Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TorcikWedlowski

Czy ktoś wie na czym polega wyciąg pulsacyjny?

Polecane posty

Gość TorcikWedlowski

Tak jak w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TorcikWedlowski
up proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maron
Coś wiem na ten temat,gdyż jestem już po 4-ech zabiegach.Schorzeniem jest przepuklina jądra miażdzystego na odcinku lędżwiowym pomiędzy L4/L5.Wyciąg pulsacyjny w odróżnieniu od grawitacyjnego(pozycja leżąca głową w dół pod kątem ok.45 st.) polega na cyklicznym ruchu rozciągającym z siłą sięgającą do 50 % wagi ciała.Urządzeniem steruje komputer,na którym rehabilitant(ka)ustawia odpowiedni program .Pacjent ułożony jest na plecach w pozycji poziomej z nogami ułożonymi na podeście coś w rodzaju małego krzesełka.Pacjent przypasany jest do podłoża dwoma pasami tj.przed i za odcinkiem schorzenia(jeden pas do przedniej części a drugi do tylniej łóżka).Łóżko jest dwu-częściowe z siłownikami pod spodem.Czas trwania zabiegu zaczyna się od 15 minut(pierwszy zabieg),jeśli nic się nie pogorszy to następne trwają po 20 min .Jeden cykl wynosi ok.30 sekund,przy czym sam naciąg trwa ok.15 sek.Kolejne 15 sek trwa zwalnianie naciągu.Sam zabieg jest bezpieczny a pacjent nie czuje zagrożenia np.wylewu w przypadku wyciągu grawitacyjnego.Po zabiegu trwającym np.20 min należy pozostać na łóżku przez 40 min aby mięśnie mogły odpocząć.Przed wstaniem należy bezwarunkowo założyć pas rehabilitacyjny tzw.sznurówkę zapinaną na rzepy w celu usztywnienia odcinka np.w moim przypadku lędżwiowego. Po dwóch zabiegach lekko zauważalna ulga w bólu,pomimo brania leków p.bólowych.Po trzecim zabiegu po upływie ok.30 min. bardzo duża ulga,praktycznie ból ustąpił całkowicie ,niestety tylko na ok.1,5 godziny.Potem powrót do stanu poprzedniego.Winą obarczam jednak siebie za niestosowanie się do zaleceń lekarza.Jak najmniej chodzenia a nawet siedzenia daje szansę na dłuższą poprawę,ograniczyć jazdę samochodem do minimum.Nad zabiegiem (w szpitalu)czuwa rehabilitant(ka).Czwarty zabieg w połowie całego czasu przebiegał w cyklach opisanych wyżej,natomiast drugie 10 min zmiana na naciąg stały z siłą j/w.W/g mnie zaciął się siłownik,chociaż Pani Rehab.twierdziła,że tak miało być.Skutek po 4-tym zabiegu praktycznie bez żadnego postępu.Jestem jednak optymistą i wierzę ,że dalsze zabiegi(zaplanowano ich 10) przyniosą ulgę w stopniu pozwalającym na odstawienie leków p.bólowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×