Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotekuuu

Czy wy też tak macie,że sprawdzacie czy waszedzieci oddychają kiedy śpią?

Polecane posty

Gość kotekuuu

Bo ja sprawdzam za każdym razem, strasznie się boję, że może stać się jakaś tragedia, chociaż wiem, że nie ma ku temu żadnych przesłanek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotekuuu
Mój synekk skończył 4 mc, jest zdrowiuśki, a ja się ciągle martwie o jego zdrowie i życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
miałam tak , do tej pory chociaż dziecko już nastoletnie zdarzy mi się wejść nocą i zobaczyć czy nie ma gorączki ,szczególnie gdy jest wcześniej "niewyrazny" ot taki matczyny los :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sprawdzałam. do roczku czuwał za mnie monitor oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do roku tez tak miałam. To było czuwanie a nie spanie, ale budzilam sie wyspana, teraz nawet nie słyszę synka. Mąż w nocy wstaje jak trzeba. Ale naszczescie synek od 9 miesiąca przesypial cała noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweeeee29
u nas tez do roku byl monitor oddechu, inaczej pewnie bym zwariowala;) pamietam pierwszy tydzien bez monitora, zagladalam non stop, a pierwsze pierwsze noce, to w ogole budzilam sie co 20 min..:D ehhh poczatki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy rodzic przynjamniej raz
w życiu to sprawdza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Miałam to samo, bałam się bezdechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zwariowała ale z alarmem wystarczyłoby zeby raz bez powodu zapiszczał;// Zdarzyło mi się raz czy dwa jak się urodziła potem mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba każda mama tak miała, ma lub będzie mieć choć raz. Ja przy jednym i przy drugim. Raz w sklepie córka tak zasnęła w wózku z otwartą buzią i prawie nie było widać, że oddycha, że zaczęłam Ją szturchać. Dodam, że miała prawie dwa latka:P Mąż się ze mnie śmiał, że nie dałam dziecku pospać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie, ale do roku i owszem i raz omal nie zeszłam - syn miał taką fazę, że nie było w ogóle widać ani czuć, że oddycha, był cały bezwładny, musiałam go porządnie szturchnąć, żeby się ruszył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to ile razy, tym bardziej, ze moj synek długo spał, po 4-5h bez przerwy wiec jasne,ze mnie to niepokoiło:) od malego byl spioch i tak mu zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Mój synek ma prawie 7 lat a zdarza mi się sprawdzać czy oddycha albo czy nie ma gorączki jak śpi (zwłaszcza sprawdzam gorączkę;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. i to tak u mlodszego jak i u starszego. wstaje, sprawdzam jak spia, czy oddychaja, czy nie trzeba nakryc koldra, czy nie maja goraczki, itp. czasem stoje nad nimi, tak po prostu, zeby popatrzec jak slicznie, spokojnie spia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
a jak by się ta goraczka zdarzła podczas snu to co wtedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest jakis podejrzanie cieply, to mierze temp i jesli faktycznie goraczka to daje syrop przeciwgoraczkowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
Moja ma 4,5 lat i sprawdzam za kazdym razem jak sie przebudze. Jakby miala gorączke to daje syrop na zbicie i tyle:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
wiem że syrop na zbicie, no ale to chyba rano jak się obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie. syrop strzykawka moge podac nawet jak lekko w nocy wybudze. zalezy jaka to goraczka, jesli jest powyzej 39 to nigdy nie czekam do rana. daje od razu. jesli to nieco ponad 38 to nie podaje, tylko monitoruje co 2 godziny sprawdzajac czy nie rosnie gwaltownie. moje dzieciaczki goraczkowaly (mlodszy nadal) mocno przy wychodzacych zebach. i to nagla bardzo wysoka goraczka sie pojawiala, zwykle w nocy na moment przed przebiciem sie zeba. wieczoram wszystko ok,a w nocy nagle 39,5, podam syrop i goraczka juz nie wraca, a rano widze ze zab jest :) tak juz maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
masz pewnie ten termotetr bezdotykowy? tez go mam ale niestety chyba wadliwy zakupiłam bo ma dobre opinie i koleżanka sobie chwali a moj model niestety pokazuje błędną temp. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdarzała nam się podczas snu - zazwyczaj po południu, albo wieczorem, ostatnio wyjątkowo pojawiła się rano, w środku nocy się nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama3latka
JA tez sprawdzam, choć córa ma 3 lata. Mało tego jak była mała spała sama a teraz przychodzi do nas w srodku nocy a ja się ciesze i każdej nocy czekam aż przyjdzie bo wtedy czuje ze jest bezpieczna. Kiedy jest "niewyrazna" sama ja zabieram do swojego łóżka aby spała z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też i mój mąż tez w nocy sprawdza bo wie że jak nie pójdzie to ja zaraz będę wyłazić sprawdzać :) z tego co wiem chyba wszyscy moi znajomi z malymi dziećmi idą w nocy do nich zaglądać przy każdej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdh
Ostatnio pilnowałam chrześniaka, spał, wchodziłam do pokoju 3 razy bo bałam się że nie oddycha... Spał wtedy ponad 2 godz, jak nigdy, rozważałam rozbudzanie, bo bałam się ze coś mu się stanie :) Ostatnio mam tak że budzę się w nocy i tak mi się nasuwają przez myśl takie straszne wypadki, jakie mogą mu się zdarzyć. Później nie mogę spać. Strasznie się o niego martwię. To takie "żywe sreberko". A ja go strasznie kocham, choć to tylko mój chrześniak. Może dlatego że widzę się z nim praktycznie codziennie, pilnuje, bawię się z nim i jak mne z nim nie ma to się o niego boję, wiem że to głupie bo ma swoich rodziców, ale i tak się martwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraciociadobrarada
No pewnie :) Budzę się kilka razy w ciągu nocy, mimo że córcia przesypia noce od 5 tygodnia życia (ma 9 mies. teraz) i sprawdzam czy oddycha, czy się nie odkryła, nie spociła...ale w ogóle mi to nie przeszkadza, zasypiam później błyskawicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraciociadobrarada
Mąż się już przyzwyczaił, że kilka razy w ciągu nocy wstaję i idę "pomacać dziecko" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotekuuu
Mały zasnął, ja też idę spać, ale najpierw przed położeniem się do łóżka sprawdziłam czy wszystko z nim wporządku.... Boże jak ja kocham to moje dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nono takk
ja mam nianie ale i tak sprawdzam!! jak za dlugo sie w nocy na jedzenie nie budzi to wyskakuje z lozka jak poparzona i sprawdzam co z corcia...klepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×