Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lily123

jakie kraje w ameryce północnej?

Polecane posty

Gość lily123

hej wszystkim;-) wybieram sie z moim chłopakiem do ameryki południowej i zamierzamy ja zwiedzić , jakie kraje byście polecili ?? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
jedziesz do ameryki poludniowej a szukasz informacji o ameryce polnocnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lily123
oj sorry o ameryce południowej nie północnej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
może Gwatemala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
no to północ czy południe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uugggtt
O rany, ale Ci zazdroszczę. :) Ja bym na pewno pojechała do Peru, Argentyny, Chile i Brazylii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suvfdggggggggg
meksyk :D piekny kraj i bezpieczny na pewno ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
na dlugo sie wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uugggtt
No Meksyk faktycznie bezpieczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite181
moim zdaniem PERU warto odwiedizć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brazylia, Peru Argentyna ,
Boliwia, Kolumbia. Bardzo tanie noclegi, tanie jedzenie. Po drodze spotkace inych turystów. Niebzpieczne z tych są raczej tylko Brazylia ( rozboje na ulicy w biały dzień), no i Kolumbia nieprzewidywalna, ale i tak, jak bedziecie sie pchac w dzungle, musicie wziac przewodnika ( inaczej tubylcy sa nieprzewidywalni), co prawda w ramch ceny musicie odpękac jakies pseudoludowe harce w tamtejszej chacie, ale bez tego niebezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondaseklux
Zambia.mialam jednego z Zambii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może na początek popróbuj z chłopakiem wieczornych spacerów w najgorszej dzielnicy, osiedlu w twoim mieście... przynajmniej cię znajdą, bo chyba nie liczysz na nasze państwo, że ktoś cie będzie szukał nie mówiąc o ratowaniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondaseklux
cala noc mi cos o Ameryce gdal a był z zAMBII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brazylia, Peru Argentyna ,
brak bezpieczeństwa? dokladnie to samo myslą znajmomi Brazyliczycy i Argentynczycy o Polsce. Zreszta dwoje z nich zostalo okrdzionych u nas w biały dzień. Wiec nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite181
PERU , Boliwia , Argentyna .. przy czym peru obowiązkowo nalezy zwiedzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite181
to jest obowiązkowy punkt wizyty jesli sie jest w Ameryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w latach 80
a jakim językiem chcesz sie podróżniuku porozumiewać w tych krajach? i w jakim towarzystwie opłacisz ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brazylia, Peru Argentyna ,
z angielskim + na migi zawsze da sie radę, dobrze znac podstawy hiszpańskiego lub portugalskiego, ale mozna bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co im ukradli, aparat zostawiony na stoliku w ogródku piwnym? Jeżeli chore dziecko z biednej wioski jadące do szpitala w mieście tylko dlatego że pokazano je w telewizji eskortuje trzy terenówki pełne policjantów w kamizelkach kuloodpornych, uzbrojonych jak na wojnę w karabinki szturmowe, granaty, to nie porównuj tego do naszych kieszonkowców bo u nas bankowozy czy nawet czołowi złodzieje ze świecznika nie mają tak silnej ochrony. Opalony student u nas nie jest żadnym celem dla organizacji przestępczych a w Brazylii dla karteli Amerykanin czy europejczyk to chodzące zielone same pchające się pod nóż :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...tłumaczenie że ochraniali dziennikarzy niczego nie zmienia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmów się naoglądaliście
A potem pierniczycie. Generalnie w kwestii bezpieczeństwa jest taka zasada - miasta to wylęgarnie kurewstwa i motłochu i to miast trzeba się wystrzegać. Bez znaczenia jest czy to Meksyk, Francja, czy Filipiny. W Ameryce Południowej jest taki jeszcze problem, że w lasach amozonii są Indianie którzy zabijają każdego ( a tym bardziej białych) którzy się za bardzo do nich zbliżą. Co ciekawe wielu z nich kiedyś żyło w miastach, zna nawet angielski, ale uznali, że życie "cywilizowanego" człowieka jest gówno warte. I wrócili na łono swoich przodków. Żeby się chronić odjebują każdego, bo wiedzą doskonale, że inaczej zostaną lada chwila skolonizowani, przechrzczeni i zjawi się u nich mnóstwo wścibskich mord :-) Ale żeby się natknąć na takich "dzikich" trzeba się naprawdę postarać, są schowani głęboko w lesie, a po drodze miejscowi ostrzegą z pięścet razy, żeby tam nie jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×