Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cizia_mizia

Tesknicie za Anglia?

Polecane posty

Temat kieruje do osób, które zdecydowały sie opuścić Anglię, a jednak wciąż myślą o powrocie. Mieszkałam w Anglii (bardzo male miasteczko) ponad dwa lata, wyjechałam do Szwajcarii i jestem tu juz 30y miesiąc. Od dłuższego czasu siedzi mi w głowie myśl o powrocie. Wrocilabym do większego miasta. Przez te małe miasteczko Anglia kojarzy mi sie z brudem, dziwnymi ludźmi i z tym, ze nie ma gdzie iść po pracy. W owym miasteczku była tylko jedna restauracja i dwa kluby :O Dobrze mi w Szwajcarii, ale tęsknię za Anglia. Czy ktoś miał podobny 'problem'? Szczerze powiedziałby to spać mi to nie daje. Obawiam sie, ze jak wroce do uk, to zechce wrócić tutaj. Tylko ze zaczynać wszystko od nowa (pozwolenia, mieszkanie, praca)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz dobrze tam gdzie
jestes to po jakiego grzyba komplikowac sobie zycie? siedz an tylku i nie wymyslaj sobie problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awidnmacnfawjcvfnawjvk
mało jest ludzi którzy tęsknią za bycie parobkiem w obcym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49320492402
Dobrze zazwyczaj gdzie nas nie ma.Wyejdziesz ze Szwajcarii to bedziesz tesknic za nia.To normalne ja tez tak mam.Jestem w Polsce tesknie za Niemcami.Jestem dluzej wNiemczech tesknie za Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETI_BE
skoro ci dobrze w Szwajcarii,to nie kombinuj,a jak tesknisz za Anglia to moze pojedz sobie tam na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite181
szczerze mowiac nigdy nie byłem w Anglii i raczej sie tam nie wybieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan pankracy
Mieszkam w Anglii, kazdy narzeka, ze z praca tu teraz cienko, na jedno stanowisko kilkaset osob, nie wiem czy jest sens przyjezdzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my muzyka cyka
Mysl logicznie,w Anglii wiecej Polakow wiec trudiej o dobra robote.W Szwajcarii duzo mniej bo i ograniczenia jezykowe i meldunkowe,siedz lepiej tam bo tylko sobie pozniej w gbrode bedziesz plula.Szwajcaria z pewnoscia Cie dziewczyno nie skrzywdzi.A w Anglii szczegolnie teraz moze byc ciezej niz Ci sie zdaje.Jak ktos napisal jedz tam na urlop,odwiedz znajomych,pobadz kilka dni i wracaj tam gdzie masz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to mnie tak męczy. Problemu na sile sobie nie szukam. Ci, którzy mieszkają w Szwajcarii, mogą potwierdzić, ze Polacy nadal sa na szarym końcu za reszta Europy jeśli chodzi o zatrudnienie chociażby. Traktowana jestem jak ruska, która mozna kupić. Tak tutaj postrzegają Polki. W Anglii nie było aż tak złe, przyjechałam tu dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rodziców w Anglii, odwiedze ich dopiero w lipcu. Tak tylko, ze wielu Polaków w Anglii nie zna języka, więc sie nue dziwie, ze pracy nie mogą znaleźć :O Albo towarzystwo prosto od pługa oderwane - mieszkałam, więc nikt mi nie wmówić, ze pracy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 879070
tak zaluje ze wyjechalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TO JUZ WIADOMO CO
jest grane,tesknisz za rodzina w sumie nie za samym krajem i za tymi warunkami co zostawilas,skoro pojechalas za facetem wiec sie w pewien sposob nagielas,a skoro to cie meczy tzn ze do kona nie jestes pewna czy zrobilas dobrze,zatem moze intuicyjnie wyczuwasz ze nalezy wrocic,skoro tak to wracaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Najbardziej mnie śmieszą ludziki takie jak Ty, wyjadą, poczują że są światowe a tak naprawde są robolami i myślą że są Bog wie kim:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TO JUZ WIADOMO CO
a rodzicow przeciez w weekend mozesz odwiedzic,w dobie tanich linii na bank jakas lata do Anglii,wyjedz w piatek wroc w niedziele juz ci bedzie lzej,a nawet jedz i podziel sie watpliwosciami z rodzina przy kawie i obiedzie mmoze cos doradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z facetem skończyła sie impreza 3 miesiące po moim przyjeździe. A jestem tu juz 30 miesięcy. Nigdy nue miałam takiego dylematu aż do niedawna. Ale w Anglii przecież życie nie jest zle. Jak napisałam, wyjazd był dla mnie łatwy, bo mieszkaliśmy w okropnej dziurze. Wiem, ze sa większe, normalne miasta gdzie żyje sie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry pomysl...
jedz i pogadaj z rodzina znajomymi zalatw sobie szkole lub robote i wtedy wyjezdzaj jak rozpoznasz teren

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TO JUZ WIADOMO O CO
wydaje mi sie ze to bardziej teskonota za rodzina niz jakas przemyslana decyzja,ja bym w ciemno nie ryzykowala,ale ty i tak zrobisz co bedziesz chciala,wejdz na jakies forum w Anglii,;lub polonii i rozpytaj sie ludzi co i jak,duza czesc narzeka i to wcale nie tacy co nie znaja jezyka wiec ja bym byla bardzo ostrozna z takimi decyzjami,w razie czego moglabys wrocic do Szwajcarii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka26
hej czytam i słucham tych porad dla Ciebie.. Rozumiem Cie dokładnie!! Ja mam podobnie - chce gdzies wrocic - tylko ,ze ja do PL. Mieszkam w UK - i nie jest zle - znam jezyk bardzo dobrze, mam dobra prace... ale czegos ciagle brakuje - rodziny, znajomych i tego mojego ''swiata'' jaki sobie kiedyś w PL stworzyłam. Znajomi mi ''doradzaja'' podobnie jakTobie tutaj: ''nie wymyślaj!! siedz tak masz prace'' Ehhhh.... i już mam dość tych porad. Ja nie czuje się spelniona i zadowolona z zycia.. i dochodze do ostatecznego wniosku - ze warto i TRZEBA szukac ''tego'' czego nam brakuje. Mi brakuje tego co zostało w PL, tobie UK - i wiesz co... skoro tego tak bardzo chcesz - mysle ,ze zacząć cos robic w tym kierunku :) i ps.. poradzisz sobie - znajdziesz prace :) i będzie dobrze -tak jak chcesz!! - a jeśli nie - wiesz tak w razie ''w'' ;) zawsze możesz wrocic ;) tam gdzie jesteś teraz :) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Polka
byl to wczoraj temat o emigracji,wielu sie wypowiadalo w tym ja co zaluja ze wrocili,ja wrocilam do PL trzy lata temu,teraz zaluje i nie moge sobie darowac,kierowalam sie tym co ty,teraz klepie biede,wpadlam w depresje ,frustracje i dlugi zyje z dnia na dzien,a wlasciwie wegetuje w maju wyjezdzam znowu,mam nadzieje ze tym razem Bog mi rozumu nie odbierze jak trzy lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawę, ze powrót do Szwajcarii może byc trudny, pozwolenie tutejsze wygasa dopiero 6 od wyprowadzki. W Anglii od razu po przyjeździe rozpoczelabym szkole i prace. Bede robic kurs niani (rodzice dziecka nalegali) także bede wykwalifikowaną niania, więc z praca s przedszkolu, żłobku its nie powinno byc problemu. Oszczędności bede miała na rok życia bez pracy - także o start sie nie boje. Jak wyżej - mi sie w Anglii jako tako podobało, ale wyjechałam tylko dla faceta. Wiem, ze większe miasta nie sa 'nudne' i ludzie sa normalni. Mieszkałam pod Northampton. Tu mnie tak naprawdę nic nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 miesiecy* Rodzice mówią, żebym Przemyslala te decyzje. Znajomi po połowie. Wyjeżdżalabym stad dopiero pod koniec roku kalendarzowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Polka
ja mysle ze ty juz zdecydowalas,ale uwazaj zebys nie zalowala tej Szwajcarii czego ci z calego serca zycze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatecznej decyzji nie podjęłam. Dopiero po wakacjach. Jeśli do wakacji bede wciąż o tym myśleć, to chyba wroce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto w Was tez tak ma? ja sie dusze (psychicznie i fizycznie) w tym kraju. Mieszkalem 6 lat w UK i tak tesknie za tamta wolnością i swoboda zycia (ten z was wie o czym pisze, kto tam byl i troche pożył), ze sie po prostu duszę w polsce (tu panuje wszechogarniający DUPOŚCISK i siermiężność życia. Czy ktos z Was wrócił z UK do PL i teraz tego strasznie żałuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien facet z PL
ja jestem w Polsce od 3 lat. Wrociłem po 7 latach mieszkania w UK Na szczescie znalazłem dobra prace i zarabiam tyle samo co w angli wiec nie odczuwam róznicy finansowej Do tego przez 7 lat nauczyłem sie dobrze angielskiego co pozwolilo mi na zdobycie pracy Nie załuje ze wrocilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaoo1
ja tez chce bardzo wyjechac do UK, ale sie boje sama a nie mam z kim. Zawsze to razniej i bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie masz. ja kase w PL tez mam b. dobra, ale tesknie za WOLNOSCIA, ta codzienna......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzia, jedź do UK, jedź. Zgadzam sie, we dwojke, trojke jest raźniej, bezpieczniej, ale jedź nawet sama. Dasz rade (jak znasz troche angielski). ja dalem rade, pojechalem w ciemno, mi sie udalo i znalezc prace i przyjaciol i mieszkanie. Jedz, bo potem zostanie Ci żałować tylko to, czego nie zrobilaś..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1v2c3d4
ja wolałabym żeby ten kraj nie istniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×