nie zostanie ? Ciezko zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już lepiej ośrodek niż matk
a. Bez powodu matce nie zabrali. Już lepszy tymczasowa rodzina adopcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niego nic nie czujesz a do
reszty tak? Oddaj wszystkich,po co ci kłopot i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Ale ja chce dla niego jak najlepiej! Ale ja go nie po kocham juz, te dwa miesiące były dla mnie przelomowe, zniszczył wszystko. Chce oddac matce ale nie ode mnie to zależy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boże, zlitujcie się!
Jak daleko zagalopujesz się jeszcze w wypisywaniu prowokacji, gościu? A cała reszta - jak daleko sięga Wasza naiwność, że tak dajecie się robić w bambuko :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Sluchaj po pierwsze mama to Ty bedziesz tylko dla swojego dziecka, dla reszty bedziesz siostra. Po drugie troche o 3,5 latkach wiem, i on raczej nie mysli w kategori wysikam sie starszemu bratu na lozko bo jest be, tylko musze sie wysikac. Ja naprawde rozumie, ze nie dajesz sobie rady bo i faktycznie pewno nikt by nie dal w takiej sytuacji, rozumie ze chcesz dla wszystkich jak najlepiej i martwisz sie o to jak to rozwiazac. Ale obwinianie 3, 5 latka o wszystko co zle teraz sie dzieje to juz przesada. Czy rodzenstwo Ci pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez jestem matka 3.5 latka
Przepraszam, ale skoro mialas w planach wziac ta 4ke do siebie, moglas poczekac ze swoim az wszystko poukladasz, a Ty piszesz ze planowalas dziecko swoje.. sorry... I dlaczego to dziecko ma byc gorsze czy winne za to ze jego rodzice sa tacy jacy sa??? Po co zabieralas sie za to?? Z takim dzieckiem trzeba wspolpracowac.. popros o pomoc.. jest duzo, wystarczy poszukac.. Rob jak uwazasz, ale jestem zdania ze najgorsze co moze byc to oddanie takiego dziecka. I powtarzam nie robi na zlosc specjalnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamłoda
Tak z reszta dzieci jestem bardziej zzyta. To z nimi spedzalam czas wolny, ich zabierałam do siebie. Najmłodszy spedzal ten czas z matka, był za mały na jakie kolwiek wyprawy, był dla mnie obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona, może nie mam racji, ale skoro on dopiero od niedawna załatwia się na nocnik, to sikanie gdzie popadnie i zabawa kupą nie jest niczym złośliwym... w takim razie on dopiero uczy się załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Dlaczego reszta rodzeństwa jest tak negatywnie do niego nastawiona, bo im nasika do łóżka? Nie możesz im wytłumaczyć,że on jest jeszcze mały? Coś mi się wydaje, że oni go nie lubią, bo takie komunikaty Ty wysyłasz. Dajesz mu nagrody za zrobienie kupy do nocnika i przyniesienie go Tobie, chwalisz go, przytulasz? A i wyjaśnij, co się dzieje z malcem, gdy jesteś w pracy? (bo pisałaś, że pracujesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
mamo 3, 5 latka a nie uwazasz, ze najgorsze co mozna zrobic to zostwaic malego w domu gdzie go nie chca, nie kochaja i obarczaja o cale zlo? Nawet rodzenstow traktuje go jak wroga. Noz na litosc boska co dobrego takiem dziecku przyjdzie z mieszania w takiej rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×