Co o tym myslicie?to podejrzane czy to ja przesadzam?

Facet do mnie dzwonil i sie pytał czy chodze do kosmetyczki tu i tu bo kiedys mnie tam podwoził. Ja mu odpowiedziałam ,że tam właśnie chodze i spytałam dlaczego sie pyta. A on ,że tak tylko sie pyta bo znalazł jakieś promocje w necie w tym salonie ,ale zapytał ta sie z ciekawości i nikt tam nie chodzi z jego znajomych Nie wiem czy to dla jakiejś znajomej szuka i sie nie przyznaje? jak sie wam wydaje? bo dla mnie to dziwne czemu sie nie chce przyznac