Też macie takie "babska" w pracy?

Pracuje w pewnej firmie i już mam ich dość. Są to kobiety sprzątające, ale się denerwują jak się tak je określa. Zbierają największy opiernicz ale są pierwsze do pouczania co i jak ma być. Jak nie ma szefa to tylko chodza i kawe parzą. Non stop ich widzę. Chodzą i drą się że coś przeszkadza, że to nie powinno tu stać że mało miejsca a same chodzą z tym kubkiem i stawiają gdzie popadnie. Mimo tego że ich obowiązkiem jest zmywać naczynia to drą się kiedy jakiś inny pracownik wsadzi im do zlewu coś ale szef to robi cały czas i nic nie mówią. Najmniej znaczą a mają najwięcej do powiedzenia i pretensje do wszystkich że są najbardziej poszkodowane.

u nas tak samo :o

u mnie w szkole tak jest

ja pracuję w Zakładzie Komunalnym :o:(

u nas sprzataczki są spoko, za to urzedniczki czyli moje kolezanki z pokoju są tak denerwujące że aż sie nie chce ich widzieć, jedna mądrzejsza od drugiej, do obrabiania dupy pierwsze,jedna puszczalska, jedna matka-polka, a trzecia wyzej s*a niż d*pe ma, to tak w skrócie. fajną mam atmosferę w pokoju nie?

ostatnie zdanie najlepsze, że niby sprzataczki najmniej znaczą hahaha usmialam sie jak norka. a kto by szmato sprzatał twoje niespuszczone smierdzące gowna i szczochy, twoje podpaski rzucone byle gdzie, gdyby nie te sprzataczki co? gdzie bys srala, gdyby kibel byl zasrany, brudny? a klawiatura gdyby byla cala brudna az czarna to bys sie szmato wstydzila ją dotykac i pisac pierdoly. wiec wlasnie sprzataczki duzo znaczą, bo gdyby nie one to bys plywala w swoim wlasnym gownie i inne zasrane paniusie z twojej pracy tak samo. przeciez wy zdziry nawet podpiaski nie potraficie wrzucic do kosza :D

powiesz ,że bez sprzątaczek świat by nie istniał :D

Ale się porobił:D:D:D Nie należę do tych żeby poniżać drugą osobę,ale bez przesady proszę; panie sprzątające, nie obruszajcie się tak:D cieszcie się że macie pracę. Faktycznie czasami panie z biura nie potrafią utrzymać porządku w WC, taka jest prawda.Miałam takiego pracownika do którego przez zapomnienie powiedziałam "dozora" Nie macie pojęcia jak facet się obruszył ,po prostu pogniewał się i już:D Nie szło dalej pracować w takiej atmosferze i został zwolniony.Morał taki, czym niższy rangą ma większe aspiracje- nie uważacie:D

wywyższać, są wulgarne i obgadujące. Pracuję w Starostwie

Trzeba się było głąby nie uczyć, to byście zostały sprzataczkami i byście rządziły. I nie zmarnowałybyście 5 lat zycia na naukę.

:P

proste baby

Nie rozumiem, dlaczego sprzątaczki zmywają wasze naczynia? rozumiem sprzątać pomieszczenia bo to ich praca ale myć wasze naczynia???? to już jest szczyt wszystkiego

jak to najmniej znaczą? to tez czlowiek ktory mzoe traktuje was tak jak i wy go. jestes smieciem uwazajac te kobiety za nic i pewnie tak je traktujesz...kompletne z ciebie zero

i od razu mowie, ze sprzataczka nie jestem ale szacunek do ludzi mam i do ich pracy. ktos ta robote wykonywac musi i nierzadko sa to wyksztalcone osoby. W pracy za to problemem sa takie paniusie co to wyzej sraja niz dupe maja, nierzadko glupsze od czegokolwiek

szklanki. To należy do jej obowiązków!

sprzątaczka powinna myć szklanki. To należy do jej obowiązków! BO TOBIE KORONA Z GŁOWY SPADNIE JAK PO SOBIE UMYJESZ? :D wielka pani:D:D:D

na ich meijscu umylabym to wam wlasna slina:D

a jestem ciekaw jak ci smakuje kawa w szklance mytej przez sprzątaczkę która myje kible

sprzątaczki nic nie znaczą można je nawet zabić