Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zanetka1993

Krew podczas pierwszego razu

Polecane posty

Hej dziewczyny. Mam pewien problem. Jestem ze swoim chłopakiem prawie 4 lata. Nie jedno już przeszliśmy razem. Od jakiegoś czasu w ogóle nam się nie układa, ale ja go bardzo kocham. Uprawiamy seks od jakiś 3 lat. Ja nigdy wcześniej ani później z nikim tego nie robiłam- byłam dziewicą. Nasze pierwsze zbliżenia zaczęły się od pieszczot, wkładanie paluszków itd. Gdy wkładał mi palce pierwszy raz trochę mnie bolało, ale nie było krwi. Również podczas pierwszego stosunku nie pojawiła się. Teraz po takim czasie mój chłopak wymyślił sobie, że go oszukałam, że nie byłam dziewicą, bo nie było krwi. Ja już przez to wariuje, bo ja byłam dziewica na 100% a on dalej swoje. Nasze życie kręci się tylko wokół jednego- tego, że go okłamałam. Co mam zrobić, jak udowodnić, że go nie okłamałam. Proszę, pomóżcie, bo zwariuje:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
zmien chlopa! poki mozesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscar123
nie wpadaj w panikę nie każda ma intensywne krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
brak zaufania. bez tego nie dacie rady predzej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
skoro jest taki bystrzacha z niego , to pokochajcie sie podczas okresu i powiedz mu wtedy ze dopiero teraz dal rade przebic sie przez blone;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
no ja bym tego wogole nie robil, skoro mu nie zalezy na Tobie to do pola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie też mi się tak wydaje, że szuka tylko pretekstu, żeby się rozstać. Na dodatek stracił mną zainteresowanie i wydaje mi się, że jest ze mną tylko z przyzwyczajenia, rutyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtdftdr
ja bym go zostawiła. u nas też nie było krwi, nie bolało mnie, nie było oporu, ale mój facet nie miał żadnych wątpliwości, że byłam dziewicą. jeśli mówi Ci coś takiego tzn. że nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
skoro Ci sie tak wydaje to mysle ze musisz sie powaznie zastanowic co dalej. bo z tego co napisalas tak to mnie wiecej wyglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba po prostu nie umiem dopuścić do siebie myśli, że nasz związek może się skończyć. Nie wspomnę już o tym jak mnie traktuje i jak się do mnie odnosi:( Tłumaczę mu, że dlaczego jak robiliśmy to pierwszy raz to nic nie mówił, tylko teraz po takim czasie wymyśla, a on dalej swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
wez sie ogarnij zanim zostaniesz z dzieciakami sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtdftdr
93 to Twój rocznik? czyli masz 20 lat i 1wszy raz jak miałaś 17? powiem Ci jedno - mogłaś poczekać... i nie chodzi o to,że za młoda... tylko facet musi poczekać na seks... mój czekał 4 lata, ale teraz szanuje mnie jak nie wiem... mi błona pękła kiedyś w czasie ćwiczeń. mój o tym nie wiedział. ale nigdy nie miał żadnych wątpliwości, że był moim pierwszym. masz dopiero 20 lat, zostaw go, sama zobaczysz, że odżyjesz. ja mam 25 lat, więc nie prawię Ci morałów.. tylko doradzam jako starsza koleżanka, wiem jak to będzie wyglądało.. będziesz z nim dalej, a za jakieś kilka lat stwierdzisz, że zmarnowałaś kilka lat życia... naprawdę dobrze Ci radzę, zostaw go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale proszę powiedzcie mi, czy to że nie było krwi musi świadczyć o tym, że nie byłam dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloelaeloel
może ma malego siusiaczka dlatego się nie przebił: o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebił się na pewno, wkładał mi bardzo daleko paluszki itd. Ale czy naprawdę musi być krew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
wszystko jak krew w piach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
daj spokoj z ta krwia, bylas dziewica i juz . Ja ci wierze na słowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesta_][
mysle ze to jest jego celowe dzialanie. powoli temat staje sie wyczerpany. Ty mowisz jedno a on i tak nie rozumie. nie dogadacie sie prawdopodobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloelaeloel
u niektórych błona jest bardzo elastyczna, więc nie koniecznie została 'przebita'. Ja kilka razy krwawiłam, zarówno za pierwszym razem, jak i potem ...widocznie zostałam tylko 'naruszona'a nie przebita do końca za pierwszym razem. Chociaż skorotyle czasu współżyjecie, to faktycznie dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobną sytuację
też podczas pierwszego razu mój wtedy chłopak zapytał: czy naprawdę jestem jego pierwszą dziewczyną, bo według niego "za gładko" poszło. Nasłuchał się opowieści że pierwszy raz jest trudny, że tak powiem dosłownie "ciężko wchodzi". U nas było inaczej, krwi również nie było i w związku z tym nabrał wątpliwości. Pamiętam że obraziłam się wtedy na niego strasznie, ale później po spokojnej rozmowie przeprosił mnie, ja wytłumaczyłam mu że nie zawsze jest tak jak w opowieściach i przyjął to do wiadomości. Dodam więcej że dziś jesteśmy 2 lata po ślubie. Także moja rada jest taka, że musisz z nim spokojnie pogadać, jeśli tego nie zrozumie to widać pozostaje tylko rozstanie.Tym bardziej że dzi8wne jest to, że dopiero po 3 latach zaczął drążyć ten temat, być może jest tak jak ktoś tu wyżej napisał, czyli szuka powodu do zerwania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czytałam różne artykuły o tym, że 50% krwawi a 50% nie. Dlaczego on mi nie wierzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się ciesze że Twój obecny mąż to zrozumiał. Dokładnie, wtedy w ogóle nawet nie wspomniał słowa co dla mnie było logiczne, bo byłam dziewicą, więc wszystko ok, dopiero nie dawno się zaczęło. Nic do niego nie dociera, a mnie to bardzo boli:( Bo ja zrobiłam to z nim, bo myślałam, że nasz związek jest na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×