Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfetrueue

Zona mnie zdradza

Polecane posty

Gość czy w tej kolacji
slusznie , twoj dom bedzie zburzony ,ajego ma pnac sie do gory? Rozpiprz i temu draniowi zza biurka.Niech mu zona zabierze miche i legowisko spod dupy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jej sluzbowy,dlatego miala pewnosc ze tam nie zajrze.bo ja tez nie lubie jak mi sie ktos wpieprza na mojego. Ale mnie kurwa cos podkusilo.a mowia ze tylko kobiety maja intuicje. Koncze teraz. Na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna rapera
juz? szybciej tam panie bo nie chce mi sie czekac, a historyjka dobra na nudnawy wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak robilam
czekam......................... ❤️ napisz koniecznie, sledze temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nie chce mi sie poki co nic pisac.generlanie pierdolnelo sie wszytsko. Wygarnalem jej co przecztalem a ona z pretensjami,ze w jej rzeczach grzebie.kurwa! Nic,zero tlumaczen. Po prostu wstala i wyszla do sypialni. Z nerwow zamiast ja wypieprzyc sam sie wynioslem na noc do hotelu.nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
hej .Sledze twoj temat , to ja pisalam o tych muchomorkach sromotnikowych .No ja Cie krece , nawet nie wmawiala ci krasnolutkow? Ostra sztuka, poszla po banndzie , czyli najlepsza bronia :ATAK. Glupio zrobiles wyprowadzajac sie do hotelu .Teraz zmieni klucze i z Policja bedziesz wchodzil , bo przeciez : zostawiles rodzine , ja , dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
juz blad o ja pierdziu :krasnoludkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamkow nie zmienila,jest w pracy.rano bylem w domu zabrac papiery do roboty. Dzisiaj wyjde wczesniej,bo faktycznie nie znam tej kobiety i gotowa mnie wypierdolic z mojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Btw napisalem wiadomosc do zony tego frajera.jeszcze w weekend byli na nartach z dziecmi.glupio mi rozpierdalac czyjes szczescie ale na mnie tez nikt nie patrzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupio mi rozpie**alac czyjes szczescie x dobrze zrobiles, ze napisales, to nie ty rozpierdalasz to szczescie, tak jak nie policjant niszczy komus zycie, gdy lapie kogos na kradziezy za co ten osobnik trafia do wiezienia x natomiast powinienes jak najszybciej wrocic do swojego mieszkania i w zadnym wypadku go nie opuszczac a nastepnie lawyer up :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
dobrze , ale musisz zastanowic sie co czcesz zrobic? Wyglada , ze bedzie szla w zaparte .Ja bym zaczela od drugiej strony , czyli poinformowala" mateczke "tego zza biurka .Niech mu odetnie miche i wyro .Facet sie zreflektuje i twoja ninie zostawi sama na lodzie.To troche jej bute przytrze i spusci z tonu.No chyba , ze planuja razem zycie z tym zza biurka , ale to tylko przyspieszy Ci decyzje .Na moje oko tamten bedzie mial ja w dooopie .Nikt nie rezygnuje latwo z cieplego kata i michy parujacej skwarkami . Gdybym byla facetem to zagralabym wprost : zalozyla wniosek o separacje .To tylko chyba 500 zl, z automatu masz ustanie wspolnoty majatkowej , alimenty na dziecko i wsio.Niunia odcieta od finansow . Tylko radykalne kroki cos moga zrobic.Placze , prosby sa dobre dla mazgajow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka prawdziwa
żona cię zdradza ,ty uciekasz do hotelu ,siedzisz w pracy i nadajesz na kafe buhahahahaha każda taką ciotę zdradzi:P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko to nie takie proste. Zloze wniosek i co? Jej sie bedzie nalezalo mieszkanie,bo dziecko.corke na zlosc odciagnie ode mnie i nie bede mogl sie z nia widywac. Chociaz mieszkanie jest moje,kupione przed malzenstwem.najchetniej wypierdolilbym ja do tego gogusia a corka niech mieszka ze mna. Chodzi do przedszkola,wiec poradze sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahaa
Skoro mieszkanie jest Twoje , to tym bardziej spakuj ją i niech się wynosi. Niech wie , że zawiniła i to ona powinna odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto powiedzial ze sie wyprowadzilem? W nerwach spakowalem rzeczy i na jedna noc sie wynioslem. Ale wracam dzis do siebie. Nie pozwole rozpierdolic jej do konca wszytskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
corke nie odetnie , bo sad nasadzi Ci widzenia .W Pl nie ma szans facet ( poza sporadycznymi przypadkami) by mu sad odebral matce opieke . Mieszkanie jest twoje przed malzenskie wiec .... nawet niech mieszka w nim, ale zadnego gostka nie przyprowadzi , zreszta sad nasadzi jej wyprowadzke , bo to twoj osobisty majatek . Ja bym zalozyla SEPARACJE , by dac jej , a przede wszystkim sobie czas co chcesz zrobic. Jestem zwolenniczka radykalnych posuniec . Tylko takie cos moze cos zrobic-te wszystkie prosby, rozmowy i. blagania przyprawiaja mnie o mdlosci . Jesli jednak bedzie prosic cie o wybaczenie, ty na to pojdziesz, to bedzie wiedziala , ze jestes Chlopem a nie trokami od kaleson . Separacja to nie rozwod i w kazdym momencie mozna ja wycofac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zreszta jak tak zaczynam kminic to juz nie wierze suce. Zwalniam sie juz teraz i jade do mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież tam jest dziecko
w wieku przedszkolnym :/ jak sobie wyobrazacie nagłe wywalenie mamusi, to musi dziać sie stopniowo i spokojnie, bo inaczej dziecko ucierpi najbardziej zbieraj dowody zdrady, wystap o rozwód z winy żony, podział majątku i walcz żeby dziecko zostało przy Tobie, mimo że chata Twoja to nie mozesz komuś kto jest zameldowany wystawić walizek, bo wróci z policja rozwiąż to wszystko z głową, bo Twoja żona żona niestety widać jej nie ma, trzeba być skończoną idiotką żeby takie cos zafundować własnemu dziecku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, zakładam, że to nie prowo... Ziomal, krótka piłka, jeżeli mieszkanie jest Twoje, to tym bardziej. Z czasem sprawa się rozmyje, a Ty wciąż będziesz tkwił w tym samym g... zamiast powoli układać sobie życie na nowo. Słabo zrobiłeś, że nie zarchiwizowałeś dowodów, bo teraz to już pewnie pozamiatane. A w sądzie nie jest lekko, głównie ze względu na ich feminizację. Trafisz na jakąś nawiedzoną feministkę i to Ty pójdziesz z torbami. To, że idzie w zaparte to norma. Za dużo ma do stracenia więc nigdy się nie przyzna. To, co przeczytałeś, to Twoje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystki potrzeby jest spokoj i opanowanie, musisz ustalic czy zona chce odejsc czy ocknie sie i bedzie chciala wrocic, oczywiscie przede wszystkim to ty musisz okreslic czy chcesz utrzymac malzenstwo czy tez nie, ale takie decyzje nie sa podejmowane w 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
jasne spokoj i opanowanie a zdradzaczowi na reke.Utonie we lzach , wszystkie dowody wymarze gumka i los nadal bedzie utrzymyala pinde a ona bedzie zerowala na zerowisku. Czlowiek miekki na twarda dupe . Ale nie moj woz , nie bedzie mnie wiozl.Powodzenia chlopaku z rogami , jak jelen na rykowisku !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos ci sie pomerdalo pomaranczo, spokoj i opanowanie nie oznacza zgody na wszystko i automatyczne zamiecenie pod dywan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
mnie nic sie nie pomerdalo.Nic .Ja mam u siebie, poki co wszystko w porzadku.Gdybym zostala tak zrobiona w UJ , to nie ma zmiluj sie .Pieprze wszelkie rozmowy , wszelkie placze, wyjasniania -na Uj , jak ktos dupy daje na lewo .Niech daje ,ale z mojego domu wypad.Scierwom mowimy nie.Ojcem zawsze bedzie .Ale na lampucere nie musi dymac , by kupic jej nastepne kiecki, by cyce pokazywala jakiemus ruchaczowi .Nigdy . .Lepiej dziecku odkladac na start zyciowy, studia .A ja niech dyma ten zza biurka . Zobaczymy ile jej nawali , poza kopem w glupia dooope .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, w porzadku, rozumiem twoje podejscie, jednak jest wiele malzenstw, ktore po zdradzie wyszly na prosta, jesli niuniek juz teraz wie, ze zdrady w zadnym wypadku nie wybaczy to powinien robic to o czym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis pomarancz
ZS - bylam na spacerze z pieskiem :-D Nasz autor zrobi tak, jaki scenariusz sobie wymysli .Ja uwazam, ze czy wybaczy , czy nie - to jest dalszy plan .W tym momencie nawet pewnie nie umialby odpowiedziec.Moje zdanie jest takie , ze niezaleznie , jak potocza sie losy tego malzenstwa -musi byc wylany ostry kubel pomyj na glowe tej kobiety .Ja jestem osoba pragmatyczna i jesli nie zobi nic , nadal bedzie mial wspolnote majatkowa, to ta zdradzaczka bedzie nadal nalezala do wspolnego dobra ( wylaczam mieszkanie) i w razie kiedys rozwodu bedzie sie plula o polowe .A z jakiej paki tyrac na niewierna zone? Jestem osoba dobrze zarabiajaca w swoim wolnym zawodzie , maz swietnie zarabia, ale kazde z nas wie , ze jeden ruch falszywy i wylatuje z boiska .I nie ugryzie drugiego pracy .Korzystamy wzajemnie ze wszystkiego , ale tylko wtedy ,gdy jestesmy mega uczciwi wobec siebie i tacy pozostaniemy do konca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonila do mnie ale nie odebralem,wiec wyslala smsa pelnego cieplych slow ze mnie pierdolnelo w leb i ze mam skonczyc rozpierdalac na okolo bajki,ze w chorej glowie wymyslilem sobie zdrade i teraz na okolo rozpierdalam kazdemu.i pelne czulosci i troski "lecz sie" :) Znaczy ze zonka frajera zareagowala na moja wiadomosc.aczkolwiek mi odpowiedzi zadnej nie wyslala ani nie zadzwonila - podalem jej numer telefonu. Siedze w mieszkaniu i powiem szczerze ze nie wiem co robic. Mam ochote sie napic,ale zaraz core musze odebrac z przedszkola. Nmoglbym ja zawiesc do matki na pare godzin ale musialbym sie wytlumaczyc co sie dzieje a poki co nie mam ochoty nikomu nic mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem szczerze ze nie wiem co robic x zajmuj sie corka, zone kompletnie olewaj, az jej sie klapka odblokuje, z cala pewnoscia pomoze jej w tym jak jej kochanek zrzuci ja na drzewo a na 90% tak sie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×