Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfetrueue

Zona mnie zdradza

Polecane posty

Gość zona cie nie tylko zdradza ale
i nie szanuje niestety :/ Najwazniejsze - to zachowac dowody, moze jak pogrzebiesz to dasz rade jesczsze cos uratowac, jakies zdjecie na przyklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona jest teraz troche jak zapedzony do rogu kot, miota sie, nie mysli trzezwo, atakuje, chce tylko uratowac siebie, cokolwiek to dla niej znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUup
pyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona cie nie tylko zdradza ale
gdyby chciala uratowac siebie - to bez wyzywania zrobilaby duzo zeby maz jej wybaczyl i dal szanse - plakalaby, przepraszala, histeryzowala. A ona najzwyczajniej w swiecie ma go w 4 literach, najprawdopodobnie miala go tam przez dlugi czas. Moim zdaniem autor wyladuje bez niczego, z wrogo nastawionym dzieckiem jesli nie zacznie dzialac inaczej niz 'ojejku ojejku nie wiem co zrobic - mam pomysl - nie bede odbierac tel'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj dowody i kaz zonie
przeniesc sie do rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plakalaby, przepraszala, histeryzowala. x mylisz sie, oznaczaloby to przyznanie sie do winy, a na tym etapie ona przyznac sie nie chce x teraz jest po prostu wsciekla, ze zdrada wyszla na jaw, nastepnie bedzie podwojnie wsciekla, ze jej kochanek ja wrzucil pod autobus, w kolejnym kroku przyjdzie etap refleksji "jak to sie stalo" a pozniej nie wiadomo i to w duzej mierze zalezy od tego czego chce autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
współczuję Ci, ja nigdy bym tego nie zrobiła mojemu facetowi, nie rozumiem jak można, będąc w stałym związku, dopuszczać do sytuacji, które mogą zniszczyć taki udany związek. Ale z drugiej strony zdarza się, i u Ciebie mogło tak być, że coś było nie tak, za mało miłości, okazywania jej. Co z tego, że jest kasa, a co z miłością, okazujecie ją? (to takie ogólne retoryczne pytanie do facetów, którzy twierdzą, że "nic jej nie brakowało, harowałem by miała wszystko, a ona mnie rzuciła")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest dokładnie tak, jak pisze szczery - jest max. wk..., że się wydało i misterny plan padł na ryj. Jeszcze nie raz usłyszy, że jest skończonym gnojem, bo to był zamach na jej prywatność. A koleś by dalej wyjadał ze śmietnika, gdyby nie wpadł na trop. Zbieraj chłopie dowody, a nie się k... bawisz w egzystencjalne rozważania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona cie nie tylko zdradza ale
zawsze szczery - nie wiem ile razy miales do czynienia ze zdrada - ja "szczesliwie" 2. W momencie w ktorym cytujesz maile w ktorych rozmawiaja o penisie mozliwe sa 2 wyjscia: placz, ze to niewinne zart, jak on mogl w ogole tak pomyslec, histeria "ty mnie nie kochasz" etc albo wykalkulowane zignorowanie uczuc drugiej strony - tak jak w tym wypadku; zonie nie zalezy na zwiazku i uczuciach autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurwa oczywiscie ze placze i "ojeju nie wiem co zrobic" bo moja kochana zona ladowala mnie w bambuko i dopiero sie o tym dowiedzialem! Wiec kurwa wiadomo ze nie wiem co robic wiec jedyne na co wpadlem niendawno to nie odbierac telefonow od niej. Jade po corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona cie nie tylko zdradza ale
jesli w dalszym ciagu nazywasz ja ukochana zona to zapomnij, przepros ja za przegladanie poczty i masz spokoj - po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
chodziło mi o to, że wybrała innego, w momencie kiedy kobieta (czy facet) zdradza, to powinien być koniec, nie ma wybacz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
on napisał to sarkastycznie "ukochana żona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrobilem zadnych zrzutow ekranu bo nie myslallem wtedy o tym.w takiej sytuacji nigdy nie bylem wiec jedyne na co bylo mnie stac to zamknac lapa i czekac wkurwiony na zone. Wiec dowodow nie mam.a watpie zeby gdzies w domu miala jakies zdjecia lub inne rzeczy sugerujace zdrade.jedyne dowody byly w lapie a wbrew pozorom to sprytna baba wiec pewnie ich tam juz nie ma. Tak,harowalem,spedzalem godziny w pracy,ale weekendy staralem sie wykorzystac max z rodzina. Wspolne spacery,ferie,wakacje,pamietanie o rocznicach,urodzinach,kolacje,masaze,wspolne kapiele.staralem sie kurwa na swoj sposob.widocznie miala to w dupie. Jade,bo chce z corka troche pobyc.poki co ona mnie teraz juz trzyma przy tym by wszytsko nie pierdolnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak w tym wypadku; zonie nie zalezy na zwiazku i uczuciach autora. x w tym momencie to jasne, ze jej nie zalezy, bo zalezy jej jedynie by chronic swoja dupe, bo co bedzie jak dowiedza sie rodzice tesciowie itd x ona teraz jest w innym swiecie, ktory jest kompletnie niepojety dla racjonalnie myslacych osob, ale to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
no chyba raczej trudno, w pierwszym szoku nie tracić zimnej krwi, kiedy zdarza się coś, czego się nie spodziewaliśmy i nie da się przestać kochać w jeden wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
skoro rzeczywiście robiłeś to, co piszesz, to Cię nie doceniała, byłeś za dobry, to bura suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
podobnie do czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
och, jesteś tak miły, że aż mdli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jebięę
nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka i co he
a tak z ciekawosci- kiedy ostatnio uprawialiscie seks????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×