Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rose DeWitt Bukater

Rodzicie sie obrazili bo... ;/

Polecane posty

Gość Rose DeWitt Bukater

rodzice sie na mnie obrazili bo zostalam na noc u chlopaka o.O jestem z nim juz prawie 2 lata znaja go, codziennie sie widujemy, na sylwestra u niego bylam na noc dwa razu i nie bylo zadnego problemu, a jak zostalam u niego na noc w dzien przed moimi urodzinami, ktore były wczoraj, to wielce sie obrazili, mama sie do mnie slowem nie odzywa od tej pory, życzen mi nawet nie zlozyła, tata ledwo co...no po prostu średniowiecze mam 19 lat, wszystkie moje przyjaciołki zostaja na noc u swoich chlopakow (i to czesto, ja bylam zaledwie 3 razy) i ich rodzice nie maja z tym zadnego problemu a maja wydawałoby sie surowych i wymagajacych rodziców..a u mnie taki cyrk i to jeszcze w moje urodziny ;| probowalam z nimi gadac ale oni wiedza swoje nie da sie im niczego przetlumaczyc...;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek789
Wszystko zalezy od tego, czy uprzedzilas rodzicow, ze nie wrocisz na noc, jesli nie to mieli prawo sie denerwowac, jestes w koncu ich dzieckiem. Jesli informowalas ich o tym i sie nie zgodzili a zrobilas to wbrew ich woli to moze boja sie ze zajdziesz w ciaze. porozmawiaj z rodzicami i przekonaj ich ze jestes odpowiedzialna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
teraz mama sie odezwała jak wrocila z pracy bo rano jej sms napisałam ze mi bylo przykro ze nie złozyła mi zyczen nawet i mi powiedziała ze zawsz myslała ze jestem madra a ja spie u jakiegos chlopaka..no jakby to był pierwszy lepszy to rozumiem ale tak ;// i jej teraz powiedzialam ze jak na sylwestra tam spałam dwa razy to jej nie przeszkadzalo a nagle zaczeło a ona "jak to tam spałas?! przeciez bylas na sylwestra!" no po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
uprzedzilam ich i powiedział tata ze zrobie jak zechce byl troche zly ale jestem pełnoletnia w koncu... seksu nie uprawiamy bo nie chce zajsc w ciaze a na dodate wtedy mialam okres co rowiez moi rodzice wiedzieli bo poinformowałam mame zeby sobie nie myslala ze tam wyprawiam nie wiadomo co... a o tym ze jestem odpowiedzialna osoba wiedza bo nigdy nie pije alkoholu, nie robie zadnych glupich numerow, dobrze sie ucze, nie chodze na imprezy no nie wiem..nigdy nie zawiodłam ich zaufania ani nic..a tu nagle takie cos...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek789
w takim razie nie wiem o co moze chodzic Twoim rodzicom.. :( a lubią Twojego chlopaka? Pewnie Twoj tata mówiąc, że zrobisz jak chcesz liczyl na to, ze jednak nie bedziesz u niego nocowala. Tobie, jako osobie pelnoletniej nie mogl powiedziec "NIE! MASZ WROCIC DO DOMU" więc mozliwe ze chcial to przekazac w inny sposob. trudno stwierdzic. Moze Twoi rodzice woleliby, zeby Twoj chlopak spal u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
Może obawiają się tego co sobie pomyślą rodzice Twojego chłopaka, że wychowali córkę na latawicę co to spędza noce u chłopaka. Nie wszyscy rodzice są tacy "postępowi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
ale to własnie mama mojego chlopaka mnie prosiła zebym została na noc :D bo brat mojego chlopaka byl u dziewczyny na noc i mój M. miał pokoj dla siebie wiec mnie zaprosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
oni go lubia ale dziwnie traktuja tzn nigdy nie powiedzieli o nim jako o moim chlopaku tylko zawsze ze to jest moj dobry kolega itp..;| u niego w rodzinie jak składaja nam zyczenia z jakis okazji to mowia zawsze zeby byl ze mna szczesliwy i w ogole a u mnie nigdy nic takiego nie bylo. jak mi skladaja zyczenia to nigdy o M. nie wspomnieli. jak przychodzi do mnie to zartowal sobie zawsze z mama i normalnie wszystko bylo... raczej przy nich nie wyorazam sobie zeby on został u mnie na noc... po drugie mam pokoj z mlodsza siostra i on niie ma jak u mnie zostac. przed chwila mi mama powiedziala ze spac ze soba mozna po slubie a nie przed i w ogole...nie wierze w to ze mogla sie az tak obrazic o to zeby mi zyczen na urodziny nie zlozyc...olewa mnie teraz jakbym byla jakas skrajnie niemoralna i nieprzyzwoita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
A czy Ty jesteś w stanie zrozumieć, że mama troszczy i boi się o Ciebie. Co by się stało gdybyś zaszła w ciążę? Nie wiadomo jak zachowałby się Twój chłopak i jego rodzice. Twoi rodzice zmuszeni byliby zapewnić opiekę Tobie i przyszłemu wnukowi. To nie są proste sprawy jak dziewczyna 19-letnia niby dorosła ale mieszkająca i będąca na utrzymaniu rodziców chce podkreślać swoją niezależność. Dopóki mieszkasz z rodzicami masz obowiązek podporząkować się zasadom panującym w waszym domu. Jeśli Twoja mama sprzeciwia się nocowaniu chłopaka to masz jej słuchać. Jak juz zaczniesz zarabiać na siebie i weźmiesz całkowitą odpowiedzialność za swoje czyny, wtedy będziesz sobie nocowała w łóżku, które sobie wybierzesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
oni mi nie zabronili u niego nocowac tylko stwierdzili ze zrobie jak zechce.. rozumiem ze sie martwi ale ja nie jestem jakas glupia i seksu nie uprawiamy bo nie chche zajsc w ciaze wiem z czym to sie wiaze i wiedza ze jestem odpowiedzialna osoba...gdyby sie bała to by to powiedziala a ona mowi ze spanie ze soba to po slubie...po drugie nie oszukujmy sa teraz sa takie czasy ze 15 zachodza w ciaze a ja nie moge nocowac u chlopaka raz na pol roku majac 19? nigdy ich nie zawiodłam ani nic...nawet jesli sa zli to chyba nie jest to powod do takiej obrazy zeby mnie tak traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
i dalej nie moge zrozumiec czemu oni jego tak traktuja... niby zawsze mili i zartuja a pozniej mi mowia ze to tylko moj kolega albo mowia o nim "jakis chlopak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIĘ COŚ PIERDOLI!
I TO W ŁEB! Rodzice mają obowiązek ją utrzymywać, dopóki się uczy, ale nie mają prawa wtrącać się w jej życie seksualne, gdy u nich mieszka, chyba jesteś chora psychicznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
teraz sie zachowuje jakby nigdy nic humorek jej wrocił pff..i tak bede miec zal do niej ze tak mnie potraktowała w moje urodziny,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
Pisząc tutaj problemu z rodzicami nie rozwiążesz. Czy w Twoim domu nie ma zwyczaju rozmowy i wyjaśniania sobie zaistniałych problemów. Usiądź sobie z rodzicami i przy herbatce powiedz im to, co tutaj napisałaś. Nic Ci nie przyjdzie z tego, że się na jakimś forum wyżalisz, potrzebujesz ustalić pewne rzeczy z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose DeWitt Bukater
chcialam z nimi rozmawiac tlumaczylam im ze przeciez nic nie robimy ale oni mnie wcale nie sluchaja!! dlatego tu pisze bo juz nie wiem co robic i jak im tlumaczyc...oni mnie zagluszaja przerywaja i nie chca zrozumiec nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×