pomóżcie....

w tym roku zdaję maturę, a potem wybieram się na studia do innego miasta. Mam chłopaka juz ponad rok, chcemy razem zamieszkać, jednak moi rodzice ciągle mi to odradzają, że znudzimy się sobą, że to za wcześnie, że skonczy sie wolnosc i bedziemy żyli "jak małżenstwo" a na to jest za wcześnie. Sama juz sie pogubiłam i nie wiem czego tak naprawdę chcę, pomozcie, powiedzcie co o tym myslicie..