Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tofka72

Szkoła - kary dla uczniów (kiedyś a dziś)

Polecane posty

Gość gość
Ja już nie w tych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno nie chodzę do szkoły, ale pamiętam lanie pasem za palenie papierosów, dostałam 20 pasów na goły tyłek. Dziś nie do pomyślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam jak dostalem lanie za to ze na przerwie z kolega pilem bimber, ktory podprowadzilem od ojca. bylo to w 5 klasie podstawowki. wyladowalismy w gabinecie dyrektora i bez slowa sprzeciwu pokornie opuscilismy spodnie z tylka i przekladalismy sie przez krzeslo. dostalismy po ok 10 pasow. w domu oczywiscie byla poprawka od ojca, ale juz na goly tylek i oczywiscie pasem. tylek leczyl sie tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam razy linijka pod tablica wymierzone na tylek przez nauczyciela od matematyki. gorzej bylo w domu, jak rodzice sie dowiedzieli, ze sie nie uczylam. wtedy to juz na gola pupe bil ojciec grubym pasem skorzanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja osobiście cieszę się, ze odeszły już czasy tych kar, o których słyszałam od wujków i rodziców. Moim zdaniem to było ostre przegięcie. W szkole podstawowej promyk w Szczecnie http://www.szkolapromyk.szczecin.pl do której chodza moje dzieci nie ma tego rodzaju dziwnych kar, ale to mała szkoła podstawowa, gdzie sa klasy maksymalnie 15 osobowe, wiec tutaj nauczyciel od razu zauwaza jeśli z dzieckiem jest coś nie tak. Uwazam ze to głównie w dużych szkołach sa problemy tego typu ze nauczyciel nie radzi sobie z uczniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka razy zdarzylo mi sie dostac w szkole po pupie. raz dostalam od nauczycielki matematyki pod tablica bo nie uczylam sie i nie umialam zrobic prostego zadania. dostalam przy calej klasie 4 razy gruba linia drewniana po pupie, bolalo i strasznie sie wstydzilam. trzy czy cztery razy dostalam od nauczycielki wf`u za brak stroju, jednak juz na osobnosci w magazynku. co lepsze pani sama nie chodzila w dresie na wf`ie tylko w jeansach :D wtedy to juz zlala mnie swoim pasem. do dzis pamietam ten jej pas, brazowy, szeroki i skorzany, no i niezwykle bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara cielesna w postaci lania nie byla zla. mysle jednak, ze jakby rodzice w domu interwenilwaliby w pore to by w szkole nie bylo takiej patologi. solidnie przetrzepac tylek skorzanym pasem i problemy by zniknely, ale niestety rzadko juz jest stosowane w domach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno temu jak chodzilam do technikum to nauczyciel od geografii potrafil przylac niesfornym uczniom pod tablica przy calej klasie. wstyd byl okropny, a usmieszki kolezanek i kolegow nie do zniesienia, podobnie jak samo lanie. bil tylko przy odpowiedzi ustnej pod tablica, jak sie nic nie umialo stawial niedostateczna do dziennika i kazal oprzec sie o biurko, przodem do calej klasy. wyciagal swoj pas ze spodni i lal w tylek. mi dostalo sie przez cale technikum 2 razy. po laniu trzeba bylo siedziec z obolalym tylkiem do konca lekcji bo pasa nie zalowal i potrafil porzadnie przylac nim w tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia66
Jak przeczytałam tamto wspomnienie z mieszkania w internacie to przypomniał mi się mój pobyt w takim miejscu. 5 lat. Rygor, porządek, strach przed kierownikiem. Teksty, że są tu zastępcami rodziców i mają prawo przylać. I to że nikt nie podskakiwał. A dupsko czasem po rozmowie bardzo piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorzy psychicznie ludzie :') W każdej szkole jest patologia? Z dzieckiem nie da się dogadać w inny sposób niż pas? Nie wiem czy się śmiać, czy płakać; czytając to brało mnie obrzydzenie To teraz może duże zaskoczenie - na jednej lekcji ta sama klasa siedzi cicho, na drugiej gada non stop, wiecie czyja wina? Nauczyciela; respekt i szacunek buduje się przez zaufanie, zrozumienie i przyjaźń, a nie strach; niektórzy ludzie po prostu nie nadają się do tej pracy Są ludzie w szkole, którzy nie mają żadnego problemu z uspokojeniem młodzieży, bo (uwaga) z każdym się da dogadać, po ludzku, a, że wy nie potraficie to nie wina tych biednych dzieci, tylko wasza i ich rodziców Każdy człowiek autorytet zdobywa dzięki charyźmie, a nie sile, ludzie powinni was kochać, a nie się bać Ja rozumiem, naoglądaliście się pewnie trudnych spraw i dlaczego ja, czy szkoły, ale na tym świat się nie kończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam ze swoich szkolnych lat gdzie jeden chłopak narozrabial a wychowawca kazal iść po rodziców ,zostala teczka z ksiazkami w klasie ,po godzinie uczeń wchodzi z ojcem który dowiaduje sie co chłopak robil ,nie zważajac na dzieci w klasie i nauczyciela wyciaga pas ze spodni i po golym dupsku leje .To był ostatni wybryk tego ucznia w szkole bo dla niego wieksza kara było to ,ze reszta patrzyla jak dostaje lanie po gołym tyłku .Dzisiaj nie wolno skarcić ucznia bo sie poskarży ,to błedna droga wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoła Delta Edukacja Bytom! Oferuje: - ciekawe kierunki, - możliwość wpisania na wyższy semestr, - legitymacje, zaświadczenia wydawane całkowicie bezpłatnie, - szkoła w samym centrum miasta, - zajęcia co 2 tygodnie w sobotę i niedzielę. Zapraszamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szkole nie dostalam lanie, ale bedac w technikum mieszkalam w internacie i tak jak to ktos napisal wyzej wychowawcy w internaci uwazali sie za drugich "rodzicow". jak cos sie narozrabialo to bylo sie wzywanym do kierownika. w gabinecie rozmowa i kara. spodnie w dol i na krzeslo. pral w wtedy rowno tylek pasem. tylek palil jakby ktos swieczke do tylka przystawial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoła Delta Edukacja polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kary nadal są ale nieoficjalnie zwłaszcza w młodszych klasach i dopóki nie ma śladów widocznych jak naderwanie ucha niewiele można z tym coś zrobić. Od groma przecieków jest w necie jak nauczyciel, przedszkolanka, czy ksiądz ponadrywali dziecku uszy bo jedyne co im grozi za widocznie ślady stosowania przemocy fizycznej, to zawieszenie, przeniesienie do innej placówki. Pobicia uczniów są porażką wychowawczą niezależnie od tego na co byście sie powoływali zwolenniczki stosowania przemocy fizycznej wobec słabszych fizycznie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego bicia "w dawniejszych czasach" wyniklo? Pokolenie, ktore nie potrafi wychowac wlasnych dzieci i dlatego na nie narzeka. Mnie nie bili, nie bili mojej mamy ani babci i nie miałam problemow z wychowaniem wlasnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas ksiądz szarpał za uszy i nauczycielka jedna aż do pielęgniarki na opatrunek odsyłali ale nic nie można było zrobić bo mieli "plecy" Lata 90' Szacunku mojego nie zdobyli wyżywając sie w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w sredniej szkole lata ok 80 pani od fizyki miała swój egzemplarz pas wojskowy, wisiał na zapleczu, jak ktos rozrabiał na zaplecze i spodnie w dół potem było juz tylko słychac trzaski pasa i krzyk. Ja w pirwszej klasie miałem okazje przetestowac pas na własnej skórze oj bolało a pas pozostawił pieczec na tyłku! Od tego czasu nie miałem problemu z fizyka zdałem ja na maturze na 4 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nova CE Bydgoszcz
Zapraszamy do szkoły policealnej, liceum i gimnazjum NOVA Centrum Edukacyjne!!! Nabór Wiosenny już ruszył! Zapisz się na darmowy kierunek! Śpiesz się! Wpisowe 0 zł! Wydajemy legitymacje i zaświadczenia! ul. Krasińskiego 2 Bydgoszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w szkole lania nie dostawalam, ale kiedys ksiadz na religii gdy jeszcze byla w salkach przylal pasem dwom chlopakom przy calej klasie za to ze sie pobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pytałam się kiedyś z ciekawości nauczycielki i taką najpoważniejszą karą była publiczna uwaga podczas apelu. To tyle, jeżeli chodzi o to co może nauczyciel w przypadku krnąbrnego ucznia (oczywiście nie mówię o jakiś przestępstwach, w tym przypadku wchodzi policja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestem nauczycielką. Nie biję, nie zastraszam, wręcz przeciwnie- staram się być zawsze życzliwa. Umiem być bardzo stanowcza, mam mocno dominującą osobowość i utrzymuję dyscyplinę w klasie bez uciekania się do przemocy. Nie na tym rzecz polega! 

Można być życzliwym i konsekwentnym. Można żartować z dziećmi i jednocześnie mieć posłuch. Wymagam do siebie szacunku, ale zawsze szanuje mojego ucznia. Jestem przerażona waszymi wpisami.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 9.04.2017 o 14:32, Gość gość napisał:

No i co z tego bicia "w dawniejszych czasach" wyniklo? Pokolenie, ktore nie potrafi wychowac wlasnych dzieci i dlatego na nie narzeka. Mnie nie bili, nie bili mojej mamy ani babci i nie miałam problemow z wychowaniem wlasnych.

Popieram.

Agresja rodzi agresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×