nie ppije wcale:(

mój syn pił tyle herbatek, ze szla jedna pól kilowa na 3tyg, ostatnio spotkalam promocje(ostatnio ze 2 miesiace temu), bobovita druga za 5zl a hipp za 13 zl w biedronce. doszlo troche soczków....po promocji za 2 zl bobofruty soczki mieszam z kleikiem!to i pójdzie jeden na dzien:( ale herbatki? mam 3 paczki zapasowe, a idzie łyzeczka tygodniowo. oby mu sie zmienily przyzwyczajenia, bo sie wkurze i bedzie pil wode niegazowano. co jest ze dzieci ine piją, jak juz sie bardzo wyczekaa, np po snie jak wstanie to pije 30ml. dodam ze pil na noc kiedys 2 butelki herbatki i dopiero mleko po 2 godzinach 200ml. dopajalam bo zatwardzenia. ma 6miesiecy

W sumie to z wodą by na zdrowie też wyszło :) Moja piła głównie wodę, herbatki okazjonalnie co kilka dni. Soczków w ogóle nie dawałam, bo nawet nie chciała.

sporadycznie soczki lub kisielki na nich. Żadnych herbatek, które mają w składzie glukoze. W wieku Twojego dziecka pił głównie wodę i gotowałam kompot z jabłek bo jeszcze mam swojskie, następnie koper włoski. Teraz dziecko ma 10 miesięcy i pije dalej wodę, cienki roztwór przeróżnych kompotów najczęściej z malin lub żurawin mam mrożone, inne daje mu ze słoika raz na kilka dni też mocno rozcieńczone. Czasami mięte lub napar z melisy ale też ze swojego suszu.

a soczki dawałaś rozcieńczone? Może przyzwyczaiło się do słodkiego intensywnego smaku? Czy dawałaś tylko do kleików?

widocznie pił bo był głodny i dawał się oszukiwać a teraz pije jak jest spragniony? Nie uważasz że trochę dziwne jak małe niemowlę ma takie pragnie że wypija 300ml herbatki, czy ile mieści się w dwóch butelkach. Na próbę wypij sama 1,5 szklanki :)