Zona mnie zdradza

Zona napisala mi wiadomosc,ze chce porozmawiac. Wracaja wieczorem.

Wydaje mi się, że ona cię jednak nie zdradza.

czytam i czytam i doszłam do jednego wniosku,mysle że ona cie zdradza,sorry,napisz o czym chciała porozmawiać,tylko dam ci rade i wysłuchaj wysłuchaj do końca,nie prowokuj do niczego

Zgadzam się z moniczką, Musisz zachować spokój. Trzymamy kciuki za pomyślną rozmowę i czekamy na happy end.

bardzo Ci współczuję. Jesteś dobrym czlowiekiem i umiesz kochać.

Przecież nie masz pewności że on Cię zdradza. Mogłeś najpierw się upewnić że Cię zdradza, zanim powiedziałeś jej o tym. Nic dziwnego że się wnerwiła.

up.

zdradza zdradza boze ......................

Uzasadniła to jakoś?

Zbieraj dowody na to, że rozwód z jej winy. Staraj się wszystko robić by to potwierdzić. Z laptopem wchodzi do łazienki? Może da się jakoś zdobyć te dowody. Zbieraj też rachunki za dziecko, ile płacisz za przedszkole, za zakupy, ubranka. To się przyda. Nie poddawaj się, dobry adwokat, dowody, a jak przedstawisz rachunki to masz szansę, żeby dziecko zostało z Tobą.

...krótka piłka autorze gadanie o chóóju obcego samca to zdrada emocjonalna...teraz jesli cię zmanipuluje będziesz mógł jej kołpaki polerować c najwyżej

Współczuje,przykro że tak to się kończy.Trzymaj się jakoś, byliśmy z tobą i liczyliśmy ze potoczy się w pozytywnym kierunku.

Trzeba było wcześniej zatrudnić detektywa i wtedy byłyby dowody a nie tak działać bezmyślnie. Jak ona uzasadniła ten rozwód?

nie udało się szkoda. mogło się potoczyć inaczej

powiem tak wsadz rękę w majty i poszukaj tam jaj które dawno temu straciles! kurwa jesteś facetem ogarnij się rogaczu nie daj się zmanipulowac nie wiesz jakie są kobiety? nie widzisz jak tobą manipuluje? swoim zimnym zachowaniem chce żebyś uwierzył zr ci się przywidzialy te maile marsz do prawnila rogaczu!

????

up

Nie chce mi sie piusac.swiat sie zawalil i tyle. Powiedziala ze chce rozwodu bo juz mnie nie kocha. Zapytalem czy mnie zdradzala powiedziala ze w tej chwili to niestotne. Siedze i wyje. Tyle. Dzieki za slowa otuchy

Wiem, co czujesz :* Nie załamuj się. mieliście slub kościelny?

Tak. Staram sobie przypomniec kiedy zaczelo sie to walic. Przeciez nie kocha mnie od 2 dni

Przestan plakac tylko sie ciesz ze juz niedlugo nie bedziesz z klamliwym kurwiszonem I masz szan se na spotkanie kogos nowego I ulozenie sobie zycia. Krzyz na droge jej

do końca zycia jest związana z Tobą obietnicą. Przypomnij jej o tym. wiem,że zdrada jest straszna, ale nie przekreśla obietnicy. kiedyś głupiutka zmądrzeje. przykro, że Ty za to zapłacisz. Gdybym mogła, pokochałabym Ciebie. Chcialabym, żeby mój męzczyzna mnie nie zdradzał, pomagał mi w wychowaniu dziecka, był przy mnie.

W piątek dowiedzialam sie że mąż mnie zdradził,ale gorsze że mnie zostawił,wybaczyłam i ja go prosze żeby tego nie robił,błagam,jedtem bezwartościowa,

Szkoda mi ciebie ale nic nie pomoge,a chciałabym

i co, o czzym chciala porozmawiac?

Autorze, każde wypowiedziane teraz słowa w Twoją stronę moją pewnie niewielkie znaczenie wobec tego, co Cię spotkało, ale musisz uświadomić sobie, że realnie wszystko wyjdzie Ci na dobre. Poukładasz sobie życie na nowo, jesteś świetnym facetem. Twoja "żona" zwyczajnie na Ciebie nie zasługuje i dobrze, że masz tego pewność już teraz, a nie ciągniesz tej farsy nie wiadomo jak długo. To, że Cię zdradziła jest w tym momencie ewidentne -jak również to, że nie ma za grosz honoru i szacunku do Ciebie, aby spojrzeć Ci w oczy i po prostu to powiedzieć. Myśl o córce, bądź dla niej jak najlepszym ojcem - ona pomoże Ci w tych chwilach. Ani się obejrzysz, a trafisz na prawdziwą miłość i sam spostrzeżesz, że ta obecna była zaledwie jej namiastką. Tego Ci chyba wszyscy tutaj życzymy. 3maj się!

Okazalo sie ze weekendu nie spedzila u rodzicow.szkoda slow :(

skoncz juz ta marna pseudo prowokacje dla pelikanow i debili

A gdzie?

wychodzi na to ze długo miała tego kochasia a ty ufałeś, nie wolno ufać nikomu ja już sie tego nauczyłam ,poradzisz sobie