Zazdroszczę mojej przyjaciółce. Ma ideałnego faceta.

Przystojny, wysoki, bogaty i zakochany w niej po uszy. Znają się dopiero 8 miesięcy i już się jej oświadczył, przeżyli swój wspólny pierwszy raz (podobno było bosko). Mało tego ich wspólną decyzją było kochanie się bez zabezpieczenia, chcą dziecko. W czerwcu slub. Też bym chciała takiej trochę szalonej, romantycznej miłości.

Może ma brata? ;)

ja marze o karolu straburgerze,chciałabym się całowac z nim na boisku szkolnym i zostać królową familiady

mam zepsute zęby i tańcze w balecie,moja pasja to pasja z melem gibsonem

kiedyś dostałąm z liścia od stróża na budowie bo biegałam w mokrych trampkach

nie ma facetow idealnych tak jak nie ma idealnych kobiet jesli sadzisz ze to drugie jest idealne - to znaczy ze ci sie cos w glowce poprzestawialo to drugie jest dokladnie tak samo niedoskonale jak ty... a to co piszesz czasami oznacza ze masz motyle na widok jej faceta :D :)

dobra,ide mieszac wapno

i nie mam motyla,tylko bułke

Nie jestem w nim zakochana, ale bacznie mu się przyglądam i jak dla mnie żadnej wady nie widać.

jest czego zazdroscic jest zakochany po uszy;)

Niestety tylko siostrę. :D