nie odbieral telefonu-3 razy dzwonilam

po pol godziny on zadzwonil -nie odebralam .cos mi tu smierdzi ....on ma swoja dzialalnosc,pojechal do pracy na 9 a o 10 nie odebral-ciekawe co go tak zajmowalo..ale mam plan!

ty sie żalisz czy chwalisz bo nie kumam po co ten temat

zale sie ,musze sprawdzic czy mi rogow nie doprawia

standard - ma inną na boku

no to sobie sprawdz po co od razu temat zakladac

Nie cierpię takich osób,które się o to obrażają.Do mnie kiedyś tak kumpela wydzwaniała i wielce obrażona,że nie odebrałam bo byłam w wannie.gdy jej powiedziałam,że się kąpałam to zaraz z fochem,że komórka mogła leżeć obok na pralce lub nawet na podłodze...Wyluzuj kobieto.Może był zajęty akurat-w końcu w pracy jest tak?Mógł przyjść jakiś klient,mógł być w toalecie.Ty jesteś 24/7 pod telefonem?Bo jeśli jesteś tak "uwiązania" to współczuję ;)

klient mu raczej nie zajmie wiecej niz 10 minut-nie ma tabunow klientow-wzielam na jutro wolne-jak pojedzie do pracy to pojade za nim -tylko nie wiem czy od razu przejsc do rzeczy i usiasc w biurze razem z nim czy sie gdzies zaczaic i czekac na jego ruch?

teqi-to byla twoja kolezanka a nie narzeczony!

skoro to twoj narzeczony to znaczy ze bierzecie slub a po co bierzesz z nim ślub skoro mu nie ufasz

A co to ma za znaczenie?Facetowi ufam i nie zawala mi się świat gdy raz czy dwa nie odbierze.Kobieto nie widzisz tego jak się zachowujesz?Bierzesz wolne z pracy,ponieważ narzeczony 2 czy 3 razy nie odebrał telefonu?jesteś za przeproszeniem taką desperatką bez godności?Przepraszam Cię za być może mocne słowa ale śmiać mi się chce z tego.Zapytam jeszcze raz.Ty nie masz swoich zajęć i jesteś uwiązana do telefonu 24/7 ?

jak będzie chciał cie zdradzić i zostawić to to zrobi i tak i tak więc się tak nie sraj kobieto

nie sram sie .ale czy nie srajac sie mam pozwolic mu na zdrade? chce pozyczyc sobie od kolezanki auto bo to ktore mam to z miejsca pozna-bo jak wczesniej wspomnialam wzielam wolne

Dajcie jej jechać, śledzić. A facetowi mogę jedynie współczuć

Bedzie sledzić faceta bo jej telefonu nie odebrał.... Poległam:):):):):):):):):):):):)

noo dziewczynko pojechalas po bandzie :D Kurde to ja tez musze swojego narzeczonego zaczac sledzic :( Kurde wielokrotnie zdarzalo mu sie ode mnienie odebrac.. NAPEWNO MNIE ZDARZDA buuuu ;((( Ja pierdziele nie rozumiem takich osob. Mam ochote ci zajebac autorko bo cisnienie mi podskoczylo

wez pigulke.bylam u niego podobno nie slyszal .no coz przez 5 godzin wymyslil tylko taka blage

ja kiedys byłam taka sama jak autorka:D takie rzeczy biora sie z braku zaufania. Odkad mam nowego faceta do głoewy mi nie przychodzi by go sprawdzać czy śledzić :D chociaż nie raz nie odbiera tel. Pop rostu wiem że jest ZAJĘTY Wyluzuj dziewczyno bo zamęczysz siebie i jego.

no to jak mozna brac slub bez zaufania??????????????? PRZECIEZ TO PODSTAWA!!!!!

duzo by mowic i opowiadac ale rzeczywiscie niebardzo mu ufam bo nieraz zawiodl moje zaufanie,chyba musze skonczyc ten zwiazek bo jest bez przyszlosci

tak napisala tu dzeiwczyna -poczytaj http://www.babyboom.pl/forum/relacje-rodzinne-f30/klopoty-z-zaufaniem-do-faceta-43115/ ----------moze cos z tego wyniesiesz

miauczydełko ale wtopa :D to Ty to prowo założyłas :D

nic nie zakladalam

poczytałam ,dziekuję ,ale na taki krok sie chyba nie odważe ,slub we wrzesniu a tu takie klocki.

na 100% Cię zdradza. rzuć go. nie marnuj mu życia debilko.

to prowokacja tak ??? zainstaluj mu w dupie kamerke ! jezeli to nie prowokacja to jestes beznadziejna. on ma swoja dzialalnosc moze jakas inna sprawa mu wyszla. Moj facet czasami nie odniera po 2 godziny - bo jest w pracy - nie zqwzze moze gadac bo jest zajety. kurva wkoncu w zwiazku chodzi o zaufanie ? co taka sraczka jestes? dzwonisz do niego co 5 min i jakies wenezuelskie sobie seriale wkrecasz ze na biurku w burze ciebie zdradza z jakas laska i bawisz sie w detektywa- idz lepiej ty do roboty albo znajdz sobie jakies hobby

hahahaha ale wpadlas miauczydelko :D:D nie produkujcie sie, bo to prowo :D

pracuje ,biore na jutro wolne ,juz nawet patrzylam na wypozyczalnie aut ,bo kolezanka nie pozyczy mi auta niestety .

uff dobrze ze to prowokacja - bo myslalamz e takie kretynki istnieja

w temacie

Nigdy nie odbieram telefonów od mojej pochwy gdy jestem w pracy