jestem ladna ale sama

jej się wydaje ze jest piękna a tak naprawdę może jesteś przeciętna z wyglądu

ale z was matoly z powodu jakiegos bledu jedziecie po mnie,zalosne fiuty

napisalam ze jestem ladna a nie ze piekna, wylewacie swoje jakies kompleksy na mnie zamiast z sensem cos poradzic,koszmarne spoleczenstwo

a jednak faceci to frajerzy zostane lesbijka

Poczekaj na miłość, sama przyjdzie

bycie ładną nie ma związku z tym, czy się ma kogoś, czy nie. ale extra wybitnie pięknej oraz extra wybitnie nieatrakcyjnej osobie może być trudniej ze znalezieniem faceta. ja sama jestem b ładna, mam 26 lat i nigdy nie miałam chłopaka. na pewno znaczną część niepewnych swojej wartości facetów atrakcyjność dziewczyny onieśmiela. a jeśli już odważą się podejść i zagadać, to nie spełniam ich kryteriów umysłowych, jakie na ogół zwykło się przypisywać seksownym dziewczynom. kiedy widzę że ktoś pół godziny się czai by do mnie podejść, a w końcu wychodzi z dennym tekstem na podryw jak w gimnazjum, to od razu go skreślam.

No widzisz tu masz swoją odpowiedź, nie jesteś śliczna, a przystojniacy na białym koniu właśnie takie lubią, zostaniesz sama.. lesbijko :) ;)

moja historia nie rokuje Tobie dobrze, ale znam trochę b ładnych dziewczyn, które jednak są w związkach ;)

przecież to narąbana małolata

Cześć tralalilalila A gdzie Ty spotykasz tych z niemądrymi tekstami? Ja sądzę, że w bibliotece lub na jakiejś konferencji na uczelni możesz spotkać odpowiedniego faceta Inna sprawa, że za młoda jesteś na szukanie faceta

tych z tekstami spotykam w jedynym miejscu, gdzie aktualnie mogę kogoś poznać , w klubie , ale takim w porządku, dla normalnych, wykształconych ludzi :) niestety dużo facetów w Polsce nie potrafi naturalnie, normalnie zagadać.

czasy uczelni i biblioteki skończyły się bezpowrotnie - na szczęście :)

a kto powiedzial ze szukam ksiecia na bialym rumaku, no mowie jestescie matoly nie czytacie tego co pisze

ja mam 35 lat i to fakt teksty facetow sa tragiczne na poziomie zerowym

"poczekaj na miłość sama przyjdzie" tak tak, znamy to: "skup się na nauce, a miłość przyjdzie sama w swoim czasie" no to siedziałam nad książkami w domu, ale żaden Brad Pitt do drzwi nie zapukał xD Nie ma tak, przyjdzie albo nie, ale zawsze lepiej jej pomóc :)

ide o zaklad kretynie ze jestes nieszczesliwym typem,jedyne co masz w zyciu to ten komp na ktorym sie wyladujesz jak idiota skonczony,zalosny jestes i na pewno brzydki i oblesny hahaha

bardzo kulturalni są niektórzy, aż na nowo nabieram wiary w ludzi :)

trala.... dzieki znikam bo gloa boli od tych burakow

Ale tralalilalila zapisz się do jakiejś biblioteki, klubu książki czy coś, a na różne konferencje nie musisz chodzić tylko jako studentka, są też wykłady otwarte Tam znajdziesz dobrze mówiących facetów, dla których liczy się kultura osobista, a ona przecież sprawia, że mija lęk przed kontaktami z ludźmi, trzeba tylko się znaleźć w przyjaznej atmosferze podobnie myślących ludzi I tak na marginesie: dobrze, że siedziałaś z książkami, to nie był czas stracony, masz przed sobą mnóstwo czasu na miłość

Ja tak samo jak autorka...jestem sama..dlatego ze zaden mi nie pasujr..szukam chooj wie kogo...zostane sama

hej wiesz co , nie będę szła na coś co mnie niespecjalnie interesuje tylko dlatego, że może kogoś poznam... a znam też mentalność facetów i wiem że w bibliotece stać ich by było co najwyżej na nachalne gapienie się. jakbym chodziła codziennie przez 100 lat, to może by coś wyszło. ale wolę iść się pobawić :) i nie chodzi mi o "wielką miłość", której widmo wciskają dziewczynkom babcie i te wszystkie bajki. tylko żeby można było z kimś sensownym mieć seks :) niezdarzalne, niestety

O co kaman zauważ że również siedzisz przed kompem więc jedziemy na tym samym wózku, poza tym im mniej mam tym mniej mi zależy na tym życiu, mi to tam pasuje hehes także wyluzuj taka stara a glupia jak gimnazjalistka :O

tralalilalila, po tym, co napisałaś może się zaraz pojawić dość duża grupa mężczyzn zainteresowanych pisaniem z Tobą To znaczy na razie oglądają boks, ale kto wie, co by było, gdybyś w innym czasie to napisała

Co by było co by było, wyruchali by ja, piczka byłaby zaspokojona i lulu :D też idę spać

haha możliwe, ale podziękowałabym im, bo przekonałam się że kontakt na żywo to jedyny wiarygodny :)

No i wyszedł charakterek :D Chamska i nerwowa :D

trochesamokrytycyzmu : Trochę samokrytycyzmu :)