Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaaaaaaaaa:(

Mój chłopak jedzie na misje do afganistanu:((

Polecane posty

No właśnie. Sami ich przyjmujemy, dajemy domy i zasiłki a potem płacz. Twarda ręka też musi być. Świetny przykład Tunezji. Bez Ben Alego kraj jest w rozkładzie - demonstracje, morderstwa, napady .. "faktycznie są bardzo mądrzy... szczególnie wobec kobiet" mimikowymimikmimiczny znów jakieś patologie. Nie spotkałeś NORMALNYCH arabskich rodzin ? U nas też są i morderstwa i dzieciobójstwa i nawet ostatnio oblania kwasem. Zresztą to jest inny temat, tam jest inna mentalność i trzeba by ją zrozumieć dobrze, żeby dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Znam wielu arabów i z wieloma służyłem, ale prawda jest taka, że oni nauczyli się sposobu życia od europejczyków i mieli troszeczkę mniej spaczone myślenie na temat wiary...... Znam też arabów którzy do religii podchodzą sceptycznie i z dystansem, jednak to nieliczne przypadki. Prawda jest taka, że kraje europy zachodniej chciały mieć tanią siłę roboczą, a mają teraz pryszcza na dupie i o pryszcza którego nie wiedzą jak się pozbyć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luciola90
SS to prawda ze arabowie maja duze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sahidaaaaaaaa
Akbar Zeb 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsi090999
autorko moj facet tez wlasnie pojechal 2 raz na misje do Afganistanu, jak masz ochote to mozemy pogadac bo mi tez zajebiscie ciezko ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoRRRRR32
zarobi pare grosza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Autorko a w ktorej jednostce służy ? Moj mąż jedzie tez 2 raz, wiem co przezywasz. Osoby ktore pisza zebys go zostawila nie wiedza jak to jest byc zona czy dziewczyna zolnieża, moj mąż kocha mnie i naszego synka nad zycie a jednak jedzie. Jak to sie mowi widzialy galy co braly :) Skoro Ci nie powiedzial to moze nie chcial zebys przezywala za wczasu, nie znam twojego chlopaka ale skoro go kochasz i wiesz ze jest tym wlasciwym nic innego Ci nie zostaje jak wytrzymac ta rozlake tak jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były operator
Bije Cię ,poniża ? Nie kocha i to okazuje ? Jesli tak nie jest kochaj go i wierz w niego tak jak on w Ciebie.Nie słuchaj tych wszystkich kur domowych tutaj które "gdacza zostaw go".Same pewnie co niektóre miodu nie mają i żyja z jakimś spasionym bucem a ile razy dostana oklep tego nie napiszą.Dobra rada dla Ciebie słuchaj własnego Serca i wierz .Ps nigdy nie pytaj o takie rady w takim miejscu.Moja Kobieta wierzyła wemnie tak jak wierzyłem w Nią.Jesteśmy zdrową Rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonadziewczynażołnierza
Chciałabym ponowić temat, bo zauważyłam, że sama od pewnego czasu nie daje rady. Szukam jakiejs kobiety, ktora jest w takiej sytuacji, jak ja i będę miala czasem z kim pogadac. Mój mężczyzna jest żołnierzem od dawna.. Dopiero teraz udało mu sie zalapac na misję.. Niedługo wyjeżdża. Chce czekać, ale nie wiem czy jestem na tyle silna.. Jak mam sobie z tym poradzić? Bardzo go kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×