Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mea123456

Siedze i rycze ;(

Polecane posty

Gość Mea123456

Siedzę i płaczę ponieważ muszę oddać mojego ukochanego psa ;( Zawsze gardziam ludźmi którzy oddają psy mówiłam że przecież to jest decyzja na lata, że psiak ma uczucia i nie jest zabawką. A tymczasem sama muszę go oddać ;( Jutro...;( Nie wiem jak ja to wytrzymam, chyba wyjdę z domu żeby tego nie widzieć...Moja kochana psinka ;( Już nigdy jej nie zobaczę...Przygarnęłam ją ponad rok temu...Tylko mnie słucha. Pociesza mnie fakt, że oddaję ją w naprawdę dobre ręce, będzie miała towarzystwo psów tej samej rasy a ona kocha towarzystwo, I co najważniejsze będzie robiła to co kocha czyli biegała w zaprzęgu, czego ja jej nie mogłam zapewnić. Ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie że jej nie będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
kochany jamnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
podszyw. Nie jamnik tylko Husky.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gandalf Mithrandir
Ja też płakałem jak oddawałem mojego hobbita :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frodo Baggins
A ja gdy wyrzucałem pierścień i golluma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaisaaaaaaaaaaa
Psy sa glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
to takie smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merwingg
haha podszyw - 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
nie będę trzymać tego pchlarza bo niedługo rodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
dziecko też później oddam do zaprzęgu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
Oddaję ją ponieważ ona nie chce być w domu, nauczona jest być na dworze a tam ciągle mi ucieka, 2 razy pogryzła kota, sąsiadce kury zagryza, 3 razy była już w schronisku bo ucieka na drugi koniec miasta. Ja jak jestem w pracy to nie mogę jej pilnować... Ona chce biegać i biegać, takie już sa husky...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
Musze oddać bo boję się że gdy urodzę pies pożre moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
Albo do filmów - jest taki gatunek: new born porn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mea123456
Tamte dwa to podszywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arwena z Rivendell
ja też płakałam gdy oddałam swój dar nieśmiertelności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteris masz łeb jak jajko
ales ty głupia jak husky mozna było trzymac w domu! durna jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssyyyyyyyyyyk
kocham podszywy, zajebiści jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujacazajaca
budynku ten v ponieważ pies zakupiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boromir
One does not simply give away Husky!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Była w domu. Męczyła się cały czas stała pod drzwiami żeby tylko wyjść na dwór... Wyła całymi godzinami jeżeli była w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestę Huskię
Wreszcie będę mogła biegać i gryźć co popadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestę jamnikę
Podupcym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez musialam oddac psa.. naszczescie widuje go czesto bo zostawilismy go na farmie babci mojego M - tam moze wybiegac sie do upadlego, gania za kozami, lezy w blocie i robi wszystko czego ja nie moglam mu zapewnic Musielismy go oddac, bo mamy wrednego sasiada.. a pies, niestety gdy nas nie bylo byl podobno bardzo glosny.. mielismy wybor, albo odbiora nam psa i zabiora do schroniska albo sami go oddamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie też już była straż miejska...pies ciągle ucieka a sąsiedzi się skarżą. Ona przeskakuje siatkę, przegryza, podkopuje się. Wszystko żeby tylko uciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chińczyk prosto z Chin
Natomiast ja siedzę i się uśmiecham, ponieważ zaraz podam psa. Na obiad. Mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkd
No ale po co w ogóle brałaś tego psa, nie poczytałaś wcześniej nic o tej rasie? Ludzie są nieodpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdshgkdfjhgkjdf
Bo pewnie miał ładny pyszczek! Poza tym jak laska ma podwórko, to pewnie myślała, że psa wypuści na ogród a ten "się sam wybiega" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×