Mam swój świat i jestem szczęśliwy

Jestem całkowicie niezależny. Pewnie nie wiecie na czym polega ta niezależność. Otóż, każdy z Was zachowuje się tak jak dyktuje wam wasza podświadomość. Używacie takiego języka i takich wyrażeń, sformułowań, ponieważ w okresie dzieciństwa zostaliście zaadoptowani do środowiska przez Waszych rodziców. Później została ukształtowana Wasza osobowość, i oto jesteście takimi jak wszyscy. Czyli tak samo myślicie, podejmujecie te same decyzje, używacie tych samych sformułowań, wykonujecie te same ruchy, gestykulacje itd. Wszystko to wypływa z waszej podświadomości, a wy jesteście jej niewolnikami, ponieważ wykonujecie jej rozkazy i to będąc nieświadomym. Człowiek niezależny, taki jak ja, potrafi myśleć w oderwaniu od wszelkich narzuconych mu w okresie socjalizacji schematów, stereotypów itd. To co nas ogranicza to przekonania zakorzenione w naszym niższym Ja. Wszyscy, którzy przykładowo biorą udział w wyścigu szczurów, są niewolnikami swojego niższego Ja i nawet nie są tego świadomi. Czy porażka zawsze musi być przyczyną frustracji, niezadowolenia itd. Czy nowy samochód sąsiada zawsze musi być przyczyną zazdrości? Czy ja na pewno muszę narzekać na pracę i źle mówić o teściowej? Otóż nie, ponieważ jestem niezależny umysłowo i potrafię myśleć inaczej, po swojemu. Aby jednak osiągnąć ten poziom, należy wyczyścić swój umysł ze wszystkich zgubnych przekonań, złych nawyków i błędnych kanałów myślowych, które ograniczają nasze działanie oraz horyzonty myślowe.

ferie? :D

Jestem studentem i ferie mam za sobą durniu.

No i niby co maja znaczyc te twoje wypociny?

to prawda mam kolezanka ktora do tego stopnia nie ma swojego zdania ze rozmawiajac ze mna cytuje swoja matke z ktora omawiala wczesniej dana rzecz :O

i co w zwiazku z tym? mam sie cieszyc twoim szczesciem czy raczej cie zjebac? co wolisz