Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laura2324442424

Ciagle sie klocimy z facetem ostatnio

Polecane posty

Gość Laura2324442424

O jakieś głupoty np . Poszlismy coś zjeść na miasto. on rzucił głupi żart jakiś przy kelnerce ,że mam bałagan w torebce i dlatego nie moge złotówki znaleźć o ktora ona prosiła żeby było jej łatwiej wydac Ja mu potem powiedziałam żeby mnie nie upominał przy ludziach ,a on obrazony ,że mu zwrocilam uwage sie przesiadł do innego stolika... ja wyszłam w lokalu i pojechałam taksówka do domu tak sie zdenerwowałam bo uważam ,że zwrocenie mu uwagi to nie powód żeby sie przesiadać do innego stolika jakbym nie wiem co mu strasznego zrobiła... Albo zaczynam jakiś temat np ,że mialam wrazenie ,ze jego kolega mnie nie zbyt lubi to on na to ,że sie go czepiam i nakrzyczał wrecz na mnie ...Albo jak był u mnie prosiłam żeby mi pomogl rzy sprzataniu ( ja mu pomagałam u niego po remoncie np ,a u mnie nie bylo dużo sprzatania) to tez sie na mnie wydarł ,że przeciez mam duzo czasu i z jakiej racji ma mi pomagac. W koncu mi pomogł jak juz powiedzialam ,że nie to nie ,ale przykro mi bylo i tak o ta awanture Nie wiem co mam dalej zrobic ,czy ja sie naprawde go czepiam jak wspomne o jego koledze ,czy o tym ,że net nie działa u mnie to on sie na mnie wydziera ,ze to przecież nie jego wina wiec po co mu o tym opowiadam ,albo o wielu innych sprawach... Nie wiem czy ten zwiazek ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minimimi
Twój facet jest nadpobudliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona_kucharka_lekarka
czy ty nie widzisz ze on ma cie w du..pie???? i tak cie zostawi, nie zalezy mu na tobie i tyle, tak sie nie zachowuje zaden zakochany facet, przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2324442424
sama nie wiem czy to ma dalej jakies szanse... kiedys był inny , od tego roku cos mu odbija... Wiem ,ze ma nerwy w pracy ,ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona_kucharka_lekarka
ma inna, tak czuje, chce zebys to ty go zostawila, wiec sie na tobie wyzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rola_mamy
od roku mu odbija i ma nerwy w pracy ?? a gdzie on pracuje jak moge wiedziec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2324442424
nie od roku tylko od tego nowego roku mu odbija... watpie zeby miał inna... on juz kiedys taki bywał czasem , potem był miły przez pare miesiecy i teraz mu znowu odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2324442424
żeby chciał sie rozstac tez watpie... raczej sie czuje zbyt pewnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rola_mamy
czy ty siebie sluszysz?? kurna !! byl mily pare miesiecy ;)) tworzycie zwiazek po to zeby sie pobrac, stworzyc rodzine;) to co on bedzie co pare miesiecy miły ??a potem bedzie mu na łeb siadało ?? rozumiem ze pokłócic sie mozna, a nawet trzeba ale zeby takie akcje jak opisujesz i jeszcze to ,, pare miesiecy mily ;))) no prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2324442424
no wiem jak to brzmi ,ale myslalam ,ze juz taki bedzie zawsze a tu mu znowu cos odbija.. bo on sie czuje zbyt pewnie w tym zwiazku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalala76
mój facet jest kochany, ale czasami ma odpały... a jak na wakacjach się spotkaliśmy z moją mamą i z nim,były tańce to taki cyrk zrobił...bo nalegali wszyscy, siostra...a on tańczyć nie umie... po tym mama przestała go lubić;P że pierdoły przeżywa i się zanadto denerwuje, zamiast siedzieć cicho kulturalnie;P mógł jakoś ładnie odmówić, siedzieć cicho, a on walnął pięścią w stół i mimiką wyrażał zaniedowolenie... głupie też było jak np.był zły za coś i przy mamie chciałam się z nim pożegnać w sensie przytulić, podeszłam i chciałam to zrobić, a on tak jakby lekko odepchnął...bo jak jest wkurzony to tak ma... ja chyba go nie zmienię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×