Jak w Waszych miastach wyglądają ceremonie cywilne?

Powitanie, przysięga i koniec, czy jest coś więcej?

wyrazenie woli. Normalnie to wyglada. Ludzi sie zbiorą, urzednik zagai, oni powtorza oswiadczenie, potem podpisy, moze byc marsz z tasmy ,zyczenia, na ogol potem wszycy przechodza do innego pomieszcenia na lampke szampana + ew jakis malenki katering. Atmosfera bardzo zalezy od wnetrza , w jakim sie to odbywa ( najladniej w starych , ladnie umeblowanych ratuszach). Dla mnie absolutnie wystarczające.

Ceremonie odbywaja sie w Wadze Miejskiej. Goscie sie gromadza, urzednik poucza o prawach i obowiazkach malzonkow, jest powtorzenie oswiadczena woli, zalozenie obraczek, podpisy, skladanie zyczen. I tyle. Oprawa muzyczna - albo magnetofon (za darmo), albo pianista (za doplata kilkadziesiat zl). Szybko, na temat, ale w sympatycznej atmosferze.

w mnie w miescie to samo, na koniec po lampce szampana i czekoladce, cala ceremonia 15 min i po temacie:)