mieszkanie

Witam, mam pytanie. Chodzi o to że razem z chłopakiem mieszkaliśmy w mieszkaniu znajomego mojego faceta. nie mieliśmy umowy, bez za,meldowania. Kiedy okazało się że jestem w ciąży pan wynajmujący postanowił wywalić nas z mieszkania. Przez sms napisał mi że planuje sprzedać. Dał nam miesiąc czasu, czyli do końca lutego. Spoko, poradziliśmy sobie i mamy gdzie mieszkać, ale chciałabym pociągnąć tego dupka do odpowiedzialności. Czy mogę zgłośc to do urzedu skarbowego, że byłam tam bez meldunku i co mu za to grozi? a co z tym okresem ochronnym od 1.11 do 31.03?? a i dodam że ciąża jest zagrożona. czy to mam jakis wpływ? dzięki za opd z góry!

w takim wypadku pociągniesz do odpowiedzialności również siebie, zgodziłaś się mieszkać bez meldunku i umowy... ciąża chroni cię w pracy, nie przy wynajmie...

a co jeżeli ja chciałam mieć meldunek tymczasowy? prosiłam go parę razy??

A masz to na piśmie? Po za tym w takim wypadku powinnaś to zgłosić po pierwszej odmowie. Z reszta sama bym ciebie wywaliła bo skoro to kolega to pewnie podejrzewa że nie będziecie płacić...

zamiast zająć się ważnymi sprawami podniecasz się jak dokopać jakiemuś facetowi? I co poprawi Ci to jakoś humor? Szkoda życia na takie rzeczy. A mieszkanie jego, więc cóż zawsze ma prawo kazać się wyprowadzić.

teraz nie ma obowiazku meldunku. jedynie powinniscie miec umowe spisana, a skoro wprowadziliscie sie tam bez podpisania umowy to sami tez jestescie winni - do tego nie macie zadnych dowodow na nic nie rozumiem takich msciwych ludzi - co Ci to da? poza zaszkodzeniem komus i sobie

z reszta miesiac to standardowy czas na wypowiedzenie umowy w przypadku wynajmu mieszkania

mieli dach nad głową od kolegi ale w momencie gdy kolega stał się bezużyteczny trzeba go pogrązyć , podkapować i skopać bo jest autorce już niepotrzebny , jesteś zerem !

nic nie możesz zrobić, bo na nic nie macie potwierdzenia w postaci jakiejkolwiek umowy

A co ma urząd skarbowy do meldunku? Takimi sprawami zajmuje się policja, ale to Ty dostaniesz po dupie, za mieszkanie bez meldunku, 2 lata temu było to dokładnie 50 pln. Jego mieszkanie i robi co chce. Poza tym o jaki okres ochronny Ci chodzi? Wynajmowałam swoje mieszkanie, teraz wynajmujemy męża i serio nie wiem o jakim okresie ochronnym piszesz.

tymczasowe zameldowanie wiaze się z kosztami od wynajmu(UM sam zglasza Us) wiec chyba nie dziwne ze nie chciał was meldowac

Arszenika no nie zartuj, oczywiście,że jest okres ochronny w terminie, który dziewczyna podala

najlepiej podpi..lic go, jak juz nie byl potrzebny...typowa polska mentalonosc..

bez sensu teraz będziesz się mścić? ja się facetowi nie dziwię jak masz takie podejście to potem by się ciebie juz nie pozbył a w końcu to jest jego mieszkanie ma prawo sprzedać

Poważnie nie wiem o jaki okres ochronny chodzi. Ten zimowy?

tak, zimowy:)

nie wolno dac WYMOWIENIA z wynajmowanego mieszkania? To co poneiktorym sie cos pomylio. Okres ochronny to okres kiedy nie mozna EKSMITOWAC lokatora na BRUK ale mozna dac wymowienie. JAk najbardziej :D Ej, baby, baby :D

własnie, to sie tyczy wyroków eksmisyjnych, tez kiedyś myślałam ze każdego lokatora:)

a Ty autorko nie bądź wredna:P

bal sie ze sie was potem nie pozbędzie. to i wymówił... oczywiscie ze jestes wsciekla, masz prawo. tez bym chciala zemsty. ale... po co:( zle uczynki idą za nami, a ty powinnaś zbierać dobre i myslec pozytywnie, bo czeka cie poród i tobie tez będzie potrzebna pomoc. moze twój anioł stróż doceni twoje dobre serce i sam ci pomoze? z drugiej strony-czy zgodzilabys sie miec wspollokatora z rodzina, biorąc pod uwage ze potem ciezko go sie pozbyc? jedno mnie dziwi-powinien powiedziec na początku, ze jak dziecko-to on nie chce tu rodziny. moze latwiej byloby wtedy rozejsc sie po ludzku.

Wynajmowałam kiedyś mieszkanie. Umowy z nikim nie trzeba podpisywac,jedynie do us odprowadzić podatek. Wtedy to było ok 30zł. A jak juz tam nie mieszkacie to za późno by cos udowodnic.Bez umowy powie ze za paczkę kawy wam wynajmował.

eh coś mi sie obiło o uszy z tym okresem zimowym, ale byłam pewna, że chodzi o eksmisję a nie wypowiedzenie najmu. Zwłaszcza, że sama wypowiadałam 2 lata temu wynajem mieszkania i jedyne co to miesieczny okres wypowiedzenia zachowałam a było to w grudniu. Z resztą nie wiem jak to jest bo na tych sprawach nie znam się.

co do waszych życzeń dziękuje. mam nadzieje że wam się powiedzie jak najgorzej, bo skoro nie znacie sytuacji to się nie odzywajcie! a co do reszty to wcale nie stał się bezużyteczny, tylko mi w oczy mówi ze sprzedaje mieszkanie, a innym mówi że chce się pozbyć mnie i dziecka. płaciliśmy mu normalnie, nie mamy długów więc nie bał się tego że nie będziemy płacić. \udawał przyjaciela a poza plecami obgaduje nas. Nie potrzebuje tu umoralnień tylko chciałam wiedzieć czy warto zaczynać. Gość dorabia się na krzywdzie innych, prowadzi "rodzinny dom dziecka", a żeruje na tych maleńkich dzieciach i oszczędza na nich jak tylko może.

wieć jeżeli ktos ma problem ze sobą to niech lepiej nie udziela się na forach, pewnie w realu mordki byś jeden z drugim nie otworzył ze strachu, alw w sieci jesteś panem! A reszcie dziękuję! racja jest po mojej stronie bo byłam u rzecznika, wiec wiem co robić! dziękuję bardzo!

krzywda dzieci wymaga, żeby ją zgłosić do organów, które zajmują się nadzorem nad rodzinnym domem dziecka, a nie do USu o nielegalnym wynajmie... trafił swój na swego - jak ci nie odpowiadały warunki trzeba było poprosić o umowę i tyle

kobieto zajmij się swoim zyciem a nie wymyslaj jak tu się mścić.

tak to jest bez umowy, moze z dnia na dzień Was sie pozbyć:D

ta, jak nie mieliście gdzie to do niego poszliście, a jak się wynieść trzeba to juz wielkie halo,ogarnij sie dziewczyno

wcale racja nie jest po twojej stronie. Masz nadzieję że też ci sie oberwie za mieszkanie bez umowy.

krzywde dzieci załatwia sie inaczej. facet miał prawo cie wywalić kiedy chciał.