Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hubert, tak mam na drugie

Starsi, chorzy rodzice

Polecane posty

Gość Hubert, tak mam na drugie

Miesiąc temu matka była w szpitalu i zdiagnozowano u niej chorobę Alzheimera. Zajmują się nią od 9 lat i ostatnio nie potrafi chodzić. Ojciec ma demencję starczą. Chcę ojca oddać do domu opieki, ale nie wiem co począć z matką? Widać u niej chorobę. Nie jestem już normalnie funkcjonującym człowiekiem, nie mam czasu na utrzymanie znajomości i dla swojej przyjaciółki. Aby się wyspać mieszkam u przyjaciół, bo rodzice zarywają mi noce. Świat się mi zawalił i nie wiem co począć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trudny temat coraz więcej osób dotyka ten problem. ośrodek to nie kaźnia dla staruszkow, rozważ tę opcję, bo musisz funkcjonować i żyć, na pewno tego chcieliby rodzice dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się zajmuję starszą
osobą rozumiem Cię doskonale pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drfghhj
Mój brat jest uwiazany w takiej sytuacji, nawet nie wiem jak mu pomóc. W dodatku jest samotny... Kurcze, taki fajny człowiek, ale większość dziewczyn jest zbyt samolubna, by zdecydowac się na związek z nim. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbjher
a jakas opieka do domu z zamieszkaniem tak jak to polki robia za granica???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraciociadobrarada
To jest bardzo trudna sytuacja, i pewnie trudna decyzja dla ciebie, ale może być tak, że po prostu fizycznie nie dasz rady sam opiekowac sie mamą - wtedy ośrodek to jedyne wyjście, rozumiem że jesteś jedynakiem? A przyjaciółka? Pomaga ci? Znam temat z autopsji - opiekujemy się z mężem jego chorą mamą, mamy jeszcze małe dziecko i czasem jest baaardzo ciężko...ale jesteśmy we dwójkę, a ty sam raczej nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Jestem jedynakiem a rodzina mi nie pomaga, pomimo, że blisko mieszkają. Nie mam czasu na nic, a lata mi lecą. Dzisiaj nie miałem czasu na randkę. Matka jest pielęgniarką i pracowała w Szpitalu im. Rydygiera podczas czarnej ospy, na którą jej koleżka zmarła, była przy akcji reanimacyjnej Zbyszka Huberta Cybulskiego i jak zobaczyła jego drugie imię w zakrwawionym dowodzie to też mi dała na drugie Hubert. Miała zatem świadomość, że zaczyna chorować na otępienie i prosiła, aby nie dawać ją do domu opieki. Czytam jej książki, bo nie potrafi już czytać i głaszczę ją jak dziecko. Ale cierpienie ich mnie przygniata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Przychodzi opiekunka na kilka godzin dziennie poza weekendem. Rok temu opowiedziała mi całe swoje życie, miała nadzieję, że umrze świadomie kim jest i aby jej przypominał o faktach z jej życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Przyjaciółka raczej nie jest ze mną związana. Spotykam się z młodszą o 12 lat kobietą, która jest lekarką. Ale macie rację, dla niej to kula u nogi wchodzić w coś takiego. Kiedyś spotykałem się z sąsiadką, ale jej rodzice nie zaakceptowali mnie bo ojciec mój miał demencję. Cholerni ciężko mi znaleźć partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okropna choroba, moja babcia to miala, powoli zaciera sie wszystko i ludzie znikają dla chorego w odwrotnej kolejności jak się pojawiali w jego zyciu, najdluzej pamieta swoich rodzicow, takie wracanie do embrionu, ale fajne jest to, że chociaż babcia juz nie wiedziala kim jestem, to jednak lubila mnie, bo stosunek emocjonalny jakos pozostaje w duszy w ciele, chociaz mozg i pamiec stricte rozumowa wysiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Ja już przygotowałem się emocjonalnie na śmierć matki. Staram się być osobą wierzącą i modlę się o dobrą śmierć i zbawienie dla rodziców. Ich choroba spowodowała u mnie poczucie odpowiedzialności i radzenie sobie w trudnych sprawach. Ale będzie ich mi brakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia moc marzenia
HUbert mam podobnie, ale trochę inna sytuacja. Mama chora psychicznie od 20 lat, ojciec starszy i mimo, że trzyma się świetnie, to widzę że wykańcza go ta sytuacja. Ja jestem tym wszystkim przybita. Dlatego jak czytam Ciebie że czytasz mamie ksiązki to podziwiam cię chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naturalna kolej rzeczy, ze nasi rodzice odchodzą przed nami. z altzheimerem mozna zreszta dlugo żyć, bo jak mowil lekarz o mojej babci, organizm nie zuzywa energii na wylaczajacy sie mozg i paradoksalnie ogolna kondycja moze sie poprawiac. osoby chore czesto potrafia godzinami chodzic, czesto uciekaja, maja dobry apetyt i sporo sil na rozne aktywnosci czesto meczace dla opiekuna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraciociadobrarada
Hubert, bardzo cię podziwiam za to, że starasz się do końca opiekować mamą i być dla niej oparciem a przy tym okazywać cierpliwość i miłość. Do tego trzeba ogromnie dużo siły. Dobrze że jest chociaż opiekunka na parę godzin, bo MUSISZ zadbać też o siebie, mieć chwilę oddechu bo inaczej zwariujesz. Mam nadzieję, że znajdziesz kobietę, która będzie cię wspierać na dobre i złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubercie
Też mam rodziców w podeszłym wieku i na mnie spoczywa obowiązek opieki nad nimi. Narazie są w niezłej kondycji ale wiadomo, że różnie to jeszcze może być. Gdybyś miał ochotę porozmawiać to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Dzięki za wsparcie, właśnie matce ustawiłem insulinę w penie i robię dla wszystkich śniadanie. Nie wiem skąd tyle mam sił od kilku lat, może przez moją wiarę i modlitwę, bo chyba dawno bym zwariował czy załamał się. Wiele osób się dziwi, jak wy. Ale czasami przychodzi apatia. Ojca oddam do domu opieki, a na jesień kupuję mieszkanie, bo muszę mieć gdzie mieszkać i wysypiać się. Naprawdę kobiety rzadko kiedy są wyrozumiałe, ale rozpocząłem szukać przez internet, bo lekarka z którą się spotykam nie wie co dalej chce robić i myśli o powrocie do rodzinnych swoich stron. Dzisiaj idę na basen bo pływanie jest jedynym relaxem dla mnie. Matka opłacała mi lekcje pływania jak miałem 7 lat i praktycznie sama mnie wychowywała, więc ode mnie też jej się należy. Sorry ale zostają mi tylko wspomnienia, nawet zapłakać i wyżalić nie mam czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjgjgj78789hjhbjhjhjjhggdrdef
Niedawno wynajęłam pokój u jednej starej babki niby taka schorowana a lata jak pomylona, wszystkiego się czepia, podsłuchuje, podłazi ciągle całymi dniami zajmuje kuchnię, myśli że pozjadała wszystkie rozumy, chce pouczać mnie i koleżankę, a sama jest głupi..a jak but, zrobiła sobie dziecko przed ślubem, chłop od niej uciekł, córka jej nie lubi i raczej nie odwiedza. Teraz nie mam już za grosz szacunku do starych ludzi, nie ustąpie już nigdy w autobusie, to że ktoś ma dużo lat to chyba też powinien młodszych szanować a nie tylko wymagać szacunku. NIENAWIDZĘ STARYCH BAB!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, mam tak na drugie
Może jest ona chorą psychicznie i należy takie przypadki nie przenosić na innych starszych ludzi. Matka Teresa pomagała trędowatym w Indiach do późnej starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjgjgj78789hjhbjhjhjjhggdrdef
Też się boje że to może jakaś schizofrenia i to nie są żarty bo ona chodzi po nocy po domu, wyzwała moją koleżankę od diabłów, udaje pobożną, a obgaduje ją do mnie, wyzywa (mnie pewnie też do niej obgaduje), jeśli coś w jej mieszkaniu się zepsuje to od razu oskarża jedną i tą samą osobę, zamiast wyjaśnić sprawę. Śledzi, szpieguje, mówi nie do rzeczy, kłamie, fakty się jej mieszają. Mam dość tylko ten rok do końca studiów i nigdy więcej takiego ścierwa...!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 24
Starosc to duzy problem. To tylko w teorii wszystko tak ladnie wyglada a w rzeczywistosci stary czlowiek to moze byc duze utrapienie dla otoczenia. Rozwaz dom opieki bo sobie nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
Sudentko, może oapnauj trochę swój plugawy język. Nie wiesz jaka Ty będziesz na starość. Dlaczego się nie wyprowadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itgfgjhfgjhg
wiecie co? szokuje mnie ten temat. randka z dziwą ważniejsza od wlasnej matki i ojca, ktory poswiecili ci najlepsze lata swojego zycia, pracowali zeby dac ci jesc, ubrac sie, zebys sie wyksztalcil. sobie odejmowali od ust, zeby tobie cos kupic. a teraz taki zasrany synus lamentuje na forum, bo nie moze spotkac sie z dziwką ani isc gdzies ze znajomymi, bo musi zajmowac sie starymi chorymi rodzicami, no co za niewdziecznosc :D a tak każecie robic te dzieci, ze zajma sie na starosc, no wlasnie widac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
opanuj *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjgjgj78789hjhbjhjhjjhggdrdef
nie wyprowadzę się, bo nie tak łatwo nagle znaleźć nowe mieszkanie, ona też tak szybko nie znajdzie innej studentki na zastępstwo ja przynajmniej jestem uczciwa a po za tym na starość na pewno nie będę taka pazerna jak ona na kasę. Aż mi się rzyg..ć chce jak pomyślę, że jutro muszę tam wracać. Dzwne że córunia ma ją gdzieś i nie weźmie do siebie i nie pomoże finansowo skoro babka tak kasy potrzebuje a ma ona 1200 zł emerytury+ 900 zł za wynajem czyli w sumie 2100 zł i jeszcze jej mało w jej mieszkaniu nie ma dostępu do internetu (trzeba samemu płacić za bezprzewodowy), zamyka drzwi kiedy jej się widzi nie ma się własnych kluczy w lodówce nawet nie ma możliwości czegoś sobie położyć do jedzenia. Gniazdka są wyrwane, praktycznie trzeba żyć bez prądu niemal, ona wchodzi do pokoju jak mnie i koleżanki nie ma i grzebie tam w rzeczach naszych i nie mówcie mi że starsi ludzie są biedni i wymagają szacunku! Może nie wszyscy są tacy jak ona ale jeśli tak się przedstawiają w oczach młodych ludzi to potem wszyscy będą mieli ich w samej d...e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjgjgj78789hjhbjhjhjjhggdrdef
nie wyprowadzę się, bo nie tak łatwo nagle znaleźć nowe mieszkanie, ona też tak szybko nie znajdzie innej studentki na zastępstwo ja przynajmniej jestem uczciwa a po za tym na starość na pewno nie będę taka pazerna jak ona na kasę. Aż mi się rzyg..ć chce jak pomyślę, że jutro muszę tam wracać. Dzwne że córunia ma ją gdzieś i nie weźmie do siebie i nie pomoże finansowo skoro babka tak kasy potrzebuje a ma ona 1200 zł emerytury+ 900 zł za wynajem czyli w sumie 2100 zł i jeszcze jej mało w jej mieszkaniu nie ma dostępu do internetu (trzeba samemu płacić za bezprzewodowy), zamyka drzwi kiedy jej się widzi nie ma się własnych kluczy w lodówce nawet nie ma możliwości czegoś sobie położyć do jedzenia. Gniazdka są wyrwane, praktycznie trzeba żyć bez prądu niemal, ona wchodzi do pokoju jak mnie i koleżanki nie ma i grzebie tam w rzeczach naszych i nie mówcie mi że starsi ludzie są biedni i wymagają szacunku! Może nie wszyscy są tacy jak ona ale jeśli tak się przedstawiają w oczach młodych ludzi to potem wszyscy będą mieli ich w samej d...e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty...
do itgfgjhfgjhg - jebnij sie w ten głupi pusty łeb .A kiedy chłopak ma sobie zycie układac,jak bedzie za stary na załozenie rodziny idiotko, rodzice poumieraja a on zostanie sam na lodzie i ciekawe kto nim sie zajmie na stare lata?Państwo za twoje pieniądze? Zebys ty sie tak opiekowała lub opikował swoimi rodzicami ja autor.Brawo Hubert,i mysl pomimo eszystko tez o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
Dzięki, dzisiaj załamałem się podłością ludzką. Gdy zobaczyła mnie kobieta ze swoim facetem, z którą spotykałem się przez kilka miesięcy, to ostentacyjnie wyszli z kościoła, przy aprobacie jej ojca, który nie widział mnie w ich rodzinie z powodu ojca chorego. Nie wiem po co oni chodzą do kościoła, jak w sercach mają podłość i nienawiść. A wszystko, że odważyłem się powiedzieć prawdę, że jej facet ćpa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, tak mam na drugie
i zaproponowałem, aby z kimś innym spotykała się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itgfgjhfgjhg, widać, że nie masz pojęcia o opiece nad chorą, starszą osobą Gdybyś chociaż przez chwilę pobyła w sytuacji autora topiku, to przeprosiłabyś Go za te gorzkie słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takoś sobie pomyślałam,
nie martw się. Twoja była znajoma widocznie nie odebrała szacunku w rodzinie, zaraża się jeszcze gorszym u narkomana i przekazuje to na innych. Olej ją, ona za niedługo będzie żałować, bo takie jest życie, ludzie żyjących w nienawiści do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×