zaręczona o kilka lat od siebie starszym facetem

jestem zaręczona od siedmiu miesięcy z 52 letnim facetem i dobrze nam się układa,bardzo się kochamy,najlepsze jest to że mam 27 lat,moja matka nic o tym nie wie

o matko i córko!!

Ja mam 38 lat i tylko facetow do 42 lat wybieram...matko jakmzesz z takim starym choojem??

zaręczona? matka nic nie wie? bedzie afera ... miałam taka sama sytuacje w rodzinie. moja ciotka zaręczyła się z facetem 18 lat starszy, w dodatku rozwodnikiem. Nie ma teraz szczęsliwego życia. Nawet powiedziała kiedys mojej mamie w tajemnicy ze nie zrobiłaby teraz tego pponownie gdyby miała wybór. On jest już podstarzały, nie ma na nic ochoty, chce spokoju, nie jeżdża na żadne wycieczki, a maja dwoje małych dzieci ( 5 i 8 lat). W dodatku niedawno okazało sie, ze miał dwie żony przed nią. Wstydzi sie o tym mówic publicznie, nie chce znim nigdzie wychodzic,odwiedzać rodzinę i jest naprawde nieszczęśliwa. Przemyśl to, wg mnie związki o tak dużej różnicy wiekowej nie maja sensu. Na początko on jej zaimponował, bo był starszy, opiekował sie nia ( a ona wcześnie straciła ojca). Ale prawda jest taka że szukasz męża a nie kogoś do ojcowania. Rodzina do dzis tego nie akceptuje i wszyscy się źle czujemy w takiej sytuacji. Mimo tego, ze na początku mówiła, ze ona go kocha, ze on jej daje bezpieczeństwo, że jest zafascynowana tym, ze dał jej stabilnośc... teraz wszystkiego żałuje i wolałaby ułożyć sobie życie z kims młodszym,kto ma świerze poglądy mniej wiecej takie jak ona, samemu do wszystkiego dochodzić,wybudować razem dom itd..

ty będziesz miec 30-pare lat a on 70:o ciekawe jak ci się będzie zyło ze starym ramolem któremu bedzie trzeba zmieniać pampersy:o

mi tu pachnie zwyklym sponsoringiem....wybacz za szczerosc

albo po prostu szukasz ojca...malo to normalne choc znam takie przypadki

sdaf nie przesadzaj proszę:_P poza tym sponsoring jest dobry dla szmat a ja jestem za porządna na coś takiego. Nasz związek jest tylko dla miłości nie dla kasy zrozum to

sdaf szukasz ojca nie bądź śmieszna,ojca mam już nie jest nim mój narzeczony. oboje się kochamy i chcemy być razem

:) spoko spoko nie nerwuj sie:) mysle schamatmi i obserwacjami moze jestescie wyjatkowi :) tak czy siak bedziesz miala ciezko, i zgodnie z obecnymi danymi z nekrologow masz szanse szybko stac sie wdowa, oczywiscie zycze jak nejlepiej i szczescia zycze podziwiam jedno odwage...

Kilka lat starszy, a tu różnica 25 lat. Jak sobie wyobrażasz swój związek jak będziesz mieć 35 - czyli młoda jeszcze będziesz a on będzie miał wtedy prawie 60? Co razem będziecie robić? Pewnie wtedy też już będzie gorzej z seksem, a Ty będziesz w okresie najwyższego libido. Nie krytykuję Cię, tylko pytam czy dokładnie to wszystko przemyślałaś.

WomanInTheFog wiesz przemyślałam sobie chcemy być razem,także szukałam faceta który będzie , kochający,opiekuńczy,z poczuciem humoru oraz który nie będzie chciał mieć dzieci

a gdyby byl biedny i zarabial najnizsza krajowa tez bys go tak bardzo kochala i roznica wieku nie mialaby znaczenia? zadaj sobie to pytanie..... dobra rada

Skoro to przemyślałaś dobrze, macie wspólną płaszczyznę porozumienia, to nic tylko życzyć powodzenia. Osobiście nie wyobrażam sobie takiej różnicy wieku, ale to Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje :)

ciekawe dlaczego wszyscy zakladaja, ze jak facet starszy, to od razy kasiasty ;) przeciez sa zawody, i to zacne, np. wszelkie rodzaje sluzby publicznej, ktore nigdy nie dadza czlowiekowi sie dorobic fortuny. do osoby powyzej, ktora opisuje nieszczescie swojej cioci zameznej z duzo starszym: jej nieszczescie jest spowodowane przybnajmniej w 50% brakiem akceptacji ze strony rodziny. jej nieszczescie osobiste, a takze byc moze problemy w zwiazku. roznica wieku sama w sobie nie musi wcale stac na przeszkodzie do szczescia w zwiazku. natomiast cala otoczka, tzn. srodowisko i obyczaje - jak najbardziej.

ludzie starsia i to o tyle lat nie bez powodu sa starsi i maja dolegliwosci zwiazane z wiekiem, ktorych bedzie przybywac coraz wiecej. Maja tez oczywiscie mniej sil, czy im sie to podoba czy nie, takie zycie. Tylko zaburzone lub sprytne (kasa) osoby zgodza sie na taka chora relacje. Przestan silic sie na oryginalnosc, bo wychodzi to zalosnie:p

w wiekszosci przypadków młodsze wiążą się ze starszym od siebie dla kasy ale nie zawsze !!! często też lub czasem kobiety widzą w meżczyżnie coś wiecej niż kasę , lub biorą starszego właśnie dlatego, że nie chcą mieć dzieci , a młodsi faceci chcą zwykle dzieci a starsi nie i ja też wolę starszych jednym z powodów też jest miedzy innymi fakt że nie chcą dzieci pozdrawiam cię autorko wątku i życze szczęscia pamietaj to Twoje zycie i wiesz co robisz i nikt nie ma prawa mówić ci co masz robić :)

nic w tym oryginalnego, stwierdzam tylko bardzo proste fakty. przeczytaj sobie jeszcze raz moj post i zauwaz, ze nie bylo w nim nic, o czym ty piszesz. a to, czy relacje w zwiazku sa chore, czy zdrowe nie zalezy od wieku. ani nie zalezy od niego zdrowie fizyczne, jesli o nie dbamy. widac malo wiesz o zyciu, skoro tak powierzchownie generalizujesz. ale moze z wiekiem ci to oburzenie przejdzie ;)

dolegliwości bólowe moga mieć i młodzi Ktoś kto pisze że dziadkowi mamy zmieniać pampersa bo od nas starszy niech pomyśli jak ich młody maż ma wypadek samochodowy lub inny i leży bezwładnei w łóżku i ty też mu będzie pampersy zmieniać , mimo że młody !!!! tepe kobiety te niektóre zrozumcie że czasem młodsza zakocha się w starszym od siebie i to jej wybórrr!!!!! ps a poza tym nikt życia nie przewidzi co będzie jak i kiedy kto na co zachoruje itp.. bo takie myślenie to właśnie zwykła kalkulacja , brać młodego boe nie zachoruje - takie myślenie to żałosna sprawa

czesto jest tez tak, ze ludzie sie polubia lub pokochaja nawet nie zastanawiajac nad wiekiem lub nie wiedzac o tym. znam pary z duza roznica wieku (niekoniecznie facet musi byc starszy) udane i tylko im pozazdroscic szzcescia. z moich obserwacji, zwiazki rozpadaja sie przez najrozniejsze rzeczy inne o wieku. choc czesto latwo jest cos wiekiem tlumaczyc, choc niekonicznie trafnie. jakkolwiek w przypadkach, gdzie ktos wiaze sie z osoba duzo stasza (lub duzo mlodsza) swiadomie i wlasnie dlatego, ze jest ta roznica wieku, wiek sam w sobie dla nich jest ta atrakcja - tutaj na pewno mozna dopatrywac sie siadomych lub nieswiadomych kalkulacji i taki zwiazek ma duze szanse na rozpad, gdyz budowany jest na podstawie czegos innego niz chec partnerstwa.

hahhahahahaa ty 27 on 52 hahhahahaa idiotka i idiota

"jestem zaręczona od siedmiu miesięcy" Do czego Ci było potrzebne zaręczenie? Ile jeszcze miesięcy/lat owego zaręczenia planujesz? "dobrze nam się układa" to dobrze, że dobrze...... czego wobec tego szukasz na kafeterii? "moja matka nic o tym nie wie" - liczysz na to, że my jej powiemy? Przez 7 miesięcy nie znalazłaś okazji aby ją poinformować o swoim szczęściu?

Daj mu spokój i tak go kiedyś zostawisz zastanów się co będzie za parę lat sam byłem w podobnej sytuacji czar kiedyś pryśnie i tylko tego będziesz żałować i powiesz mu jak mi powiedziano ze jestem starym chuujem

Franki bez kochanki "jestem zaręczona od siedmiu miesięcy" Do czego Ci było potrzebne zaręczenie? Ile jeszcze miesięcy/lat owego zaręczenia planujesz? "dobrze nam się układa" to dobrze, że dobrze...... czego wobec tego szukasz na kafeterii? "moja matka nic o tym nie wie" - liczysz na to, że my jej powiemy? Przez 7 miesięcy nie znalazłaś okazji aby ją poinformować o swoim szczęściu? ********************** Dobre :-)

dziewczyna ma prawie 30 a facet 50 no ico ???? za 20 lat facet będzie miał 70 a babka 50 sorry ale 70 letni facet w tym wieku jak dba o zdrowie jeszcze jest całkiem ok , ale 50 letnia kobieta wybaczcie ale nie ma co ukrywać już płatki kwiatu dawno opadły , takie jest życie ,,, a nawet jak są razem 10 lat jeśli będzie tak długo związek trwał w szcześciu i miłości to lepiej niż z rówieśnikiem rok szalonej miłości i całe przesrane potem życie o tym przesranym życiu co drugi post przecież jest.... dajcie dziewczynie spokój niech się cieszy miłością póki trwa .........

Ja mam 50 a na 25- latkę nie odważyłbym się . No chyba że na jednorazówkę . Stanowczo za duża różnica wieku .

Jak cie tylko dziennie dobrze zerznie bo to jest najwazniejsze a przy tym ma gruby portfel to nie sluchaj co inni mowia