moja dziewczyna chce sie wprowadzić do swojego przyjaciela

2 tyg. temu poprosiłem moja dziewczyne abyśmy sobie zrobili przerwe, bo ona miała różne humory i ja troche tego nie wytrzymywałem, chciałem spokoju. Ona nagle jakby zerwała ze mna kontakt. Teraz nagle do niej zagadałem i powiedziała mi że jej przyjaciel którego ja znam dowiedział się ze ma raka, a że on mieszka sam i kupił mieszkanie to zaproponował jej aby zajeła jeden pokoj. Stwierdziła , że musi mu pomoc, że jego rodzina nie jest najlepsza i musi z nim być w tym najtrudniejszym okresie. Mówie jej ze ma dopiero 20lat, jest na ciężkim kierunku, musis się uczyc. a ona że wie ale chcce równiez jemu pomóc i abym się nie wtracal. powiedziała sie że tylko boi sie tego , iż jak on umrze to ona już bedzie tak do niego przyzwyczajona że nie będzie umiała sobie z tym poradzic. a ja sie pytam gdzie tu jest miejsce dla mnie

miejsce dla ciebie? przeciez chciales spokoju to go teraz masz. Daj jej spokoj. Wzwiazku sie jest na dobre i na zle albo sie w nim nie jest. Co to ma byc ze w przypadku gorszych dni ktos sobie zyczy nagle przerwy?

Jak chciałeś przerwy to nie ma miejsca dla Ciebie, dlaczego miałoby być?

sam ją chłopie zostawiłeś a masz do niej jakieś pretensje :O

ja jej nie zostawiłem, ja jej powiedziałem abyśmy sobie dali z 2tyg. spokoju i abyśmy się spotkali za 2tyg., to nie był koniec związku ale taki okres do zastanawienia, jestem z nią odkąd ona tu przyjechała na studia, kocham ją i chce z nią być, chciałem jej dać po prostu czas na to by sobie uswiadomila ze jej zachowanie w stosunku do mnie bylo zle

hehehe :) taa widac ze bardzo ją kochasz :D jak sie chcialo przerwy to teraz sie ma :)