czy powinnam sobie kupowac buty na zime?? czy idzie wiosna???

nie mam butów na zime, jutro mialam isc kupic ale zastanawiam sie bo nie wiem czy bedzie jeszcze zima? czy lepiej kupic trampki? co mysliscie? pomozcie ;p

z tym ze szukam czegos przejsciowego. mam grube traperki i jestm mi juz za cieplo w nich momentami, kozaki mi sie popsuly a byly lzejsze. na wiosenne jeszcze za zimno.wiec jakos trzeba przetrwac ten marzec

czyli lepiej kupic...?

Moze kup jakies tanie kozaki zeby pochodzic przez miesiac. (Chociaz nie polecam bo moje zaczely przemiekac po kilku tygodniach. Kupilam je za 40zl.) Albo kup takie adidasy za kostke, troszeczke dluzsze to bedziesz mial tez na jesien.

ale mi sie strasznie nie podobaja takie za kostke źle bym sie w nich czula, chyba jednak zimowe kupie

no jak snieg to juz wole zimowe zeby na nast zime byly bo jak botki kupie to zaraz przmokna

Głupie pytanie. Zimowe buty tak czy siak musisz mieć, bo i tak przydadzą Ci się już pod koniec roku. Dwa to teraz najlepiej kupować bo można kupić połowę czy więcej taniej, więc można sobie pozwolić na lepsze buty, nieprzemakające. Więc się nie zastanawiaj w ogóle tylko kupo porządne buty.

mi tez sie rozwaily buty.I kupila takie botki. akurat na teraz sa i beda na wczesna jesien.za 50zł po obnizce. http://moda.allegro.pl/166-nowosc-wiosna-azurowe-sztyblety-czarne-38-i3030099517.html podbne tylko ze pelne a tu sa azurowe.

nie no za takie nieprzemakjace to bym musiala dac sto opare zlotych bo ogolnie sa po 200 to jak przeceny to pewnie sto iles teraz, jak juz to tansze sobie kupie myslalam zeby kupic na koturnie bo slyszalam ze nie przemakaja lepiej niz na plaskim

mama alinki29 no ale te co kupilas to bardziej na wiosne a jak juz to ja kupie na zime

as

tak juz bardziej na wiosne. bo na wiosne mam tylko 2 pary -trampki i balerinki. w sumie zadne zimowe mi sie nie podbaly. a w tych pochodze nawet do maja. o ile sie nie rozwala.