ja jestem panem,ale chetnie zaglebie sie w lekture...

Przypadkiem tu trafilem,ale moze cos mi sie rozjasni. Moja zona tak czesto tu byla. ...nie bede juz wnikal. Milego dnia zycze.

szczepienia na wscieklizne od 15 w najblizszym osrodku zdrowia zapraszame

zaglądam , rada: zagłębiaj się pomału, to Ty napisałeś o świcie,czy tylko nick ktoś powtórzył?

niestety ja,czekam na lekarza do 9tej,zona spi,a ja zaczynam byc na siebie zly,ze wczesniej nie zauwazylem,jak bardzo odplynela

Dzien dobry Nitko,jestem niezmiernie wdzieczny za info,nie skorzystam.

Myslę że twoja zona tu nic złego nie robiła:P jak coś to troche sie na ciebie pożaliła w jakimś temacie:P o i tyle:D

nie rozumiem tematu...zona tu bywala, czyli juz nie bedzie bo jej zabroniles? czy lekarz ma cos wspolnego z kafe? moze jest za wczesnie, ale nie ogarniam.

Witam Cie Mala, jesli chodzi o forum,to ona zlego slowa na mnie nie powiedziala. Nad ranem zawiozlem zone do kliniki,bo zaczela krwawic i miec bole. W samochodzie jeszcze panikowala,ze znowu poronila,ze niepotrzebnie test robila,bo by wolala nie wiedziec etc. Zapytalem grzecznie,czy mowi powaznie,bo jesli to zart to wcale smieszny nie byl. Zdenerwowalem sie i wystraszylem,bo dzien wczesniej bylismy u lekarza i potem na spotkaniu grupy. Stanowczo powtorzylem slowa lekarza,przypomnialem o czym rozmawialismy z grupa. Na to ona z placzem,ze my nic nie wiemy,ze cuda sie zdarzaja,ze jakies ziola i stek jeszcze gorszych herezji. Wtedy nie wytzymalem i przypomnialem jej artykul,ktory pokazal jej tez gin z Poznania,gdzie na marginesie tez mnie badali! Publikacja byla o tym,jak ginekolodzy naciagaja ,jak graja na uczuciach etc. Obrazila sie i juz do samego szpitala byl spokoj. Weszlismy na izbe, ja jeszcze poszedlem wziac nam po kawie z automatu i widzialem ja ,jak siedzi na sofie pod dyzurka lekarzy,nie bylo pare minut i nie wiem,co dokladnie uslyszala,ale jak lekarz sie wychylil i powiedzial,zeby weszla....to az wstyd pisac...jak oblakana sie rzucila na niego,znowu te banialuki wykrzykiwala.Podbieglem chwycilem ja i wydarlem sie,ze mam dosc,ze przesadzila a dalej w krzyk:( dostala dwa zastrzyki i spi. Tak na marginesie,to pani Gerwazy.M troche nadzieji mi dala,napisalem nawet,ze czemu moja slubna choc w polowie tak nie mysli.

ale ze co? ja nie wiem czy sie nie wyspalam czy moze moj poziom inteligencji i rozumienia slowa pisanego drastycznie obnizyl sie podczas nocy

Dzien dobry Lindt,ja mojej zonie niczego nie zabraniam. Pewnie bedzie bywala i czytala tematy,ktore ja interesuja. Myslalem,ze znajde jakies wskazowki,ale na chwile obecna,jestem jeszcze bardziej wystraszony,nie poznaje mojej zony.