Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana zaistniałą sytuacją.,

jestem młodą kobietą ale przeraża mnie postawa dzisiejszych

Polecane posty

Gość załamana zaistniałą sytuacją.,

...młodych 'dam'. Zebrało mnie jakoś dziś na przemyślenia. Studiuje w obcym mieście, wyprowadziłam się z dom trzy lata temu. Obecnie mieszkam z 3 dziewczynami w 4 pokojowym, sporym mieszkaniu. Co się tutaj dzieje to masakra...Dziewczyny trochę różnią się ode mnie. Na codzień nienaganny makijaż, eleganckie buty, widząc je na ulicy nigdy nie powiedzielibyście, że są 'po godzinach' tak niechlujne...Od początku tygodnia strajkuje, chyba nawet się wyprowadzę. Ja jestem nauczona, że w domu dba się o porządek i o higienę - one chyba niekoniecznie...W ogóle nie sprzątają i w ogóle im to nie przeszkadza. No ok w swoim pokoju niech sobie mają co tam chcą ale łazienka i kuchnia? raz na miesiąc mogłaby któraś jeszcze ruszyć dupsko i co nieco kopnąć nóżką. Śmieci oprócz mnie tutaj nikt nie wynosi. Potrafi i 4-5 worków stać pod drzwiami, wchodzisz do mieszkania to smród jak na wysypisku. tak, tak ja wiem, ze czarny worek ze śmieciami nie pasuje do eleganckiego płaszcza i wysokich seksownych kozaczków ale litości! Żadna od początku (mieszkamy już razem pół roku) nie posprzątała nigdy lodówki, szafek w kuchni czy nie zlitowała się nad łazienką. Najbardziej chyba denerwuje mnie to, że żadna nigdy nie zauważa, że kosz na śmieci jest pełny...każda dokłada więcej i więcej, robi się taka górka a potem rozsypuje się na boki, wala się po szafce, czasem nawet coś tam z szfki wypadnie ale kto by na to patrzył..Do tego w łazience często można natknąć się na brudną bieliznę gdzieś na podłodze, zużyte podpaski gdzieś zwinięte i tak zostawione...kiedy się wkurzam to się wkurzam ale czasem to mi się tak ryczeć chce jak to wszystko widzę. Nie pomagają prośby, ustalanie grafików czy tym podobne rzeczy. Każda zawsze się miga czymś ważnym a prawda jest taka, że jak wrócą z uczelni to dupsko na rozwalone łóżko, laptop na kolana i filmy, seriale, fb. Dobrze, że mam dużo zajęć na uczelni, że pracuję to mało czasu spędzam w mieszkaniu...Do tej pory myślałam, że to ewenement te moje współlokatorki ale to się robi standard, których dziewczyn się nie odwiedzi czy w akademiku czy na stancjach podobna sytuacja. Dziewczyny co się z Wami dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zaistniałą sytuacją.,
tylko jak się wyprowadzę i znowu trafię na kogoś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mieszkalem z 2
kiedys mieszkalem z 2 super dziuniami w akademiku- segment 2 pokojowy. laski byly takie ze od razu sie mialo ochote je brac, niestety tak jak piszesz w 4 scianach bylo ciut gorzej.... zrezyglnowalem jak w lazience ujrzalem wszedzie krew:) pobryzgne wszystko -dodam ze jedyna rozrywka bylo ogladanie glupich seriali i ostre pukanko w gdy tylko mozna bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zaistniałą sytuacją.,
kurczę..nie wyświetlają mi się posty chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12335
Fakt. Większość kobiet jest niechlujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zaistniałą sytuacją.,
wiem, coraz częściej to widzę. sytuacja się odwróciła, kiedyś to raczej faceci mieli z tym problem...z resztą to chyba mało zalezy od płci, jak dobrze w domu mamusia wychowa to powinno być ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein. PS ciesz się że bieliznę zmieniają sam Albert tego za często nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×