Reżim platformy - ręce precz od Białorusi!

Złe stosunki polsko-białoruskie to wina polskiego reżimu dążącego do konfrontacji i zniszczenia porządku politycznego Białorusi. Niestety polski reżim 'platformy hahaha obywatelskiej' ciągle podjudza na Białorusi, nie interesując się mniejszością polską. Reżim warszawski kontaktuje się tylko z odłamem Związku Polaków na Białorusi skonfliktowanym z rządem Rep. Białorusi - co szkodzi interesom mniejszości polskiej. Z POlski za pieniądze polskich podatników {!!!!! SKANDAL !!!! ZBRODNIA !!!!} nadaje szczekaczka białoruskojęzyczna "Biełsat" - propaganda antybiałoruska pod dyktando platformy w jęz. białoruskim. polskie rządy od 1990 prowadzą szkodliwą politykę na Wschodzie, nie dbając o interesy polskiej mniejszości - podobnie na LItwie. ZDRADA KRESÓW 1990 - wodzowie 'solidarności' storpedowali plany utworzenia Wschodniopolskiej SRR, zamiast Polaków poparli nacjonalistów litewskich - była to zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu, za którą rząd z 1990 powinien odpowiadać przed Trybunałem Stanu - dotąd nikt nie poniósł odpowiedzialności! Niedopuszczenie do utworzenia Wsch.-Polsk. SRR (w składzie ZSRR, a po 1991 byłoby to niezależne państwo Polskich Kresów które mogłoby się zjednoczyć z Polską! - to odpowiedzialność za prześladowanie mniejszości polskiej w nacjonalistycznej Rep.Litewskiej(zniekształcanie nazwisk polskich, rugowanie jęz.polskiego itd.). Pamiętajcie że Kresy mogły wrócić do Polski już w 1991 r.! A może polski rząd zachłyśnięty kapitalizmem bał się, że powstanie alternatywne drugie państwo polskie z Wilnem i Grodnem - ale bez kapitalizmu, bez biedy i bezrobocia? I że tam Polakom będzie się żyło lepiej? ZDRAJCY sprzedali Kresy szowinistom litewskim, pogrobowcom faszyzmu!