Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minoko

Jak budować z nim intymność w związku?

Polecane posty

Gość minoko

Z moim partnerem jesteśmy razem od 2 lat. Mieszkamy osobno, u swoich rodziców. Ja wychowuję 7 letnią córkę. Od samego początku trudno nam był wygospodarować czas i miejsce na tylko naszą intymność. Staraliśmy się spędzać czas w 3-kę, aby poznawać się i budować relacje. Nasz czas zamykał się na wspólnym oglądaniu filmów, sporadycznie na wyjazdach w 2-kę, czy seksie w aucie. (bo gdzie indziej, jak wszędzie ktoś na nas patrzył....? ) Mijają 2 lata a my nadal w emocjonalnej rozsypce... mieszkamy baardzo blisko siebie, ale i tak widujemy się sporadycznie. Po części wynika to ze specyfiki naszej pracy, a po części z faktu, że on nie dąży do spotkań. Sam ich nie inicjuje. Nie wpada do nas na małą herbatkę. Już nie raz mówiłam jemu, że brak mi tego, ale nie dało to rezlultatów zamierzonych. :( dziś pękłam. W minionym tygodniu a dokładniej w przeciągu 8 dni widzieliśmy się 9 h. Dziś i mnie i jemu pasowało, abyśmy się spotkali. Wybrał kumpli. Początkowo miałam żal do niego, potem naszła mnie refleksja, że może dawno się z nimi widział, a my przecież spędziliśmy wczoraj 3,5 h razem. Nie mogłąm jednak się powstrzymać i powiedziałam jemu: myślałam , że dziś spędzimy czas razem....a on na to.... przecież widzieliśmy się wczoraj... (3,5h ) odeszłam w milczeniu... zatkało mnie. potem pisała, że potrzebuje trochę pobyć sam... ale jak się do tego mają kumple...???? nic nie rozumiem.... co robić ....??? mam dość.... Albo się tęskni i chce być razem albo nie.... tym bardziej, że dzień wcześniej planwaliśmy naszą przyszłość...... ??? co o tym myślicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona dama
Hmm, bez owijania w bawełnę to zupełnie szczerze powiem, że facet nie ogarnia tematu , budujcie intymność na zasadzie pieska wrzuconegoo do wody, np zaproponuj wspólne oglądanie filmu - koniecznie w łóżku jest wtedy szansa na przytulenie itp:) jak wrzucisz pieska do wody to on sam musi nauczyc się ruszać łapkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minoko
proponuję... ale mam dość wiecznego wychodzenia i poroponowania... chcę aby i on dbał o nas... o mnie ... aby było widać jego zaangażowanie a nie moje tylko starania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babsje
facet juz tak ma ze musi czasem wyjsc z kumplami daj mu troche czasu, nie naciskaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×