Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfetrueue

Zona mnie zdradza

Polecane posty

Współczuje Ci autorze ...:o bądź silny i nie wybaczaj, ona nie prosi o wybaczenie, nie jest jej przykro, jeszcze ma czelność z Ciebie robić wariata i wypierać się w oczy. Brak jej odwagi i honoru, więc Ty nie miej skrupułów. Pamiętaj, że jako dobry mąż i ojciec też masz prawo ubiegać się o opiekę nad dzieckiem. Walcz o swoje o dziecko i o mieszkanie a niech ona sobie radzi, nie miej litości, taka lisica na pewno sobie w życiu poradzi, najwyżej poszuka nowego "penisa". 3 maj się i dużo siły życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Ale spodziewałeś się e tamta zareaguje? Naprawdę? Szczery naprawdę myślisz że tu chodzi tylko o przetrwanie zdrady? Bo dla mnie tu bardziej chodzi o posiadanie dowodu na ową zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum autorze, nie mozesz doroslej osobie, twojej zonie kazac cos robic, niby jakim prawem? ty mozesz decydowac o swoim postepowaniu, ona o swoim, cel jest taki by przerwac zdrade/ kontakt, zeby wyskoczyla z banki mydlanej i zderzyla sie z rzeczywistoscia, a rzeczywistosc jest taka, ze jak nie przestanie to automatycznie traci szanse na dalszy zwiazek z toba, tylko traktuj ja teraz jak narkomana, nie sluchaj blablania, odwracania kota ogonem itd, siedzisz cicho, poker face i zbierasz dowody, jak masz kase to zatrudnij detektywa, jak nie masz to popros kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Shooter
Pomysl z inna karta fajny, o ile oni sie juz nie skontaktowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze może zauważyć taki moment gdy np będą z żoną w jednym pokoju czyli aktualnie nie będzie pisała z kochankiem wtedy on np idąc do łazienki wyśle jej smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Shooter
Autorze, Ty rozwazasz wybaczenie zonie, jesli sie przyzna i bedzie zalowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frak
Podejrzewam, że skoro oni pracują razem to pół biura wie, że maja romans, autor powinien tam zasięgnac języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukuna - nie myslalem racjonalnie wtedy,a tym bardziej o szukaniu kabla do drukarki,podlaczania do lapa,szukania papieru,etc zachowalem sie jak typwy facet chyba na moim miekscu,wkurwilem sie i nawet nie doczytalem wszytskiego. Chyba liczylem ze jakos to mozna wyjasnic.ze ona to wyjasni jakos. Zona tego kutasa taka sobie,zwyczajna. Brunetka tak jak moja.moja ladniejsza i zgrabniejsza ale to nie swiadczy o tym,ze mozna zdradzic. Bo ja od swojej znam milion ladniejszych i nie pukalem zadnej. Szkoda tylko dzieci. Oni maja dwojke.starszych od naszej malej bo w wieku szkolnym. Przykro patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banka zadala kluczowe pytanie, ale nie odpowiadaj na nie tylko poswiec tydzien by sie nad tym zastanowic - czy jesli zona sie przyzna i okaze skruche to gotow jestes pomoc jej ratowac malzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseeer
Ok, pewnie mnie ktoś objedzie zaraz...ale ja miałam "głupi zawrót głowy" no I szłam w zaparte, kiedy mąż mnie skonfrontowal. Tylko, ze u mnie nie było nic fizycznego, internetowy flirt. Wszystko już skończone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez nie wejde do jej firmy i nie zaczne wypytywac.zwlaszcza ze nie znam tam nikogo tylko z opowiadan zony, ze zdjec z imprez i z przypadkowych spotkan na ulicy. Nie wiem czy ktos wie ze sie bzykaaj bo zareagowala bardzo nerwowo.bardzioej sie przejela chyba ze ktos w robocie sie dowie anizeli ze ja wiem :O Jutro ide do banku i llikwiduje jej mozliwosc kozrystania z nojej karty.niech ja tamten kutas utrzymuje. I buciki nowe daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseeer
Skończylam z tamtym, ale męża błagalam o wybaczenie. Ona już przekreśliła wasze małżeństwo autorze. Nawet się nie stara nic odkręcić ani przepraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.ale ja miałam "głupi zawrót głowy" no I szłam w zaparte, kiedy mąż mnie skonfrontowal. x no wlasnie o tym pisalem, to kompulsywne zachowanie, ze wstydu mowisz "nie moja reka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfetrueue - o yeah ! dokładnie, niech ja tamten utrzymuje, zbieraj dowody, dobrze Ci radzą, i pomysł z kartą też dobry, a z ciekawości nie masz możliwości sprawdzenia jej laptopa jak jej nie ma w domu, może jednak coś zostało?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona już przekreśliła wasze małżeństwo autorze x bzdura, ona na razie siedzi w bance mydlanej i piekli sie, ze ktos chce jej zburzyc fantasy world i odebrac ksiecia :-) olac ja na ten moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki pomysl z karta? Powiem szczerze,ze wczoraj zanim przyjechala liczyllem ze jakos mi to wyjasni.kochalem ja cholernie. Dzis juz nie wiem.zaskoczyla mnie jej reakcja.owszem mielismy zle dni,nie mialem zbyt duzo czasu dla niej w tygodniu.widocznie zbyt ja zaniedbalem.nie wiem ile to trwa. Gdyby to byl jednorazowy numnerek moze bym wybaczyl.ale wyglada mi to na romans. Na razie nie umiem odpowiedziec na to pytanie.jestem zbyt wkurwiony na nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Debilne mnóstwo a oto jedno z nich jak można pisać poker face a jednocześnie popierać informowanie żony gacha? Autorze chcesz ratować małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne, dlatego pisalem, zebys nie odpowiadal teraz :-) spoko, dasz rade, choc ciezko ci teraz w to uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli mialem racje jozef x powiedzial zonie gacha po to by miec w niej sprzymierzenca w zbieraniu dowodow i przerwaniu zdrady oraz dlatego, ze ma prawo wiedziec x poker face dotyczy tego co jest teraz czyli zona wie, ze on wie a on chce zebrac lepsze dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupie prowo
huehueheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Six - sorry nie doczytalem. Moze sprobuje. Boje sie tylko tego,ze wiem ze nie ozenilem sie z idiotka i ona sie domysli.zwlaszcza ze bedzie teraz uwazac na wszystko.poza tym mysle ze juz sie ze soba skonytaktowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam zdradzona zona
Jesli jestes pewien, ze ona Cie zdradza, to nie wybaczaj, boadz twardy i silny ! Ja przezylam zdrade. Maz znalazl sobie niunke w pracy, gdy mielismy kryzyz. Podobno nie zdradzil fizycznie, ale sie zauroczyl. Dowiedzialam sie o niej przypadkiem, wyslala mu smsa, ktorego ja odebralam, potem widzialam, ze z kims pisze na komunikatorze a potem kasuje historie. Komunikator mielismy wspolny wiec wlaczylam archiwum i pewnego wieczora, jak spal to przeczytalam jak flirtuja na calego. Siedzialam cicho kilka dni, zwierzylam sie tylko przyjaciolce i przyjacielowi, okazalo sie ze oni o tym wiedzieli, tylko nie chcieli sie wtracac. Ja szybko skopiowalam te jego rozmowki na sczescie i mialam dowod, od znajomych dowiedzialam sie ze on sie w niej zauroczyl, ze chcialby z nia byc. Planowal poglebiac kryzys,bym to ja go zostawila bym wziela dziecko i sobie poszla. A on bedzie wtedy mogl zamieszkac u lali. Tyle, ze ona tez miala faceta i dziecko. wkurwilam sie na maxa, zwlaszcza na to, ze zamienic chce wlasne dziecko na dzieciaka tej lafiryndy. Po kilku dniach wykrzyczalam mu w ryj, ze wszystko wiem. Zaprzeczal. Powiedzialam, ze mam kopie ich rozmow. Zrobil przestraszona mine, ale dalej szedl w zaparte. Dopiero jak mu pokazalam, to zaczal gadac, ze to byl tylko zart. Taaa, jasne ! My akurat wynajmowalismy mieszkanie. W ten sam dzien zaczelam szukac kawalerki, zabralam dziecko i tyle mnie widzial. Nie potrafilabym po czyms takizm zyc z nim jak wspolokatorzy i gotowac obiadki.Jestem w trakcie rozprawy rozwodowej. A on? Troche sie zalamal, bo poszlam bez lamentow, zostawilam go, oczywiscien z dzieckiem ma kontakt,nie zabraniam mu, bo z jakiej paki? Jest ojcem. Jest sam, bo jego dziunia zawinela dupe i poslusznie wrocila do swego faceta, zabawila sie kosztem mojego prawie eks meza, chciala flirtu, nie traktowala go powaznie. Ja poinformowalam jej faceta, ale nie uwierzyl, wiem ze sie przeprowadzili, ona jest w ciazy teraz. Moj byly chce sprobowac jeszcze raz, przeprasza, ale wyczerpal limit zaufania, wystarczy, ze musze go widywac i zgrywac pozory przy dziecku, gdy przychodzi po nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfetrueue.- nie usprawiedliwiaj jej , że ją zaniedbywałeś. Sam pisałeś, że starałeś się być dobrym mężem. O małżeństwo powinny starać się dwie strony, Ty też mogłeś ja zdradzać z jakimiś kobietami bo Ci mogło czegoś brakować :o to żadne wytłumaczenie. Sama jestem kobietom i wiem, że potrzebujemy czasem ciepła, jeśli rzeczywiście by go od Ciebie nie miała to powinna się go domagać, nawet już łaskawiej bym patrzyła gdyby szukała tego CIEPŁA u innego faceta, ale do cholery ona sam mówiłeś interesowała się jedynie członkiem innego kolesia. To wygląda na zwykłe kurwienie a nie głębokie zauroczenie innym człowiekiem. Tym bardziej, że nie prosi o litość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupie prowo
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Shooter
ZS-banka tu, banka tam (mydlana ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I'm forever blowing bubbles, Pretty bubbles in the air. They fly so high, Nearly reach the sky, Then like my dreams, They fade and die. Fortune's always hiding, I've looked everywhere, I'm forever blowing bubbles, Pretty bubbles in the air.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×