jak byście ocenili takie zachowanie żonatego faceta?

Napiszę w skrócie.Facet pracuje ze mną,jego żona to moja koleżanka z która jakoś ostatnio urwał się kontakt,pracowała z nami ale odeszła bo jej się nie chciało pracować odkąd wyszła za niego,bogatego,zajmuje u nas wysokie stanowisko.Od jakiegoś czasu(z 3 m-ce) on pisze do mnie na gg a ostatnio nawet się odważył na telefon.Są to esemsy treści,że jestem piękna,że nie może przestać o mnie myśleć,że wygladaam imponująco,że podobam mu się w bieli,że bardzo mnie lubi i ogólnie wiele o moim wyglądzie.Ja mam męża i znam się na życiu i domyslam się o co mu chodzi ale proszę powiedzcie mi po huuuu on mi pisze,że on ją kocha,że u nich wszystko w porządku(jak ja piszę mu żeby zachował dla siebie te komplementy bo jego żona by była zła o takie coś-znam ją),że ona jest wspaniała itp.To ja się pytam-po co facet,który niby jest szczęśliwy każdego dnia w pracy non stop do mnie pisze i mi przeszkadza!!?Czy wy faceci jesteście nienormalni?

od ssania kutasa pomieszały ci się zmysły

chche cie bzyknac, co ty taka niedomyslna jestes? chcesz sie dowartosciowac??po co to piszesz , i takie glupie pytania zadajesz? przeciez to oczywiste, koles chce cie przeleciec, a to juz od ciebie zalezy jak sie zachowasz. Nie badz pewna swojego meza, kto wie czy nie pisze takich smsow do innej kolezanki, tacy sa faceci ;)

lampalini czy coś tam,Tobie to na pewno już nic nie pomoże na mózg.

zoska fasolka ale czytaj ze zrozumieniem- ja wiem czego on chce,nie mam 16 lat,ale pytam się was czemu faceci to takie huuu,żeby pisać mi,że on żonę kocha i w ogóle jest super a jednocześnie chce sie zabawiać ze mną.Opisując wam sytuację nie chodziło mi by się chwalić czy coś,kurde,są tu normalnie ludzie??nie mam się czym chwalić.Gdyby mój mąż pisał coś takiego do "koleżanki"zabiłabym go!!!!!

W domu pewnie ma rutynę a Tobą jest zauroczony i chce pójść z Tobą do łóżka.Takie teksty w Twoim kierunku o tym świadczą.Pisanie,że kocha żonę byłoby dla mnie jasnym sygnałem,że temu facetowi tylko o seks chodzi ale żony nie zostawi i miałby być to układ czysto erotyczny.Mężczyźni kochają swoje kobiety,jednak zupełnie im nie przeszkadza sypianie z innymi kobietami-wtedy dla nich to tylko fizyczny seks i nic więcej. Na Twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno,żeby się od Ciebie odturlał(chyba,że chcesz złamać życie 2 osobom).

nie zabilabys bo bys nie wiedziala, albo nie wiesz :P mozliwe jest ze twoj robi to samo, i nigdy si eo tym nie dowiesz, wyjdzie na zakupy, na przerwe w pracy, i stanie sie "szybki numerek z kolezanka" poprostu mu staje kiedy ciebie widzi, chce cie zaliczyc, nie ma to nic wspolnego z przywiazaniem, miloscia, kocha zone, z nia chce zyc, sex to sex, faceci inaczej mysla o milsoci a inaczej o sexie, dla niego sex to zaliczenie dziurki, poprostu chce ciebie podmuchac i tyle, tak na niego zadzialas, jesli zaliczy ciebie, znajdzie sobie po czasie inny obiekt :)

Krócej mówiąc jego teksty mówią : "jesteś bardzo seksowna i ładna.Chciałbym pójść z Tobą do łóżka.jednak tylko tyle i na żadne uczucie,związek i coś więcej nie licz Kochana.Czysty,fizyczny seks jeśli masz ochotę na chwileczkę zapomnienia".

NOOOOOO, to NAS powalilas na kolana. Chcialabys, zebysmy sie dowiedzieli jak jestes sliczna, inteligentna i wierna. Ja CI proponuje, zajmij sie praca kobieto, bo wypisywanie takich bzdurnych problemow swiadczy o ..... bezgranicznej glupocie. A co do urody, to wiesz jak jest, chcesz sie przekonac jaka jestes piekna ? Wez udzial w wyborach MISS SWIATA. Obawiam sie, ze zaglosujesz tylko Ty - sama na siebie. tralala

dzięki Tegi i super laska.Ja wiem,że on tego chce ale wiecie co,jestem taka negatywnie zaskoczona..oni wyglądają na naprawdę zakochanych,sam do mnie pisze,ze ona jest wspaniała i jak jednocześnie może mi walić takie komplementy..masakra.Przecież jak się kocha tak na serio serio,nie można zdradzać tej osoby,to jest chore,nienormalnie.Przecież seks to połączenie dwóch ciał,bardzo bliski kontakt..nie można tego traktowac jak napicie się kawy.

Bosa bosa,jesteś chora.Chciałam opisać sytuację a nie jaka jestem piękna!wariatki te baby jednak.Nie mam z kim o tym pogadać i tyle.

Niektórzy mężczyźni właśnie go tak traktują.Pyk i wracam do żony czy dziewczyny.Dla nich to tylko brzydko mówiąc zamoczenie końcówki w ciele innej kobiety.Takie nic nie znaczące coś.Kobiety do seksu podchodzą bardziej emocjonalnie(nie wszystkie też).Musi być czułość,miłość,zaufanie,bliskość.Kiedyś kolega z byłej pracy powiedział mi,że dla niego zdrada w innym mieście niż miejsce zamieszkanie to nie zdrada,ponieważ wtedy jest to tylko zaspokajanie najważniejszej potrzeby.Albo,że gdy na delegacji jakaś inna pani robiła mu dobrze ustami to nie była zdrada,ponieważ to ta kobieta go pieściła a on sobie tylko stał i nie uważa tego zdarzenia za zdradę.uważał,że on w uczuciach był stały tylko babeczki się zmieniały jak mówi pewne powiedzonko...Pozostawiłam to bez komentarza.

" ksiezniczko" - JESTES GLUPSZA NIZ PRZEPISY UNIJNE PRZEWIDUJA. Nie masz z kim pogadac ? Nic dziwnego, bo kto chcialby rozmawiac z takim pustakiem, ktory nie wie o co chodzi zonatym facetom ? Z wlasnym mezem pogadaj, On musi sluchac twoich glupot.

Bosa Bosa debilko mężowi o tym nie powiem bo będzie zazdrosny i czeka mnie awantura bo jak każdy facet prawie f pomysli,ze jakoś go prowokuje w pracy!z resztą z idiotkami nie gadam.Narazie pustaku.

liczy na szybki seks bez zoobowiazan albo to taki niewinny flirt dla podniesienia samooceny, nie brnij w to, napisz jemu WYRAZNEGO sma i czesc

fiut go swedzi, proste

powiem krotko, sa faceci ktorzy nie potrafia byc z jedna kobieta

bosa bosa po wpisach widze ze sama jestes zakomplwksiona a do tego zazdrosna nie wychodzi ci analiza zachowania spadam

zamierzasz sie z nim przespac?

Wg mnie dziewczyny mają rację. On po prostu chce Cię zaliczyć, a to że trzymasz te wiadomości w tajemnicy przed jego żoną uznał za dobrą kartę. To że korespondujecie ze sobą, już na tę chwilę stało się Waszą wspólną tajemnicę. Masz męża! Po co Ci to? Olej gościa. Jak sama mówisz ma w Twojej firmie wysokie stanowisko, uważaj zanim sprawa zajdzie za daleko... Taki typ może zrujnować nie tylko Twoje życie prywatne ale także zawodowe. Jasno wyznacz granice!

Popuść mu szpary i napisz, jak było.

Oj dlaczego on tak pisze.....to chcesz wiedzieć czy jak? Bo po co to już podobno sama wiesz. My tu wróżki nie jesteśmy i nie powiemy czemu. Ma ochotę na romans, nudzi mu się, małżeństwo nie jest tak doskonałe jak mówi, ma kryzys wieku średniego, znudził się żoną, robi sobie z Ciebie zwałe i śmieje się z kolegami, rzucił przynętę i czeka powodów może być sto. Jak tak bardzo Ci zależy to spytaj jego może Ci powie. Ty też jesteś jakaś dziwna. Kolo do Ciebie pisze a Ty niby nie pasuje ale co z tym robisz. W pracy takie rzeczy śmierdzą a nie myśl sobie, że nie wyjdzie sam może po pijaku wygadać co nieco. Skończy się na obciachu i opinii "biurwy" zakończ to teraz i zdecydowanie. Najlepiej mu powiedz prosto z mostu, że sobie nie życzysz i po krzyku. Co za kretyńskie pytanie dlaczego tak pisze....

Dzięki za konkretny odzew.Ja z góry wiem,że nigdy w życiu mu się nie dam,mąż jest moim ideałem.Chodzi o to,że ja też się bardzo boję co z tego może wyjść,nie mogę jakoś po hamsku tego zakończyć bo może tosię dla mnie równać końcem pracy,on może okazać się szują.Muszę to jakoś dobrze rozegrać.Na serio jest to dla mnie uciążliwe,bo on nawet kompletnie mi się nie podoba!to typ gościa z czarnymi byszczącymi włosami jak cyganie,ciemna bardzo karnacja,średni wzrost i ciało jak ciasto drożdzowe przed upieczeniem:O

Zamiast rozmyslac, czego chce od ciebie zonaty facet, bo to wie kazdy dorosly czlowiek, lepiej bedzie jak poswiecisz wiecej czasu na nauke. Masz duze braki z zakresu szkoly podstawowej. / NIE PISZE SIE "HAM" - tylko poprawnie "CHAM" / Nie wstyd ci ? PUSTAKU

bosa bosa -- musiała ci jakaś sprzątnąć faceta :-D Domyślam sie , ze masz kompleksy na punkcie ladniejszych koleżanek i ogólnie kobiet. PS na pocieszenie , nie przejmuj sie , nie wiesz jak jest , ze każda potwora znajdzie swego amatora . To pewnie i ty :)

chce ja zdradzic, jak kazdy maz zony domowej. Poza tym to jakas sknera, bo szkoda mu na burdel i mysli, ze tu sobie uszczknie za darmo. Nie ufaj takiej szmacie. Trzymaj wszystkie jego smsy, a jak ci sie narazi, pokaz na policji i oskarz go o nekanie, mobbing czy co oni tam wymysla, a przede wszystkim podziel sie tymi informacjami z biedna frajerka zona, ktora popelnila koszmarny blad uzalezniajac sie od meza finansowo. Ale na razie poczekaj z tym, nie odpowiadaj na jego sygnaly i postaw wyrazne granice. Bo on tak naprawde cie obraza, traktujac cie jak dziwke do zabawy, jeszcze ma nadzieje, ze za darmo.

nie reaguj na jego działania, albo puść to na fejsie i miejcie ubaw. Biedna żona, w niezłe gówno wdepnęła...

Ja mam ten sam problem, tylko, że ja nie mam męża. Zawrócił mi w głowie, nie wiem co robić bo to facet spełnienie moich marzeń.

ale jak to ten sam problem?skoro nie masz męża to o co chodzi.Ja mam i kocham go nad życie a ten od nas z pracy to musi być prawdziwa szuja,są dopiero parę m-cy po ślubie a on takie teskty do mnie wali,że byście padły.Ktoś tu dobrze napisał,że obraża mnie mysląc,że będzie miał za darmo rozrywkę we mnie.Już ja go załatwię.

No, że facet zaobrączkowany, przystojny, na poziomie, nie dużo starszy ode mnie, też pisze mi teksty takie jak Tobie i o Żonie, że jest( powiem tak ale nie dosłownie jak powiedział) wspaniała. Ja też jestem niezłą laską, podrywał mnie przez pewien czas i cóż zwrócił na mnie swoją uwagę, myślę o nim ale wiem, że musze przestać ale to jest trudne. (nie mam męża)