Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Problem mam....

Są tu jeszcze jakieś Mamy?

Polecane posty

Gość Problem mam....

Poradźcie mi co zrobić, bo sama nie wiem... Troszkę ponad dwa tygodnie udało się odpieluchować Synka, ma dwa lata, również w nocy nie korzystamy z pieluch, poszło szybko i sprawnie ale okazało się, że na dniach mam pilny wyjazd do Rodziny, 600km od nas, Mąż pracuje nie możemy pojechać autem więc czeka mnie i Synka podróż około 12 godzinna autobusem, na szczęście głównie w nocy. I nie wiem co zrobić, bo logiczne jest to, że kierowca nie zatrzyma się na każde moje zawołanie i w ciągu 30 sekund żeby Mały zdążył zrobić siku, boję się, że jak założę mu pieluszkę to całe te starania pójdą na marne, bo było tak wcześniej, że już prawie udało się pozbyć pieluchy, jechaliśmy trochę dalej założyliśmy i zaczęło się popuszczanie i niestety z powrotem pielucha... Co prawda wtedy to było tylko parę dni i nie zawsze się udawało. Są może jakieś takie bardziej majtki niż pieluszki dla takich maluchów ale żeby w razie "czego" było jakieś zabezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa dwa wyjscia 1. Przecierpisz jakoś z pieluchami. 2. kupisz pielucho-majtki, w rossmannie lub w lidlu i bedziesz wysadzac malucha w miare możliwości na nocnik. Tak ja to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie, czy są tak małe pieluchomajtki? założysz pieluchę jakby co - powiedz dziecku, że po porstu ten jeden raz wyjątkowo musisz, bo autobus się nie zatrzyma, najwyżej będziesz miała odpieluchowanie 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak myslisz dlaczego podałam taki przykład? z palca nie wyssałam. są OCZYWISCIE ŻE SĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc integient
zaloz pampersa a co kazesz mu w sr nocy wychodzic z cieplego autobusu na skraj jakiegolladku przy drosze i wyciagac siusiaka na minus piec st mrozu i sie nie zrazi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc integient
dogada sie zkierowca czyli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem mam....
A takie pielucho-majtki sa w miarę chłonne? Będę jutro w rosmannie to sprawdzę co tam mają. Myślałam też o takich pieluchach wkładanych jak majtki zdaję się Pampers takie produkuje, bo pielucha wiadomo kojarzy mu się z leżeniem, zakładaniem, no a tutaj można by Go zmylić i wkładać tak jak majtki na stojąco albo siedząco. A na nocnik raczej nie dam rady Go wysadzać, bo przecież nie wezmę ze sobą, mamy i tak masę bagażu. Chyba, że jest jakaś podróżna wersja nocnika :D ex-D.Bill - nie chciałabym przerabiać tego po raz trzeci, ten pierwszy to była masakra, droga przez mękę i nie wiem co tam jeszcze :o Druga próba szybko, sprawnie i po bólu, do tego w nocy praktycznie też od razu poszło. Nie chcę też za bardzo mieszać mu w głowie. maluda899 - w jaki sposób miałabym się dogadać z kierowcą? Poza tym nie chodzi o samego kierowcę, z nami pojada przecież inni ludzie i nie każdy musi być wyrozumiały na tyle żeby sytuacje zrozumieć, a co najwazniejsze dziecko też człowiek, nie chcę zmuszać Synka do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych na oczach innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na przykładzie mojej mamy ktora jest Kierowcą PKS: Ludzie w trakcie długich podróży lubią troche rozprostować kości, zapalic itp. możesz w tym czasie gdzie autobus bedzie prawie pusty wysadzić synka np. na nocnik sa jeszcze podstawki ale to łączy się z publicznym WC. Nie wiem jak wygląda sytuacja w autobusie, niektore autobusy mają WC jechałam takim, co prawda super wygodnie nie było ale jak już robiło sie żółto przed oczami i taki kibelek był wystarczający. Bedziesz musiała pokąbinować niestety. Ja jakbym się tak ostro zaparła to w publicznym cały sedes byłby oblepiony papierem toaletowym byle by było jak najbardziej higienicznie ,na to postawiłabym podkładkę. W autobusie gdby było WC sytuacja jest jeszcze lepsza bo nie musisz w tym momęcie latac z małym po stacjach. Rozmowa z kierowca: masz małe dziecko prosisz o mozliwośc korzystania z toaletki autobusowej powody są jasne. Nie sądze by robił problem, chyba ze trafisz na jakiegos huja to w tym momęcie zostaje stacja. Oczywiście w miare rozsądnie,na noc pieluchomajty w nocy nie ma sensu go taszczyć po całym autobusie jeszcze by się biedny rozpłakał. A rano przystaniek,stacja albo wiadomo autobus WC i heyah dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lece spac ale gdyś miała jeszcze jakies pytanko to napisz ja rano zajrze na forum jeszcze. Lub pisz na maluda899@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati870
sa pieluchomajtki- ktore sa bardziej niz majtki anizeli pieluchy- znam te pampersa i mozna sprobowac... nie ma sensu w czasie podrozy stresowac dziecko wysiadkami co siku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja........
A nie slyszalyscie o nocnikach turystycznych?! Sa male ze specjalnymi woreczkami wchlaniajacymi siusiu. Ja zawsze używałam go gdy gdzies jechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widzisz i nie grzmisz
A nie lepiej dowiedzieć się czy w autobusie jest wc? Nie wracaj do pieluch bo robisz dziecku wodę z mózgu... Pieluchomajtki muszą być bo twoje dziecko jest dużo za duże na pampersy, kiedyś oduczało się dzieci szybciej bo to nocnik był wygoda a nie tak jak obecnie pampersy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem mam....
Gdyby wc było w autobusie to nie miałabym żadnego problemu ale nie jadę po raz pierwszy tą trasą i niestety polska mentalność tzn. jedzie autobus z wc ale toaleta jest zamknięta... Nie wiem czy to dlatego, że taniej im wychodzi kiedy stają na stacjach benzynowych, w końcu utrzymanie wc kosztuje, ehh z kierowcą można się dogadać a przynajmniej teoretycznie, bo przed pierwszym wyjazdem zapewniano mnie, że jest toaleta i można skorzystać, a w czasie jazdy okazało się, że oczywiście nie można, no i cóź jeszcze wtedy z Maluchem na ręcę musiałam biegać w nocy na stacje za potrzebą więc co do dogadywania się to podziękuję już. Podobnie było z fotelikiem, dzwoniłam pytałam czy będzie możliwość zapięcia, oczywiście przyjechał autobus bez pasów. Oglądałam nocnik turystyczny na allegro ale szczerze mówiąc jest chyba bardziej praktyczny jak jedzie się samochodem i można spokojnie gdzieś zaparkować, bo nie wyobrażam sobie siusiania w autobusie w czasie jazdy, poza tym pomimo, że turystyczny to niestety jest dość duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×