Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hbvgy

Mam wrażenie, że nikt mnie nigdy nie pokocha

Polecane posty

Gość hbvgy

Czuję się totalnie nieatrakcyjna... Nie mówcie mi, żebym zaczęła o siebie dbać, ładnie się ubierać itd. Robiłam już ze swoim wyglądem najróżniejsze rzeczy, od koleżanek słyszałam, że wyglądam świetnie, a i tak nigdy nikt się mną nie interesował. :( Ogólnie jestem nawet pewna siebie, ale w relacjach damsko-męskich nie potrafię się zachować, bo mam wrażenie, że każdy chłopak patrzy na mnie z politowaniem. Jak widzę moich znajomych, którzy są szczęśliwie zakochani, to po prostu serce mi się kraje, bo nie wierzę, że mnie też to spotka, a tak strasznie tego chcę... Dlaczego niektórych miłość całe życie omija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze bog tak chce
a moze to przypadek 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76u8i9bo0
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Jaki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hfihgdb
Skad jestes ? W jakim wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny,vld
Kim zainteresowalabys sie jako potencjalnym chlopakiem ? Co mogloby Ci przeszkadzac lub nie podobac w chlopaku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Jo anna
Moja droga...ja mam meza i tez sie czuje totalnie nieatrakcyjna i mam wrazenie graniczace z pewnoscia ze mnie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a moze po prostu "za bardzo" chcesz i az desperacje w tobie widac? a nikt nie chce spotykac sie z desperatkami odpusc sobie, pozwol na swobode, otwieraj sie na nowe znajomosci ale nie zakladaj od razu, ze to bedzie twoj partner na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Nieważne skąd jestem, a mam 19 lat. Nie wiem, co mogłoby mnie odrzucić od potencjalnego chłopaka, musiałabym mieć jakieś doświadczenie, żeby to określić. Co to ma za znaczenie, jeśli nie interesuje się mną dosłownie nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Nie sądzę, żebym wyglądała na desperatkę. Nigdy się nie narzucam, raczej trzymam ludzi na dystans, bo nawet nie potrafię inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
ale tu nie chodzi o narzucanie sie ludzie wyczuwaja gdy ktos, mimo trzymania na dystans, bardzo pragnie wejsc w jakies glebsze relacje, potrzebuje akceptacji, uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
ty mozesz sobie nawet z tego sprawy nie zdawac, bo przeciez nie robisz tego celowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Trudno mi powiedzieć, czy w moim przypadku ludzie odnoszą takie wrażenie. Podejrzewam, że nie... Nikt mi nigdy niczego takiego nie zasugerował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli lubisz rock
To mozemy sie umowic na piwko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
tak czy inaczej radze troche wyluzowac, co ma byc to bedzie badz soba, ciesz sie zyciem i ktos, kto cie pokocha sie znajdzie a co do wygladu to panowie i panie troche inaczej postrzegaja to co jest ladne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Owszem, lubię. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgxkv
Ja niedawno poznalem dziewczyne ktora nie szukala chlopaka tylko meza. A ma 23 lata. Teraz tez pewnie nadal szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Wiesz, miałam taki okres w życiu, że nawet się sobie podobałam, byłam taka pełna życia i w ogóle... Nie myślałam wtedy w taki sposób, jak teraz. Mimo to nikt się mną nie zainteresował, zawsze byłam dla facetów niewidzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgxkv
To byla chyba najwyzsza forma desperacji z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwek
Jesteś po prostu nieatrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Ja pierdole... Sama to napisałam, więc Ameryki nie odkryłeś/aś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie jestem nawet pewna siebie, ale w relacjach damsko-męskich nie potrafię się zachować, bo mam wrażenie, że każdy chłopak patrzy na mnie z politowaniem. Moze tym nieswiadomie odstraszasz, jak ktos wyzej powiedzial. Nie spiesz sie, masz czas, ja dosyc wczesnie zaczęłam z chłopakami, bo majac juz 13 lat 'chodzilam' z takim 17latkiem, a teraz zaluje bo psychike mam zryta po tym. Wsrod mlodych mozna szukac tylko na seks, malo komu chodzi o powazniejszy zwiazek. Chyba ze wsrod starszych szukac, tylko z drugiej strony tez ciezko trafic na normalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
No tak, wszyscy tak gadają, że "jeszcze przyjdzie czas, jesteś taka młoda", ale jakoś wszyscy pakują się w związki jeśli mają okazję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwek
To co się dziwisz? "Dlaczego niektórych miłość całe życie omija?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz byc taka jak inni ;] przez takiego gowniarza mozesz sie tylko zniechecic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz miec 30 lat
to przestanie ci na tym zalezec.tak jak mnie, juz sie uodpornilam na brak powodzenia i nieatrakcyjnosc graniczaca z kpiacymi uwagami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Mnie nikt nie wyśmiewa ani nic takiego, jestem taką osobą, że każdy wie, że jak mnie obrazi, to wymyślę ripostę, po której zesra się w gacie... Ogólnie jestem raczej lubianą osobą, chociaż taką trochę "z innej planety". Kompleksy trzymam w środku i większość moich znajomych pewnie o nich nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvgy
Up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie smutasz?
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×