Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domi2

marzenia o orgaźmie

Polecane posty

Gość domi2

z moim chłopakiem jestem 3 lata. Kocha go do szaleństwa a on mnie. w naszym związku to on jest tym spokojnym a ja nerwusem. Inny uciekł by gdzie pieprz rośnie z moimi humorami fochami a on jest przy mnie jest kochany ale.. no właśnie to ale. gdy straciłam z nim dziewidztwo nie miałam orgazmu to normalne ale po 2 latach się nic nie zmieniło a mi zaczyna to przeszkadzać.Dodam że cały czas udaje orgazm. Kiedyś gadałam z nim o tym i mówił że cieszy się gdy dochodze bo to znaczy że nie jest taki beznadziejny i że kocha na mnie patrzec gdy dochodze. nie wiem co zrobić. Mój chłopak jest bardzo przystojny ma piękne umięśnione ciało piękną twarz oczy ale nie wiem co jest nie tak może to coś ze mną? Od pewnego czasu to ja mam większą ochote na sex to ja zaczynam i wogóle. Marzy mi się ostry sex i taki w którym to on zaczyna jest władczy a nie ja. Dodatkowo teraz jak co roku na okres postu odmawiamy sobie sexu a ja nie wytrzymuje co mam zrobić:( jak się patrze na niego to już mam ochotę a jemu to przychodzi z taką łatwością:(ja mam 18 lat a on 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - mogłaś sobie wybrać coś innego na okres postu. Po drugie - przestań udawać i porozmawiaj z nim o tym. Ty się nie podniecasz, a stresując się faktem, że nie masz orgazmu tylko pogarszasz sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na okres postu...
a to że okłamujesz dwa lata człowieka który być może Cię kocha to Cię nie martwi nie możesz go tak oszukiwać a poza tym jak to robisz aaa...jak w tych durnowatych filmach porno :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzencja
orgazm u kobiety jest nawykiem wyuczonym wlasnym i bywaja takie ktore nigdy go sie nie naucza tak jak sa osoby ktore nigdy nie naucza sie jazy samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snakee
widzisz... tak już jest. nie trzeba było od razu mu powiedzieć, jak wygląda sytuacja i jaką masz potrzebe. po co to udawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
to była taka nasza tradycja ale wcześniej kiedy sobie odmawialiśmy to było jakię no ocieranie o siebie przytulanie całowanie , a teraz nic! mój mężczyzna jest religijny i uważa że to jest nasza największa słabość więc odmówimy sobie właśnie tego. ale ja czuje się jak by mnie odtrącał potrzebuje czułości i seksu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,to naprowadź go delikatnie na to,co Ci sprawia największą przyjemność; korzyść będzie obupólna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
walcze z tym ale już chyba mam taki nawyk sama się zaspokoić też nie umiem. kocham go i nie chce go okłamywac ale to już za daleko zaszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
nie jestem diotką nie oceniaj ludzi jeśli ich nie znasz taka rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mała
Zdaje się, że wasz seks cały czas wygląda tak samo co? Musicie poeksperymentować, a w tym celu musisz mu pokazać albo powiedzieć czego byś chciała spróbować. Bo jak nie dojdziecie do tego co sprawia Ci największą przyjemność, to nigdy nie dojdziesz do orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie jestem diotką nie oceniaj ludzi jeśli ich nie znasz taka rada" ­ jesteś. zaczęłaś się bzykać jako 16-latka, koleś korzysta, a ty nie masz z tego żadnej przyjemności. i jeszcze udajesz, że masz :D ­ tak właśnie kończą te wszystkie "wyzwolone". ­ dosyć wyzwolone żeby dawać dupy od lat nastu, a nie potrafią powiedzieć swojemu bzykaczowi, że jest słaby w te klocki. lol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
otóż nie robiliśmy to w samochodzie w miejscu publicznym pod prysznicem w wannie na blacie w kuchni dużo by jeszcze wymieniać, nie mam żadnych kompleksów jestem atrakcyjna nie mam zahamowań ale widocznie coś robie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
po pierwsze ja nie dałam śdupy tylko po długich rozmowach doszlismy że juz czas po drugie nie jestem jakoś dupodajka czy cos w tym stylu pomimo 18 lat moge bez watpienia stwierdzic że jestem dość dojrzała dowiodłam tego nie raz w moim życiu ale tego pisać nie musze. mojegp chłopaka traktuje poważnie i to nie jest jakies tam chodzenie za rączke i tylko sex zarówno z mojej jak i z jego strony to jest związek i uczucie tylko ja popełniłam ten błąd i prosze daruj sobie takie komentarze bo z tego co wiem nie jestem jedyną która niestety udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mała
Ja tam nie wiem, może warto byłoby przepracować to z seksuologiem skoro z chłopakiem nic nie wychodzi. Nie rozumiem za bardzo o co chodzi z tym, że sama też nie dochodzisz. Myślę, że to specjalista powinien rozstrzygać. A seks oralny? Nie próbowaliście czy też nie dochodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
też nic z tego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mała
No to zostaje seksuolog. A z chłopakiem pogadaj albo zwyczajnie przestań w końcu udawać ten orgazm. Niech wie, że nie wszystko jest ok. Chciałabyś, żeby on udawał, że mu dobrze, kiedy wcale tak nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik34432
żaba na odwyku: oj ktoś tu jest zazdrosny, czyżbyś był prawiczkiem i zazdrościł? heh zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskunek
A moze ona wszystko udaje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
nie chciała bym by mnie okłamywał nikt by nie chciał . starałam się już tego nie robić ale mi się to nie udawało . seks bądź co bądź jest ważny w dobrym związku a ja chce tylko poczuc jakie to uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik34432
Seks jest bardzo ważny. Moim zdaniem najpierw musisz poznać samą siebie. To jest Twój błąd, że tak jest. Musisz go nakierować i pokazać mu jak ma Cię zaspokoić. Nie wiesz jak? spróbuj się masturbować. Jak sama nie wiesz jak Ci jest dobrze to on ma wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskunek
To teraz jak przestaniesz klamac/udawac to wyda sie troche dziwne za nagle nie masz tego swojego niby orgazmu. Takie zycie i musisz sie z tym pogodzic ze jedne maja orgaz i to po krotkim i lekkim doznaniu a inne musza sie troche pomeczyc i dochodzic przy pomocy jakiejs stymulujacej zabawki.Moze sprobuj w inna dziurke i do tego jakas zabawka albo prawdopodobie juz nigdy nie bedziesz go miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
była i masturbacja i próby pobudzenia się prysznica nic już tace nadzieje być może właśnie u mnie nie da się wywołać orgazmu i musze się pogodzić z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
miało być wodą z prysznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem dość dojrzała dowiodłam tego nie raz w moim życiu" ­ taaaa, szczególnie udając orgazm przez 2 lata ­ czyli kłamiąc i wstydząc się rozmawiać z facetem o seksie. ­ zasada jest taka - skoro wstydzisz się rozmawiać o swoich potrzebach w łóżku, to znaczy, że musisz dorosnąć, zanim do niego pójdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi2
fakt przyznaje ci rację że nie mówienie ukochanemu ze udawałam jest nie zbyt dojrzałe pod tym względem nie mam nic na swoją obronę ale to nie uprawnia cie do tego że możesz mówić do mnie w taki sposób jak wcześniej. nie wiem kim jesteś ile masz lat ale wiem że brak ci taktu i w to jaki sposób zwracasz się właśnie na takich forach świadczy o twoim braku szacunku do inych osób i ty mi mówisz o niedojrzałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle, w tytule powinno być ORGAZMIE, nie "orgaźmie". rok przed maturą przydałoby się już umieć odmianę wyrazów :o ale jak się daje dupy, zamiast się uczyć, to potem tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×