Lekarz odmawia USG podczas wizyty

Mam wykupiony abonament w Luxmedzie i zaczęłam tam chodzić do ginekologa. Nie rozumiem ich polityki, idąc do ginekologa chce mięc wizytę od A do Z, czyli badanie ginekologiczne + USG bo to przeciez wizyta prywatna. Pani doktor po wysłuchaniu moich objawów zbadała mnie na fotelu i wystawiła mi skierowanie na USG, mimo że apaat do USG stał obok fotela, stwierdziła, że nie może podczaj 1 wizyty wykonać 2 procedur!!! Czy spotkałyście sie z czymś takim?

ja to dodam do ulubionych i pokaże mężowi który twierdzi że luxmed jest cacy i chce nas również wpisać, a ja twierdzę, że nie będziemy z niego korzystać :D

chce cie naciągnąc na kasę..

frrww w takim wypadku chyba nie płaci, bo masz abonament z którego korzystasz, ale nie jestem pewna.... bo mój mąż potrafi mieć wizyte np za 2 dni a nie płaci za nią nic pokazując tą kartę...

No rzeczywiście dziwne.ja mam abonament w swissmedzie,ale właśnie z niego zrezygnowalam,bo wkurzalo mnie to,ze na wszystko musiałam miec skierowanie.zwykle pobranie krwi do mordobicie wiązało sie z dwoma wizytami -raz po skierowanie drugi raz w laboratorium.chociaz i tak te badania miałam w pakiecie.z usg tak złe nie było,ale przy rejestracji musiałam mówić,ze bedzie badanie plus usg.wkurzylam sie totalnie kiedy nie zadzwonili do mnie odwołać wizytę bo lekarz sie sie stawił do pracy a ja byłam 2tyg po porodzie i miałam problemy zdrowotne.pojechalam na darmo.najlepiej wspominam scanmed-tam jakiekolwiek badania chciałam to robiłam od ręki o ile były w pakiecie a jeśli nie to placilam.niestety to było w krk z teraz jestem w gdansku

He he jakim cudem telefon zmienił mi morfologie w mordobicie?? :)