Sposób na ślub

Ile z Was wierciło swoim przyszłym małżonkom dziurę w brzuchu żeby się oświadczyli??? Wiem że jest Was tu sporo powiedzcie jakie miałyście metody :) Wysyłałyście siostry lub przyjaciółki żeby wybierały ten odpowiedni pierścionek, nasyłałyście przyjaciół na sugestywne rozmowy, stawiałyście ultimatum, czy były to jakieś subtelniejsze metody?

Nic nie robiłam ani nie mówiłam. Myślę, że podziałaby na niego ślub znajomych, na jakich byliśmy.

Zaszlam w ciążę ;-) chociaz to nieplanowane bylo, to ogarnelo troche mojego narzeczonego do podjecia decyzji o oswiadczynach, bylismy ze soba prawie 3 lata, oswiadczyl sie tego samego dnia co poronilam

a moim zdaniem mężczyzny, który jest naprawdę zakochany nic nie musi przekonywać do ślubu - sam tego pragnie. Mój narzeczony już na 1randce mówił że zostanę jego żoną:) Najlepiej zostawić bieg spraw samym sobie, a nie "zmuszać" kogoś.. jeśli się nie oświadcza to ma swoje powody, jeśli dojrzeje do swojej decyzji to na 100% to zrobi:)

dałam pociupciać tak jak chciał i gdzie chciał, az zwariował na punkcie mojej cipki

a moj narzeczoy sam z siebie mi sie oswiadczyl:) stwierdzil ze juz czas bo w koncu mu uciekne. a na pierscionek to mial sposob. zabral mi pierscionek ktory nosilam na serdecznym palcu i mial rozmiar. a ze wczesniej kupil mi pierscionek na urodziny sama go wybieralam to wyczail jakie pierscionki mi sie podobaja. ale trafil w sam srodek