Nie umiem wykorzystać wiedzy praktycznej!

Czytam jakieś poradniki, np. rozwoju osobistym i znam tą teorię na pamięć, a mimo to i tak popełniam te same błędy- czy też tak macie? :o

Nie czytam takich bzdur ;]

Co najwyżej: nie umiem wykorzystać wiedzy W PRAKTYCE. Chyba to miałeś/miałaś na myśli.

Tak, to z pośpiechu! Dokładniej- "nie umiem wykorzystać teorii w praktyce, o. Z tymi poradnikami o rozwoju osobistym właściwie to był taki przykład, skrót myślowy, bo wiem, że tutaj ludzie nie czytają dłuższych wypowiedzi... Ale jeśli ktoś będzie zainteresowany, to mogę opisać dokładniej

kolego. Poradniki to ty możesz czytać o wędkowaniu. A postępowanie to czym skorupka za młodu nasiąknie taka będzie.to co wyniosłeś z domu,ze szkoły,nauka na blędach. To to jest krztałtowanie charakteru,a nie poradniki. Kim jest ten ktoś kto uczy jak żyć? Super niania. Wielka gwiazda tv a w życiu nieporadna? Czytaj dalej.

No mówię, że o tych poradnikach to był taki skrót myślowy, przykład tylko, by pokazać o co mniej więcej chodzi!!!!!!! Dociera do ciebie co ja piszę??? A wy się dopierdalacie do najmniej istotnego szczegółu zamiast skupić na sednie... A tak właściwie to chodzi raczej o błędy, które sama popełniałam, potem się dowiadywałam z różnych źródeł, z rozmów z innymi, z książek (NIEKONIECZNIE O SAMOROZWOJU) jak trzeba postępować a mimo to dalej postępowałam tak samo :o

Czyli że wiem, że trzeba postąpić tak i tak, a i tak się boję tak postąpić, przez co znowu popełniam te same błędy- ze strachu.. .czy da się to jakoś pokonać?

każdy popełnia błędy.często te same. Te same tylko w innych okolicznościach. Najważniejsze to postępować tak by inni przez ciebie nie płakali. Ale i też nie dać sobie w kaszę dmuchać. Umieć się bronić i umieć się postawić jeśli wiesz że masz rację.