ZNALAZŁAM PSA I NIKT GO NIE CHCE WZIĄĆ ,AZYL ODMAWIA

AZYL NIE MA MIEJSC ,LUDZIE CO JA MAM ZROBIĆ ? ZATRZYMAĆ NIE MOGĘ BO MÓJ PIES WARIUJE ,A JA MAM MAŁE DZIECI ,WYNAJĘTE MIESZKANIE I WYJĄTKOWO POTWORNYCH SĄSIADÓW

oddaj do tych fundacji co zbierają kase

TO SUCZKA , NA DODATEK NIE WIEM CZY NIE SZCZENNA BO DOŚĆ GRUBA ,JA MAM PSA NIE KASTROWANEGO I SAMI WIECIE JAKI MAM KOCIOŁ PRZEZ TO W MIESZKANIU

KONKRETNE SZYBKIE RADY PROSZĘ

co to za pies? mały? i skąd jesteś? daj zdjęcie psa

DZWONIŁAM TEZ NA ALARMOWY TOZ W MOIM MIESCIE , BABKA MIŁA ,ALE NIE MA JAK POMÓC , OD CZEGO ONI DO CHUJA PANA WSZYSCY SĄ CO ?

TARNÓW ,PIES KUNDELEK , CZARNY NIEWIELKI SUNIA RACZEJ MŁODA BO ZĘBY ŁADNE BIAŁE , BARDZO SPOKOJNA I RACZEJ ZADBANA ,ZARAZ WGRAM FOTO

http://img255.imageshack.us/img255/4163/obraz996.jpg

zawsze jest tak samo, to nie pierwszy taki temat, do brania pieniędzy są ale żeby wziać psa nie ma komu

Mieszkam ok 500km od Ciebie ;/ gdyby nie odleglosc chetnie bym go przygarnela... amoze zadzw. Na straz miejska

pies ponoć od 15 pelętał się po okolicy , była lekko wystraszona , ciężko bylo ją zlapać ,ale wzięta na ręce powoli się oswoiła , była głodna i spragniona bo sporo zjadła i wypiła , lekko brudna od błota ,ateraz smacznie śpi . Fajowa

w toz kazano dzwonić na straż i straż zawiezie do azylu ,no to i owszem dzwoniłam ,ale usłyszałam nie ma miejsc ,może rano ,może ...

Ze znalazlas psa i jego zdjecie.widac,ze zadbany.moze komus uciekl.

po czorta usuwać te moje linki z fotkami ,modki bez serca !!

up up

pies do jutratylko zostanie w nieformalnym DT , przyjechała po niego dziewczyna , jutro azyl ,jak będfzie miejsce ,poryczałam się , ten pies nie chciał iść , musiałam go nieść ,patrzył na mnie jakby chciał powiedzieć "nie oddawaj mnie , kochaj mnie proszę" nigdy w życiu nie wpłacę już kasy na żadne schronisko , znajde DT i tam wspomogę ,a do schroniska kupię przysmaki i OSOBIŚCIE rozdam psiakom .

pewno to dla większości nic takiego a ja jestem w rozsypce , mam nadzieję że ta sunia po prostu się zgubiła i szybko pan ją odnajdzie ,a jeśli nie to trafi do kochającego domu.

juz lepiej psa pusscic luzem niz dawac do schroniska, tam psy usypiaja, a na wolnosci da radę, nawet moze go kto przygarnie.

dziewczyna z toz mi mówiła że usypiają ślepe szczeniaki ,a znaleziony zdrowy pies nie , ma 2tyg kwarantanny jakby się właściciel odnalazł. Ja jutro wydrukuję ulotjki z jej foto i rozwieszę w okolicy że znalazłam , generalnie mimo że nie mogę jej zatrzymać w jakiś sposób jest mi bliska więc będę szukała jej domu :)

zdrowe tez usypiają, wierz mi. ale tak po cichu... psy ida do schronisk ze względu na przepisy sanitarne i ich ew. zagrozenie dla innych osób, a nie dla ich dobra, bo nie ma miejsca gorszego dla psa niz takie schronisko, jest tam dręczony przez inne psy, to jak więzienie

po chuja te schroniska istnieją !!! powinna być obowiązkowa bezpłatna sterylizacja/kastracja a nie żadne schroniska , to mam nockę z głowy ,fantastycznie!

spokojnie, nikt jej nie uspi:) rzeczywiscie fajna ta sunia i przykre, ze tak sie paleta po ulicy, a Ty sie juz nie zadreczaj i tak jej pomoglas:)

dziewczynko, ale co da sterylizacja? Wałęsający sie pies to zagrozenie dla ludzi! A ludzie sa na tym swiecie na topie, delikatnie mówiąc, i cała planeta ma byc im podporządkowana. Psu nie wolno chodzic normalnie, tylko musi byc na uwązie, chocby był nawet najspokojniejszym yorkiem, albo za kratami w klatce... ja pamiętam inne czasy, kiedy masa psów latała po ulicach, wiele osób puszczało własne, teraz od razu jest zwłaszcza w miastach łapanka, wszystko musi byc teraz upowrżadkowane, kazade zwierze wyłapane zaczipowane i wystarylizowane. Sami tego chcieliscie

a czemu nie mogłaś jej zatrzymać kilka dni , jakiego masz psa że tak za nią gonił ,jakiś duży agresor ?

daje jeszcze jedno foto małej ,może ktoś ją zechce , ja dorzucę do paliwa i dam żarełko http://imageshack.us/a/img543/1185/obraz1000p.jpg

ewa mój pies jest młody wariat ma koło 1,5 roku , a ona była bardzo zmęczona , ten jej nie dał nawet spokojnie zjeść bo wąchał i wąchał , bałam się bo on nie wykastrowany ,a ona też nie wiadomo czy sterylizowana mój pies jest taki ,kundelek ,też przybłęda http://imageshack.us/a/img715/2059/obraz569y.jpg

najlepiej jakbyś ja przetrzymała do czasu znalezienia kogoś - mozna dac na dogomanii ogłoszenia, allegro, itp. póki nie jest w schronisku łatwiej znalezc chetnego, potem psy się psuja i nabierają fatalnych manier, o ile ich nie uspią albo mozna bylo jej nie ruszac wcale, wałęsałaby sie tak, moze akurat by kto inny przygarnał z tej ulicy

ech właśnie ,teraz taka jakaś moda na nielubienie psów ,bo piesto zło ,bo sra , o atakuje ,bo szczeka, ja psy uwielbiam od zawsze , obce do mnie podchodzą i merdają , czy to amstaf czy york jakoś im ufam ,nie wiem z czego to wynika.

wrewrewrew boże czyli zle zrobiłam ? może znajdę jej szybko kochający dom , po prostu nie mogłam jej przetrzymać ,ale działaś w jej sprawie mogę , cholera mam wyrzuty sumienia teraz

myslałam że jeszcze ja masz...to klops... no ale jak bedą widzieli, że się ktoś interesuje, to moze jej nic nie zrobią, to moze sie spróbuj zaangazowac w szukanie nowego własciciela, teraz to jedyne wyjscie