Od dziś lub jutra DIETA KOPENHASKA! Kto ze mną?!

No hej dziewczynki :) Musze sie przyznac... wczoraj choc mialam ustalone menu na 4 dzien to nie zjadłam przez cały dzien nic, ale wieczorkiem przyszedł brat i wypiłam 2 lampki rozowego winka i zjadłam 9 ciasteczek belvita... kurcze ,nie chce konczyc diety, stwierdziłam ,że skoro przez cały dzień nic nie zjadłam to te kalorie mi to zastąpią , i wiem ze są to puste kalorie to nie moglam sie powstrzymac... w końcu nie tak czesto widze się z bratem :( Dzis za to ide na silownie (bo chodze co 2 dni) i ostro to wypoce :) Agnieszko zazdroszcze Ci tej wytrwalosci! jestes wielka! ja kocham fastfoody i byłoby mi na prawde ciezko wytrzymac bez zjedzenia choćby fryteczki ... i te michałki... kurcze , kiedy skonczą mi się te mysli o podjadaniu :) Malenka nie wiem dlaczego ale ta waga spada mi bardzo powoli... dopiero kg ubyło bo stwierdziłam ,że się zważe... chłopak mówi ,że pewnie dlatego iż nie mam zbytnio z czego zrzucać, ale ja widze ,że mam ... może na mnie ta dieta aż tak nie działa... dziś zaczynam 5 dzien :) Maleńka twój spadek wagi mnie motywuje! :) Dzięki :) I do Aguni, tak , mozemy sie zobaczyć na FB - Bogusława Lewińska :):**

bo jak nie trzymacie sie diety tylko podjadacie itd to waga spada powoli a po zakonczeniu bedziecie miec jojo i to wielkie

Hello :) Bogusia-nie bardzo potrafię cię znaleźć na fb, podam Ci jak mnie odszukać-wyslij wiad. lub zapr. Aga Bujak-zdjęcie sepia :) a co do diety to chyba jest ok...:) czuję sie ok, waga nie wiem ile bo się ważę ale czuję że spada, oponki też maleją....niestety humor nadal nie teges ale cóż-nie można mieć wszystkiego :) najważniejsze że trzymam się planu-nie podjadam , jestem w szoku bo nigdy nie odmawiałam sobie jedzonka a tu taaaaaka dyscyplina :) a jak u Was Kobietki??

Hej Agunia, wysłałam Ci zaproszenie :) Ja również trzymam sie diety, a nawet nie wiem czy lepiej czy gorzej ,ale jem mniej niż jest zalecane w diecie bo czasem nie jem obiadu ,gdyż nie mam czasu a po 14 juz nie chce bo jest to po czasie kiedyś można zjeść ten obiad. waga spada ale powoli, natomiast widzę po ramionach , widać już kosteczki :) na dodatek codziennie staram sie chodzić na siłownie więc mam nadzieje do końca diety dojdę do swojej upragnionej wagi :) A co u was dziewczęta? :) Buziaki :**