Ile lat po slubie zdradzilyscie?

Jako matki jaki dacie przykład swoim dzieciom ? ..

A mi sie wydaje ze ludzie sie poznaja i nastepuje wzajemna fascynacja, seks, milosc itd.Najdluzej by taki stan trwal jakby sie nie widywali codziennie tylko raz na jakis czas.Wtedy jest silne uczucie, tesknota itd.Gdy w koncu zamieszkaja razem i widza sie codziennie po jakims czasie nastaje monotonia w zwiazku i wlasnie wtedy zaczyna sie szukanie kochanka kochanki ktory spowoduje ze zycie nabierze barw.Seks z inna osoba napewno tez wprowadzi cos nowego. Dąże do tego ze najlepiej widywac sie z kims co jakis czas.Nie wiazac na stale.Wtedy takie spotkania sa najlepsze:-)

Do aga jagaa. Jesteś tak nudna że niedługo twój partner cię zostawi bo z takimi poglądami na bank już masz poroże jak jeleń na rykowisku. Odpowiedz sobie na pytanie tylko sobie bo publicznie to się na pewno nie przyznasz. Czy nigdy nie pociągał cię inny facet , jak nie to gratuluję i współczuję. P.S. Dzieci do tego nie mieszaj to zwykła demagogia.

Co za prostactwo. A niby faceci tacy źli, niedobrzy, oszyści itp. Sama jesteście nie lepsze. Żęby od kogoś czegoś wymagać, samemu trzeba się starać. Tak naprawdę- ile z Was stara się o mężą, o to żeby włóżku było ok? Ile z was angazuje się w ten seks? Najprościej jest powiedzieć, że zdradziłąm, bo mnie nie zadawala. A może to ty jego nie zadawalasz i szukasz głupeij wymówki? Gdybyście były takie wspaniałe, to byście miały wszystko o czym marzycie. Ale jesteście zbyt leniwe i zbyt głupie, żeby zadbać o to, co dla was ważne.

10 lat małżeństwa nie zdradziłam jeszcze chociaż w łóżku nie jest dobrze i ogólnie nie jest dobrze. Mimo iż nie zdradziłam o zdradzę zostałam posądzona i chyba jakoś w tym roku rozwód. Jaki z tego morał trzeba było zdradzać, bynajmniej powód miałby do rozwodu

do goscia z 8:54 Gratuluje zdolności przewidywania przyszłości :D Tak masz rację mój facet na pewno mnie zostawi bo jestem nudna - bo go nie zdradzam :D Z jakimi poglądami ? Brzydzę się zdradą i nie wstydzę się tego. Jeżeli miałabym za mało doświadczeń z obecnym partnerem i chciała spróbować czegoś z kimś innym to bym go zostawiła po to by go nie ranić. A dlaczego nie mieszać w to dzieci ? Rodzina to mąż, żona i dzieci. Matka się puszcza, dochodzi do rozwodu i kto na tym najbardziej cierpi ? Dzieci. To nie ma nic do rzeczy czy ktoś kiedyś mnie pociągał czy nie. Mam mózg i myślę nim, a nie cip ą i nie pakuje się facetowi do łózka bo przez chwilę mnie pociągał. Dla ciebie chyba największa wartością w życiu jest seks - gratuluje poglądów na życie i życzę powodzenia :) A skoro wszystkie tutaj jesteście takie odważne "zdradziłam i nie żałuję" to powiedzcie to swoim partnerom, zobaczymy czy dalej będziecie takie cwane :D

Popieram tą babkę która ci dała po gaciach, jesteś nudna i mi cię szkoda a swoją drogą temat tu jest ile po zdradziłeś a nie czy dobrze zrobiłaś że zdradziłaś więc w ogóle nie rozumiesz pytania i po co to wchodzisz i to czytasz jak cię to nie dotyczy, dotyczy, dotyczy .....?

do gościa 09;32 Przysłowie: bądź wierna a rogi ci same wyrosną

Mozna kochac nie wiem jak partnera ale po jakims czasie seks sie z nim znudzi.Jednemu szybciej drugiemu pozniej.Wtedy czlowiek zaczyna sie zastanawiac jak to by bylo kochac sie z kims innym?Taka jest prawda niestety i takie jest moje zdanie bo sam tak mam po 3 latach malzenstwa a 7 znajomosci. Mowiac najprosciej marzy mi sie kochanka!

10 lat

Pewnie twoja żona doszła do takiego wniosku szybciej i już dawno ma kochanka, bo za nudę w tych sprawach to odpowiadają dwie osoby a nie jest to tak że ona ci się znudziła powiem więcej, myślę że nie masz do zaproponowania kobiecie zbyt wiele bo sądząc po wypowiedzi prostej wypowiedzi nie wiesz co to jest miłość

jak leżycie jak kłody to się nie dziwie że się nudzicie i szukacie nowego bolca :D

A moze chodzi ktorejs z Pan kochanek - romans

Aleee mi dała po gaciach ! normalnie nie pozbieram się po tym ! hahah :D Tak jestem bardzo nudna bo nie zdradzam. Puknij się w głowę. Szanuję swojego partnera i nie poniżyła bym go dopuszczając się zdrady. I nie jest to zaściankowe myślenie. Nie wiedziałam, że kobieta 21. wieku to kobieta zdradzająca - rzeczywiście jesteś bardzo rozrywkowa :D W przeciwieństwie do Ciebie potrafię dostarczyć mojemu facetowi innych wrażeń niż zdrada. Powtórzę - powiedz swojemu facetowi, że go zdradzasz zobaczymy czy dalej będziesz taka cwana :) bo wszystkie jesteście tutaj takie otwarte i wygadane a w życiu codziennym do niczego się nie przyznacie.

3-lata, ale jestem facetem.

Hej Żonaty 31,to ja ta 40 z Bydgoszczy,możemy się umówić na kawkę:)

Hej Żonaty 31 dziękuję za namiary,wiadomość Ci wysłałam:)

do gościa agi jagi z 09:32 Aga! Tak trzymaj! Masz swoją aksjologię, swój pancerz moralny. I wbrew pozorom dużo jest takich ludzi (kobiet i mężczyzn) o wiele więcej niż takich jak na tym forum. Z resztą to są w kółko te same osoby.. Zmyślające, kłamiące.. Historie z palca wyssane w większości. Gdzie jedna osoba pisze pod paroma nickami wierutne bzdury.

najłatwiej jest myśleć o zdradzie zamiast starac się aby cos nowego wykrzesać. Wszysty zdradzający to wygodne s*******ny lub k***y. Nic od siebie dać nie chcą tylko brać. A gdzie budowa związku, przyjaźni a może trzeba coś w sobie razem poszukać ale to wymaga wysiłku - prawda.

racja

No tak, jak sie wszystko uklada to super i w ogole. Jak tylko pojawi sie jakis problem, to zamiast go naprawic, najlepiej znalezc kogos na boku.Ale od meza nie odejdzie gdyz sama sobie w zyciu nie poradzi.

przed ślubem, zdradziłam narzeczonego. po ok 5 latach związku. mnie poczucie winy bardzo męczy. ale usprawiedliwiam się sama przed sobą tym, że faceta, z którym zdradziłam znałam dłużej nawet niż mojego narzeczonego i od samego początku coś nas do siebie ciągnęło, i od samego początku on podejmował próby uwiedzenia mnie. więc i tak długo się trzymałam :) poza tym z moim narzeczonym, jak się okazało, mamy bardzo poważne problemy w łóżku - jest bardzo obdarzony, problem w tym, że za bardzo. jak widzę mojego kochanka, to az się uśmiecham, że ma takiego małego. poważnie, z moim narzeczonym myśleliśmy oboje na początku, że z seksu w ogóle nici. i trwalo to parę lat, zanim się w ogóle udało, ale do teraz nie ma szału. normalnego seksu takiego, żeby faktycznie doszedł we mnie, nie było jeszcze nigdy! więc, moze to nie zabrzmi najlepiej, ale bez kitu, cieszę się, jak ktoś mnie normalnie zerżnie i spuści się w środku. nie da się chyba tyle lat z takimi problemami w łóżku, że czasem w ogole traci się nadzieję, czy seks będzie kiedykolwiek możliwy.

I tak jestes szmata.

spoko, moze. nie robi. chyba nie wezmę slubu z tym moim narzeczonym. nie moglabym chyba budowac malzenstwa po czyms takim. chcialabym jednak miec kiedyś normalną, zdrową rodzinę. bardziej obecnie martwi mnie to, że do kochanka zaczynam czuć rzeczy, które nie mają prawa mieć miejsca :(

Ani razu. {śpioch] Serio. :) :P Więc takie zdrady mnie nie dotyczą. :)

Po co bralas slub skoro nie pasowaliscie do siebie w lozku? Nie potrafie tego zrozumiec !

nie wzięłam ślubu. piszę, że jesteśmy przed ślubem, jesteśmy narzeczeństwem. niedopasowanie w łózku wyszło już po tym, jak się zakochałam. poza tym miałam nadzieję, i nadal mam, że takie niedopasowanie (które głównie opiera się na tym, że on ma za dużego członka) można łatwo przeskoczyć (w końcu pochwa jest elastyczna).

Tylko blagam Was kobiety , nie skrzywdzcie emocjonalnie dziecka przy tych waszych zdradach . Moja mama zdradzala Tate jak Mialam 8 lat. W duzo rzeczy bylam wtajemniczona, duzo Widzialam . Sa tylko ze wzgledu na sprawy finansowe , jej nigdy nie wybacze ze Ranila Ojca I ze ja nie potrafie kochac Zdrowa miloscia tylko blizej mi do nimfomanki .