Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Master-Zombie

Tygrys z II wojny światowej na dzisiejszym polu walki

Polecane posty

Gość ch_eetah
zajebali mi gonsienice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochodzący sprzed 70 lat niemiecki Tygrys, po pokryciu pancerzem reaktywnym, wyposażeniu w mocniejszy współczesny diesel i system obserwacji w podczerwieni, dorównywałby na polu walki najnowszym rosyjskim czołgom typu T-90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
T-55 uzbrojony był w działo kaliber 100 mm L53,5 (długość lufy = kaliber x 53,5). T-90 uzbrojony jest w działo kaliber 125 mm L55 (długość lufy = kaliber x 55). T-90, aby przestrzelić pancerz na wieżyczce Tygrysa wzmocniony pancerzem reaktywnym, musiałby zbliżyć się na odległość 1 km. Z takiej odległości, 88-mm działo tygrysa załadowane współczesnym pociskiem przeciwpancernym z tandemowym ładunkiem kumulacyjnym powinno załatwić T-90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiasem mówiąc mój post poświęcony Tygrysowi zanotował w ciągu ostatniego tygodnia 120 wyświetleń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
to porównaj sobie Królewskiego Tygrysa, albo Pantere, a czołgów wtedy tak dużo się produkowało bo sporo było niszczonych na polu walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morgarrdo dryff
Po takim tuningu, nie byłby już tym Tygrysem z II WŚ, więc takie spekulacje to daremne pitolenie. Gdybym włożył do porsche 356 silnik z 911 turbo z lat 70, to przegoniłbym wszystkie współczesne 911. Tak można bez końca, to jest jałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×