Zona mnie zdradza

jak bys nigdy tak nie zartowal z nikim-smiechu warte pewnie to jest hahaha

pojdz do zony-badz madrzejszy. usiadz na spokojnie i porozmawiaj-badzcie dorosli naprawde. bez zadnych pretensji po prostu zapytaj i wysluchaj a nuz dowiesz sie ze nic sie nie stalo a juz o rozwodzie myslales.

Kto mowi o rozwodzie? Na razie mysle tylko o separacjji. Fajnie,ze zona sobie pisala z kolega na mailach o jego kutasie,ze by sobie wziela,kurwa ssala dlugo i ja mam to potraktowac jak zarty z kolega! Zajebiscie. Ona powinna teraz siedziec przy mnie i mi to wyjasniac a nie strzelic focha i wydrzec ryja na mnie ze grzebie w jej rzeczach.

rob jak uwazasz.ty tez sie fochuj zamiast pogadac. napewno tak bedzie lepiej. zwlaszcza dla dziecka.

już pisałam Ci wczoraj kup kartę do telefonu i gdy będziecie razem napisz jej jako ten kochanek, że piszesz z innego numeru bo żona kontroluje Twój telefon może wtedy się czegoś dowiesz i zdobędziesz dowody

zapytaj ją w prost co te emalie miały znaczyć i oczekujesz odpowiedzi idź teraz do niej zapytaj w prost

On zapyta wprost, ona powie, ze to tylko żarty z kolega. Naprawdę wierzycie, ze magiczna siła spytania wprost spowoduje, ze nagle moralność jej wróci i z płaczem do wszystkiego się przyzna? :D

A może byś tak spróbował rozkochać ją w sobie, jak kiedyś

ja myślę że na kartę już za późno, pewnie rozmawiali ze sobą i ustalili swoją wersję

a jak było między wami... seks... dom... praca... i z jakiego powodu się pobraliście no i czy była mocno przechodzona, bo wiesz natury ludzkiej nie da się oszukać :D charakteru dziwki znaczy się :D

A ja jakieś kilka godzin temu dowiedziałam że mąż mnie zdradza;(8 lat razem,dziecko i właśnie zrobil mi awanture i sie popłakałam i mam go w dupie,ha bardzo żałuje że nawet nigdy nie myślalam o zdradzie,zmarnowałam lata,on chce szansy,mówi że kocha;( śpi sobie teraz a ja płacze,on sie boi że ja teraz mu to zrobie.Ale ja nie umiem chyba niechce już z nim byc,boli jak cholera,ale jak myśle że nie szanuje mnie,pomocy

zdobycia dowodów;) wystarczy ze wejdziesz na jej pocztę. a inne dowody?? możesz przecież poprosić specjaliste o ich zdobycie. teraz moze i będzie się pilnowała, ale za 3-4 tyg wreszcie ruszy do akcji;) życze powodzenia:)

no czyli będzie trwać przy swoim, zrobi z Ciebie idiotę. właśnie nie wiedziałam co było w tych mailach, że by mu ssała kutasa? super, nawet ja tak nie żartuję do kolegów. ta wyżej ma dobry pomysł, kup kartę i pisz do niej jako on, wtedy sytuacja będzie jasna i dla Ciebie i dla sądu. bo widzę, że sam już wątpić zaczynasz

a hasło do poczty to sobie z rękawa wytrzepie? albo myślisz, że jest tak tępa by nie pokasować wiadomości?

no coz potyczka przegrana ale to nie znaczy, ze "wojna" x jednakze po przeczytaniu takich wpisow jak ten: [zgłoś do usunięcia] endorfinek A może byś tak spróbował rozkochać ją w sobie, jak kiedyś x odechcialo mi sie tu dalej pisac, jak bedziesz mial jakies pytania do mnie to smialo na maila x powodzenia

dobry spec odzyska i hasło i skasowane maile:P najlepszy tu będzie spec od zdrad

Skoro teraz chce zrobić z Ciebie wariata, to zacznij ja traktować jak powietrze. Tylko bez żadnych złośliwości. W ogóle z nią nie rozmawiaj. Ignorancja jest najgorszą z kar. W końcu się zapomni i zdobędziesz dowody.

spec od zdrad? obejrzałeś wczoraj film w polsacie pt. "zdrady" ...?

owszem oglądałam:p ale nie takiego miałam na myśli.:) zwykłego detektywa bym wzięła w takiej syt:P

taniej wyjdzie kupić nowa kartę, a żona będzie się teraz pilnować

a jeczydopa dalej wywala swoje zale

przeciez ona pozna ze to nie kochaś pisze:o musiałaby być durna zeby nie poznać, ze to pisze ktoś inny:o

maile, mialbys czarno na bialym a teraz jestes w dupie. Ona zacznie sie teraz pilnowac i jeszcze kilka dni i zrobi z Ciebie zazdrosnego Swira. Zreszta jakos mi sie nie chce wierzyc w ta historyjke, wyglada mi na prowo, chociaz widze, ze wiele osob niezle sie wkrecilo.

Napisalem wiadomosc do jego zony.czy naparrwde mu wierzy. Odpisala "odpierdol sie od nas". Wychodzi na to,ze faktycznie tylko ja tu jestem swirem.

hhhh może to naprawdę jakieś głupie i beznadziejne nieporozumienie , ale jeśli tak by było, to dlaczego twoja żona o was nie walczy nie tłumaczy tych pierdolonych emalii woli się przez to rozstać kurde nie rozumiem jej. nie przepraszaj nawet jeśli nawet nie było romansu ( ale w to wątpię) to nie powinieneś nikogo przepraszać powód jest taki , że gdyby jej zależało na waszym małżeństwie to wytłumaczyła by się nawet gdyby te emaile no nie wiem ..... może by nie były jej. powinna walczyć o ciebie i rodzinne mimo jak nawet nic by nie zrobiła,a tu jest w tej sprawie bierna.

powiedz jej ze jeśli nie wyjaśni sytuacji , to się rozejdziecie i będzie musiała się wyprowadzić , bo nie chcesz żyć z kobietą która zdradza i na dodatek nie potrafi się wytłumaczyć , przeprosić czy jakikolwiek gest zrobić w tej sprawie zobacz jej reakcje i powiedz ze już byleś u prawnika i pytałeś o rozwód i separacje .

To cala moja zona. W drobnych i duzych sprzeczkach zawsze strzela focha i sie wycofuje.czeka az zmiekne i wychodzilo czesto ze nawet w sytuacjhi jak ona zawinila ja ja przepraszalem i lazilem za nia :O Niestety w tym zwiazku to ja jestem ciepla klucha,a ona zolza :O wie,ze ja mocno kocham.

nikt nie chce w to uwierzyc. malo kto. lepiej sie oklamywac. znajdz dowody to jest kurwa teraz najwazniejsze!! wtedy bedziesz panem!!

skoro tak ją nauczyłeś przez lata to czego się teraz spodziewasz, sprawdzonych metod nie ma sensu zmieniać. Pewnie teraz tez to się tak skończy bo widze, że czekasz na jej reakcje zamiast coś działać, pożyjecie tak 2 tyg, wkońcu zaczniecie sie odzywać do siebie o codzienne głupoty i juz tak bedziecie wegetować i bedziecie sie dogadywac coraz lepiej a sprawa się rozejdzie po kościach, jak bedziesz probiwal powrocic do tematu to juz znasz reakcję. Człowieku, nie uważasz że czas przestać być ciepłą kluchą i cipą i zacząć podejmować decyzje? Dlaczego nie skontaktowaleś się z prawnikiem żeby udzielił fachowej porady jakie masz szanse i co się stanie z mieszkaniem jesli nie udowodnisz nic bo pewnie tak bedzie? Na co ty czekasz i nad czym sie zastanawiasz, panienka ma cie za totalnego gląba, nad czym ty sie zastanawiasz? Dla dziecka na pewno nie bedzie lepiej jesli bedziecie zyli razem tak jak teraz. Zgłoś sie do prawinika, grzecznie wyprowadz ją z domu ale jak to zrobic to powie ci prawnik a nie dzieci na kafeterii

samo zabranie dostepu do konta troche smiesznie dla niej wyglada. Ona poruchała się z pchaczem a ty jej zabierzesz pieniążki tym bardziej że ma swoje. Uzna że jesteś śmieszny że machasz swoją karta a inny ja popycha i czekasz cierpliwie az sie wytlumaczy. Moim zdaniem nie powinienes czekac ale albo zrobic to co nalezy albo przedstawic sytuacje tak jak wyglada i jak to sie w tym momencie konczy, skoro nie ma ci nic do powiedzenia i zachowuje sie jak rozkapryszone dziecko ktore stroi fochy w tak powaznej sprawie to nie widzisz dalszej perspektywy tego zwiazku i sie rozwidzicie, powiedz zeby sobie poszukala mieszkania, ma czas to tego i tego dnia. Ale wczesniej kontakto z prawnikiem. Zacznij dzialac bo faceci wlasnie nauczyli kobiety ze sa pizdami, przepraszaja jak sie fochuja i one to pozniej wykozystuja, nie mozna sobie pozwolic na cos takiego, co to za zycie , czy ty bys szanowal swoja zone gdybys zrobil awanture, zjebal ja bez jej winy a ona by pozniej przepraszala, napisales ze tak sie zachowujesz jak wlasnie